@up Wojna w Afganistanie to ciężki temat. Partyzantka zawsze sprawia problemy , często zmieniając bieg wojny ( partyzantka która była wspierana przez min. państwa NATO oraz chiny). Po za tym Afganistan to teren bogaty w różnorakie góry , doliny itd. Walka w takich warunkach jest po prostu bardzo trudna.
Jedyny sposób na całkowitą kontrole nad Afganistanem to wybicie każdej napotkanej żywej osoby. Zrównanie z ziemią każdej wioski i miasteczka.
Oczywiście to niehumanitarne tak zabijać niewinnych ludzi ale tam każdy jeden może być partyzantem w wolnych chwilach albo dawać im schronienie.
A ja tu nie widze żołnierzy specnazu tylko desantowców (desantniki). Tieleniaszki i błękitne berety mówią same za siebie. A prawdziwy specnaz to była tylko siła dywersyjna GRU. Niestety ulegliśmy modzie na zachodnie postrzeganie wschodu i teraz każdy zołnierz który nie pilnuje wychodka garnizonowego i ma huste zamiast papachy to "spetsnaz"