@Insaner następny.... a czy Twój kosmopolityczny rozumek pojmuje że na wojnie walczy się głównie za naród a nie kawałek ziemi?

Przeczytałeś w ogóle mój post? Możesz mi wytłumaczyć czym jest walka za naród? Walka za język, kulturę, ludzi? (to nie zginie jeśli wszyscy uciekną, jeśli zostaną to wręcz przeciwnie), czy walka za tereny, które tak jak już ktoś wspomniał - nie są Twoje i nawet gdyby jakiś obcy rząd przejął Polskę w sensie administracyjnym to po wojnie mógłbyś tu wrócić i sobie dalej mieszkać - być może w lepszych warunkach niż przy obecnych władzach PL? Czy ktoś Ci buldożerami zrówna góry, zasypie jeziora na Mazurach, albo odetnie dostęp do Bałtyku?

To nie są kosmopolityczne poglądy, to po prostu realizm. Walcząc za naród walczysz za jego WŁADZE, które w takich sytuacjach szarych obywateli mają głęboko gdzieś. Politycy nie będą ramię w ramię uprawiali z Tobą partyzantki, tylko tak jak już wspomniałem - sp***olą i będą czekać, aż będzie możliwy powrót na dobrze opłacane posady.

Tak uściślając, na filmiku mamy komandosów, więc teoretycznie nie powinni być rzuceni jako mięso armatnie. Po drugie, że ktoś się z kimś napie**ala, to nie musi być wojna, tylko konflikt zbrojny (np. taka ukraina). Powszechny pobór był po części dobry, bo umożliwiał nauczenie się umiejętności (które i tak nie były w większości przydatne na co dzień), ale przynajmniej umożliwiało ogarnięcie, dawało znajomości, które mogły się przydać, i chyba wtedy najważniejsze, łatwiej do woja można było się załapać. A co do ucieczki polityków, zastanówcie się, czy jeśli byśmy walczyli z ruskimi, to czy wiele państw zgodziłaby się przyjąć nasze pasożyty i tym samym narażać się na potencjalna agresję?

@Insaner

Nie wszyscy zdołają uciec. Bo czym i dokąd? I za co? Tych co zostaną ktoś musi bronić. Choćby tylko po to by zdołali uciec.

Film pokazuje ludzi z pasją, mało ma wspólnego z wojną, nie wiem więc skąd taki temat.
Ale przykro patrzeć na to jak postrzegacie WP. Tym bardziej, że sam służę. Nie dla pieniędzy. Moje pobudki tutaj nazwiecie głupotą i zacofaniem.

Bo każdy normalny człowiek trzyma się z daleka od woja i tego typu spraw, każdy normalny biały człowiek chce osiągnąć coś w życiu w tym założyć rodzinę, a nie sobie rozpie**olić związek i karierę dla... ? No właśnie? Czego?... Ale Macierewicze i inne pojeby tego nie rozumieją bo przecież ch*j z tym że komuś można życie rozpie**olić i już kombinują jak wj***ć obowiązkowy pobór, bo po co zrobić przeszkolenie w zakresie obsługi broni palnej (które trwałoby z 2 tyg do miesiąca) i w razie wojny otworzyć magazyny by 38 mln obywali RP mogłoby bronić własnych domów... lepiej posłać ludzi do bezsensownej służby a potem w razie wojny na pewną śmierć bo prawdziwe wojo pójdzie w partyzantkę. Nie wiem jak wy ale ja już kombinuję jak zmienić kategorię, przynajmniej na D.

Najlepiej od razu staraj się o grupę inwalidzką. Nie masz zielonego pojęcia o wojsku to się nie udzielaj i nie wprowadzaj innych ludzi w błąd. O jakim rozbijaniu rodziny mówisz? Tysiące żołnierzy ma szczęśliwe rodziny. W większości są to decyzje właśnie rodzinne i godzą się na to wszyscy. Dzieci są dumne, że ich ojcowie służą w armii, a ojcowie mają szacunek w środowisku. To nie są lata 80, gdzie musiałeś przesiedzieć 2-lata bez odwiedzin rodzinnego domu. Widać jesteś nadętym grubasem, który siedzi całymi dniami przed komputerem i się wymądrza. Tacy jak Ty kraju nie obronią ale w sumie na mięso armatnie się nadadzą. Jak już ktoś wyżej wspomniał, 100 komandosów rozniesie w pył 1000 Januszy z karabinami.

Nie wiecie za co iść walczyć i umierać? Może za godło? Może za kraj?

k***a jak ja się cieszę, że pradziadowie nie mieli takich wątpliwości, że nie byli pedałami w rurkach, bo bym teraz szprechał po niemiecku.

I uprzedzając " lepiej by nam było teraz gdyby tu były niemcy" - weź się jebnij w łeb jeden z drugim cioto.
dziękuję.

Hahaha uwielbiam patriotow. Kiedys jakas grupa uwczesnych bogaczy wymyslila granice, zeby dany chlop wiedzial do kogo nalezy a lata pozniej ktos bedzie mowil o posiweceniu za kraj. Poswiecisz sie za kraj i co wszechswiat stanie sie nagle lepszym miejscem. Pierwszyl kurdupel RP przeciez sie bic nie bedzie, ma kategorie N jak niedoj***ny razem ze wszystkimi kolegami. Prawdziwi patrioci napedzaja gospodarge RFN ale przeciez to wrog! To idz rob za mini. krajowa zeby wsprzec ojczyzne. Misiewicz napewno przyjedzie Ci pogratulowac.

Straszne zniewolenie umyslowe. Ja rozumiem ze Wojsko jest potrzebne, ale to musza byc zawodowe sily, zdolne do walki dywersyjnej przez lata. Nas sie nikt nie bedzie bal militarnie. Musimy byc jak Afganistan, przyejzdzasz tutaj i wiesz ze ekonomicznie ta wojna Cie polozy. Ginac za ojczyzne to moga wyznawcy Jezusa Krola Polski. Niestety jednak nie ma drugiej strony i kulka w czerep to game over i tyle.

pie**olenie o patriotyzmie i posiweceniu to mozna w kosciele sprzedawac tlukom na mszy. Nikt nie chce ginac, bardziej zaradni sp***ziela a reszta sie bedzie musiala bujac. Dorabianie ideologii do wojny jest smieszne. Zazwyczej wojna wyglada tak, ze dwie grupy mlodych wystraszonych ludzi morduje sie za jakis starych ku*asow. To sie nawet tyczy islamu.

Cala rodzina wujekbaniu pewnie zapie**ala za granica u swoich niemieckich panow lol.

Rozkręcić organizm na ponadprzeciętną wydolność i sprawność tylko po to, żeby dostać się pod rozkazy zj***nych polityków r*chających naród i poświęcić zdrowie i życie dla ich zj***nych ambicji/łapówek/gierek/sk***ysyństwa?
W sumie uściśnięcie dłoni i wdzięczność mężów stanu: maciarewicza, kaczyńskiego, komorowskiego, kwaśniewskiego, sikorskiego, boni, tuska, nowaka, niesiołowskiego, kopacz, pawłowicz, księdza rydzyka, dudy, piskorskiego, petru, bieńkowskiej, pawlaka, giertycha, głodzia i im podobnych - to powód do dumy.

@Filogryna Naród to ja Ty, moja rodzina i Twoja rodzina, mój znajomy i Twój znajomy a nie kawałek ziemi na który możesz nawet się wysrać.... Uważasz że wszyscy zdołają uciec? Widać że żyjesz w wyidealizowanym świecie gdzie wszytko jest proste jak napisanie posta.... Żołnierze mogą spowolnić natarcie wroga żebyś mogła sp***alać i masz większe szanse że po drodze nie wyr*cha cie 100 napalonych żołdaków wroga.

@Insaner jaką wy k***a macie definicje narodu? i również uważasz że wszyscy zdołają uciec? że wróg będzie miły i nie będzie gwałcił kobiet i uciskał części narodu która nie zdoła uciec? To się właśnie nazywa kosmopolityzm.
A apropo walki za władze, mój pradziadek w czasie inwazji Niemiec też walczył w imię polityków? To była wojna obronna i każdy miał w dupie politykierów. Nie oceniaj wszystkich swoją miarą i uszanuj to że ktoś w razie W nie będzie sp***alał jak Ty tylko spowolni marsz wroga najpewniej płacąc za to życiem.

k***a tyle łażenia po lasach, taplania się w błocie i śniegu, potu i bólu, żeby później salutować przed Misiewiczem. Ile oni wyciągną miesięcznie 15-20 klocków? Misiewicz się i tak będzie z nich śmiał bo oprócz ministerialnego uposażenia ma jeszcze w ch*j siana z rad nadzorczych, w których zasiada. Różnica jest taka, że jak coś się złego wydarzy, to on zaczesze swoją pedalską fryzurkę i sp***oli pierwszym pociągiem z Antosiem, a ci będą ginąć na polu walki.

Ja mam to w piździe k***a, bo mnie stać na wszystko i będę żył k***a tak! Wypie**olę jeszcze dzisiaj już bilet kupiony z polski i będę się z was k***a frajery śmiał, że wy takie głupie są, tacy k***a debile!

Nie kumam, skoro dla części ludzi tutaj, mieszkanie w tym kraju + jego ewentualna obrona to nic niewarte gówno to czemu po prostu stąd nie wypie**olicie gdzieś daleko i nie dacie świętego spokoju ludziom, którzy faktycznie czują się związani z tym państwem?
Wszystkie problemy by się rozwiązały, wy zadowoleni, że nie macie nic wspólnego z Polską, a my, że nie musimy żyć w jednym kraju z takimi osobami.

bo po co zrobić przeszkolenie w zakresie obsługi broni palnej (które trwałoby z 2 tyg do miesiąca) i w razie wojny otworzyć magazyny by 38 mln obywali RP mogłoby bronić własnych domów...

Wejdź na jutuba czy inny liveleak i wpisz sobie syria, irak albo inny afganistan. Będziesz miał filmiki jak to obywatele bez służby wojskowej naparzaja z AK po plecach kolegów, bo wojsko widzieli tylko na obrazku.

Uważam się za patriotę, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy uprawianie partyzantki i jakaś pseudo-walka za "własny" kraj, którego większość z nas się wstydzi. Więcej dobrego można zrobić uciekając z kraju z rodziną (którą notabene trzeba się zaopiekować), niż zostając na pewną śmierć - bezwartościową.

Uważasz się za patriotę, po czym piszesz, że większość z "nas"(jakich "nas"? Was, spedalonych rurkowców z zaczesem na małego hitlerjugend?) wstydzi się Polski? Co Ty pie**olisz? Widzę zlewacenie sadola osiąga powoli poziom krytyczny, skoro tego typu przemyślenia zgarniaja tutaj jakieś piwerka, czy inne eurogąbki.

Ojciec mi zawsze mówił że największe wartości to Bóg, Honor i Ojczyzna. Z tym pierwszym to wiadomo jak dzisiaj jest ale reszta to priorytet. Dla chłopaków ogromny szacunek za to że próbują spełnić swoje cele. A jak słyszę tych kosmopolitów że hurr durr po co nam wojsko, będziemy uciekać... No k***a ciekawe gdzie ? Może do eurokalifatu heheh Bluźńcie bardzo na ludzi którzy ginęli za ten kraj, oddawali swoje młode lata życia za takie k***y jak wy, które plują historii w twarz. Dla was największym osiągnięciem to gówno dyplom i praca w korpo, mieszkanie na hipotekę i auto w leasing. Jak ja gardzę takimi śmieciami, którzy nie mają żadnych pasji tylko konsumpcja i jeszcze raz konsumpcja, byle żreć i się nażreć.

No szacun, maszerowali od grudnia przez listopad do następnego grudnia! niejeden by nie dał rady

Bo każdy normalny człowiek trzyma się z daleka od woja i tego typu spraw, każdy normalny biały człowiek chce osiągnąć coś w życiu w tym założyć rodzinę, a nie sobie rozpie**olić związek i karierę dla... ? No właśnie? Czego?... Ale Macierewicze i inne pojeby tego nie rozumieją bo przecież ch*j z tym że komuś można życie rozpie**olić i już kombinują jak wj***ć obowiązkowy pobór, bo po co zrobić przeszkolenie w zakresie obsługi broni palnej (które trwałoby z 2 tyg do miesiąca) i w razie wojny otworzyć magazyny by 38 mln obywali RP mogłoby bronić własnych domów... lepiej posłać ludzi do bezsensownej służby a potem w razie wojny na pewną śmierć bo prawdziwe wojo pójdzie w partyzantkę. Nie wiem jak wy ale ja już kombinuję jak zmienić kategorię, przynajmniej na D.

to sie k***a chyba zdziwisz z ta kategoria D, myslisz ze tych "najlepszych komandosow" beda trzymac na sam koniec? na jakies tajna akcje? 1 dnia wyjebia wszystkie literki rozne od A na sama szpice