1. Stanie prędzej czy później, podstawowa fizyka.
2. Istnieją źródła energii które są bardzo efektowne i energia ta jest prawie za darmo, jednakże gdyby kraje wprowadziły coś takiego, państwa takie jak USA, Kanada, Rosja czy Arabia Saudyjska upadłyby. Dlaczego? Bo to one są głównymi eksporterami gazu czy ropy a dzisiejsze źródła energii opierają się właśnie na tych surowcach.

Przeczytałem większość komentarzy. Oglądając film doszedłem do wniosku, że prawie da się zbudować perpetum mobile. PRAWIE! Gdyż podstawową i wstrętną siłą jest grawitacja. Zbuduj fest przezajebiste łożysko bezstykowe - grawitacja sobie z nim poradzi. Po prostu nie da się uniknąć tarcia, masy i innych grawitacyjnych pierdół. Coś może działać zajebiście długo, ale w końcu się zepsuje. Takie życie....

specjalnie zakładałem konto, żeby o tym napisać

parę miesięcy temu szukając informacji na ten temat natrafiłem na artykuł odnośnie budowy silnika z wykorzystaniem magnesów neodymowych (są 8x krotnie mocniejsze niż zwykłe magnesy). kilka lat temu powstał silnik, który miał rzekomo 400% sprawności, nawet była firma która przez pewien coś produkowała z wykorzystaniem tego lecz szybko została zamknięta - jak wiadomo korporacjom wolna energia nie jest na rękę

na szybko nie mogę znaleźć tej strony ani filmików, póki co znalazłem to http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/free/kohei.html

jak znajdę te o których wtedy czytałem dodam później


poza tym podobno tesla zbudował samochód, w którym był użyty silnik o sprawności wyższej niż 100% a jednak umarł w ubóstwie ...

Właśnie miałem napisać o magnesach. Do obliczeń sprawności trzeba także doliczyć ilość wpompowanej Energi w magnesy użyte w silniku bo mam nadziej że wiecie ze magnesy się produkuje a nie wydobywa jak węgiel choć patrząc na phrenetic to on je wydobywa.

Jako, że dostałem bana to piszę z 2 konta, zaraz pewno też pójdzie ban =D

A więc spędziłem przy tym filmiku sporo czasu, i rozwiązanie jest banalnie proste - wystarczy zwrócić uwagę czym zostały wykonane pomiary - gość używał cęgów dietza a te zastosowanie mają w prądzie przemiennym a nie stałym, wiąże się to z transformowaniem prądu.

Tzn są i cęgi dla prądu DC, jednak s drogie ponieważ mają wbudowany czujnik halla - tutaj też zaciekawił mnie przyrząd pomiarowy, na filmie widać koło 1:20, że jest to Klein Tools - jaki model ch*j wi, wyczytałem w sieci jednak że jeśli mamy prąd impulsowy stały to niestety ale w tedy i ten przyrząd podaje wartość z dupy, ponieważ jak podaje producent w prądzie stałym brakuje "true rms" więc nie wiadomo jak się taki miernik zachowa przy prądzie impulsowym.

Dla mnie to trolling ze strony faceta bo nie wierzę, że takiej rzeczy nie wiedział.

k***a znawcy... a po ch*j są cały czas podłączone te akumulatory skoro niby są potrzebne tylko do rozruchu?? Po to żeby cały układ "chodził" dziękuje dobranoc z takim Perpetum mobile....

Jako potencjalny inzynier stwierdzam ze koles na filmiku:

-Robi bledne pomiary albo jest cos czego nam nie pokazuje.

Dla osób mniej ogarniętych, chodzi o to, że rzekoma sprawność tego rozwiązania wynosi 124%.
Polega to na specyficznym przewinięciu silników.

Może nie jestem nazbyt ogarnięty, gdyż nie znam się za bardzo na elektryce/ elektronice, wiem natomiast, że silniki
elektryczne się PRZEZWAJA a nie przewija...


Może tu jesteten haczyk?

Przeczytałem większość komentarzy. Oglądając film doszedłem do wniosku, że prawie da się zbudować perpetum mobile. PRAWIE! Gdyż podstawową i wstrętną siłą jest grawitacja. Zbuduj fest przezajebiste łożysko bezstykowe - grawitacja sobie z nim poradzi. Po prostu nie da się uniknąć tarcia, masy i innych grawitacyjnych pierdół. Coś może działać zajebiście długo, ale w końcu się zepsuje. Takie życie....

prawie dobrze ale idź mieszać prawa fizyki gdzie indziej

Może nie jestem nazbyt ogarnięty, gdyż nie znam się za bardzo na elektryce/ elektronice, wiem natomiast, że silniki
elektryczne się PRZEZWAJA a nie przewija...


Może tu jesteten haczyk?

Jak najbardziej w terminologi stosuje się słowo "przewinąć, przewinąć uzwojenie".

Poczytajcie sobie o maszynie n (n machines). Kiedyś się tym trochę interesowałem. Teoretycznie jest możliwe zbudowanie maszyny mającą sprawność powyżej 100%, polega to na odpowiednim wykorzystaniu magnesów trwałych w maszynie. W praktyce jest to jednak bardzo trudne, poza tym maszyny takie są bardzo niewielkiej mocy. Jakiś japoniec albo chinol konstruował chyba wiatraki niewielkiej mocy na tej zasadzie

Mangesy trwałe nie są wiecznie trwałe, a nie można liczyć chwilowej sprawności urządzenia, gdyż od momentu uruchomienia ona spada, do momentu gdy magnesy zostaną rozmagnesowane. Energia jest z nich uzyskiwana i przekształcana, nie tworzona, ponieważ magnesy musiały zostać namagnesowane (i tutaj znów pojawiają się straty, nie da się uzyskać więcej energii korzystając z siły takiego magnesu, niż zostało jej zużyte do namagnesowania).

Wewnątrz mechanizmu musi być dodatkowa moc bo z dupy nie może powstać prawie 200 W.
Takie jest moje zdanie, nie znam się za bardzo ale wiem, że napięcie wejściowe musi się równać napięciu wyjściowemu i ch*j.

Gość na filmie (swoją drogą niezły troll), użył nieodpowiednich urządzeń pomiarowych.

ja znalazlem blad. X% energi idzie na tarcie, ciepło, pęd itd. Maksymalnie z najlepszego na świecie urządzenia silnik<->generator z łożyskami turbo ch*jo porcelano stalowymi można, najlepszymi nawojami ze złota i irydoplatyny można otrzymać 99,999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999% zachowania energii ale i tak 0,0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000001% pójdzie na STRATY!!!

Czyli: maszyna prędzej czy później stanie. Może się to wydarzyć nawet za 100 lat, ale maszyna i tak stanie.

To samo, tylko mniej chaotycznie już wspomniałem.

specjalnie zakładałem konto, żeby o tym napisać

parę miesięcy temu szukając informacji na ten temat natrafiłem na artykuł odnośnie budowy silnika z wykorzystaniem magnesów neodymowych (są 8x krotnie mocniejsze niż zwykłe magnesy). kilka lat temu powstał silnik, który miał rzekomo 400% sprawności, nawet była firma która przez pewien coś produkowała z wykorzystaniem tego lecz szybko została zamknięta - jak wiadomo korporacjom wolna energia nie jest na rękę

na szybko nie mogę znaleźć tej strony ani filmików, póki co znalazłem to http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/free/kohei.html

jak znajdę te o których wtedy czytałem dodam później


poza tym podobno tesla zbudował samochód, w którym był użyty silnik o sprawności wyższej niż 100% a jednak umarł w ubóstwie ...

Oczywiście, musiał się pojawić jakiś kretyn z teoriami spiskowymi, który twierdzi że świat ukrywa możliwość tworzenia energii z niczego, magnesy neodymowe należy najpierw namagnesować, czyli włożyć w nie energię, generator wykorzystujący więc magnesy nie różni się niczym od generatora napędzanego paliwami kopalnymi, a mało tego, węgiel czy ropa mają o wiele niższy stosunek cena/kW niż magnesy neodymowe.

1. Stanie prędzej czy później, podstawowa fizyka.
2. Istnieją źródła energii które są bardzo efektowne i energia ta jest prawie za darmo, jednakże gdyby kraje wprowadziły coś takiego, państwa takie jak USA, Kanada, Rosja czy Arabia Saudyjska upadłyby. Dlaczego? Bo to one są głównymi eksporterami gazu czy ropy a dzisiejsze źródła energii opierają się właśnie na tych surowcach.

To samo co wyżej.

Jak najbardziej w terminologi stosuje się słowo "przewinąć, przewinąć uzwojenie".

Oczywiście że tak. Gimbusy, won do książek od fizyki, a pojeby od teorii spiskowych:


Wiecie jak tego użyć.

Błąd jest taki że źle liczy gość moc wyjściową.
Dzielisz napięcie i natężenie wyjściowe przez pierwiastek z 2 i masz napięcie skuteczne i natężenie skutecznie i dopiero sobie moc wyjściową obliczasz...
Napięcie skuteczne: 119/pierw z 2 = 84.14
Natężenie skutecznie 8.53/ pierw z 2 = 6.03

Teraz dopiero stosujemy tradycyjny wzór na moc : P=U*I i mamy moc równą około 507 W.

I wszystko się zgadza lampy nak***iają niepełną mocą a reszta idzie na straty cieplne.

1. Stanie prędzej czy później, podstawowa fizyka.
2. Istnieją źródła energii które są bardzo efektowne i energia ta jest prawie za darmo, jednakże gdyby kraje wprowadziły coś takiego, państwa takie jak USA, Kanada, Rosja czy Arabia Saudyjska upadłyby. Dlaczego? Bo to one są głównymi eksporterami gazu czy ropy a dzisiejsze źródła energii opierają się właśnie na tych surowcach.

No to proszę oświeć nas jakie są dużo skuteczniejsze źródła energii. Mówisz tak jakby paliwa kopalne były jedynymi źródłami energii używanymi przez nas.

Mówie jako elektrotechnik żeby nie bylo hejtowania...

Z mojego punktu widzenia silnik dc jest podlaczony walem do generatora(co mozna zauwazyc) a cale wyjscie jest podczepione pod 2 zrodla(to zasilajace silnik i wyjscie generatora) co powoduje zwiekszona wydajnosc lecz sprawnosc ponad 100%.. bzdura

Elektrotechnikiem na pewno nie jesteś, nie wierzę w to by człowiek kończący elektrotechnikę nawet nie umiał czytać ze zrozumieniem. Nie wiem, może sobie studiujesz albo udajesz, że studiujesz.

A więc spędziłem przy tym filmiku sporo czasu, i rozwiązanie jest banalnie proste - wystarczy zwrócić uwagę czym zostały wykonane pomiary - gość używał cęgów dietza a te zastosowanie mają w prądzie przemiennym a nie stałym, wiąże się to z transformowaniem prądu.

Tzn są i cęgi dla prądu DC, jednak s drogie ponieważ mają wbudowany czujnik halla - tutaj też zaciekawił mnie przyrząd pomiarowy, na filmie widać koło 1:20, że jest to Klein Tools - jaki model ch*j wi, wyczytałem w sieci jednak że jeśli mamy prąd impulsowy stały to niestety ale w tedy i ten przyrząd podaje wartość z dupy, ponieważ jak podaje producent w prądzie stałym brakuje "true rms" więc nie wiadomo jak się taki miernik zachowa przy prądzie impulsowym.

Dla mnie to trolling ze strony faceta bo nie wierzę, że takiej rzeczy nie wiedział.