18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Religia-Kościół vs Świadomość

Czesiek181 • 2012-08-10, 14:28
Dlaczego Kościół nie przepada za ludźmi inteligentnymi i świadomymi...?

przeme13

2012-08-10, 16:56
@Max Ibuprom

Twoje podejście jest typowo deistyczne. Osobiście uważam, że bóg (Nie piszcie bóg z wielkiej litery jeżeli nie macie na myśli Boga chrześcijańskiego) musi być osobowy, nie można nazwać bogiem praw rządzących wszechświatem, ponieważ bóg to z definicji istota absolutna i takie twierdzenia, że bóg to energia raczej mijają się z celem.

Pa...........ek

2012-08-10, 16:56
za ślub co łaska, ale nie mniej niż...za pogrzeb, za chrzest...zostałem zaproszony na chrzest (Parafia rzymskokatolicka św. Antoniego) czarny zgarnął 400pln od łepka pozbierał ludzi i zrobił 10chrztów na raz

Kuriki

2012-08-10, 17:01
Też z buciorami wskoczę na temat.
Religie istnieć nie powinny. Jak ktoś jest ograniczonym idiotą to będzie i bez religii. Zagadką dla mnie jest wielką jakim, cholera jasna, cudem w tych czasach jest tak przerażająco dużo wyznawców religii.

Max Ibuprom, Przepraszam za moją zuchwałość ale pomimo tego, że pan mi "śmierdzi" psychotroniką, mediumizmem i (naturalnie) grzybami to zapytam... Według pana bóg nie występuje jako świadoma istota z mocą sprawczą ale w postaci wszystkiego. Czy można zatem bez przeszkód słowo "bóg" zastąpić "wszechrzeczą" , "wszechświatem" ewentualnie "tymi małymi diabelstwami z których wszystko jest zbudowane"?

Mlodyr85

2012-08-10, 17:07
Nie sluchacie tego czlowieka wogole!! Przeciez on wcale nie pochwala ateistow!!! Ateista to czlowiek ktory jest na drodze do pelnej swiadomosci! to czlowiek ktory zrozumial ze kosciol klamie i dlatego przestaje wiezyc i staje sie ateista.. ale to jeszcze nie koniec jego przemiany! Kiedy ateista staje sie w pelni swiadomym czlowiekiem zaczyna na powrot wierzyc w Boga!!! Ale nie tego boga z kolorowych ksiazek ale tego Boga przez duuuuze "B".... Wtedy jest w pelni swiadomym czlowiekiem! i przestaje sie nazywac ateista a czlowiekiem wierzacym ale nie nalezacym do zadnej "organizacji" religijnej.

Kuriki!! Max Ibuprom ma 100% racji i Ty tez masz racje jezeli na twoje pytanie odpowie sie.. TAK, wlasnie tak jest jak piszesz....

Panko

2012-08-10, 17:27
,,Prowadzi ludzi do sceptycyzmu, rozwija konstruktywne i klarowne myślenie ..." i dajmy teraz przykład człowieka który jest inteligentny, ale popie**olony psychicznie, ma świadomość że nic po życiu nie ma, r*cha, morduje, pie**oli wszystko i wszystkich, ma świadomość tego że jest ponad wszystkim, dla tego właśnie kopuła kościoła i wpajanie od dziecka tego że może coś jednak jest nad nami, jest potrzebne. Wyobraźcie sobie ile ludzi położonych w skrajnej sytuacji, z desperacji, w depresji lub w przypływie impulsu weszło do kościoła lub chociaż o nim pomyślało zamiast zrobić coś głupiego. Popatrzcie czego uczy religia katolicka, a czego uczy koran, nieodpowiednia religia albo jej brak potrafi wypaczyć do imentu, sprawić że ludzie będą mieli wyj***ne i będą robić co im się podoba, lub będą ślepo ginąć za ,,boga".
W wypadku naszej religii skrajnością mogą być broniący krzyża lub ojciec Natanek,

Hejtujcie dalej kościół i czujcie się zajebiści, pamiętajcie tylko że tam gdzie kościół jest mocno zakorzeniony tam niema pedalstwa, zoofilii i kazirodztwa,
a ja mam w dupie tych wszystkich pseudointeligentów bo mam swój mózg i sam do tych wniosków doszedłem, czytając historię z paru niezależnych źródeł.

_R...........s_

2012-08-10, 17:48
@up
Czy wy wierzący naprawdę potrzebujecie jakiegoś k***a bata nad głową, jakiegoś "pana" który będzie nad wami stał i napie**alał gdy łamiecie jego prawa? Czy jedynym co was motywuje do nie robienia "złych" rzeczy, jest strach przed piekłem. Jedyna rzecz jaka was dzieli, od bycia mordercą, gwałcicielem, etc jest kara, której się tak panicznie boicie. Gdybyś chociaż k***a powiedział, że to "tych ludzi" motywuje, to chęć bycia kiedyś tam w raju, może taka postawa też nie jest zbyt szałowa, bo oczekujesz jakiejś "zapłaty" za bycie dobrym, ale to przynajmniej lepiej brzmi. Ale nie k***a, ludzie nie chodzą po ulicy i nie gwałcą bo boją się piekła. Najbardziej rozpie**ala mnie to, że kościół sam mówi że tylko on potrafi nauczyć człowieka moralności, dobroci, miłości do bliźniego, a takie wypowiedzi świadczą o czymś zupełnie innym, że człowiek to tylko wytresowane zwierzątko, które przestrzega wymyślonych zasad, bo boi się bardzo brutalnej kary zadanej przez pana.

Ps, tam gdzie jest kościół najmocniej zakorzeniony, powiedzmy bliski wschód, szczególnie rejony które zdychają z głodu i biedy, zgadujmy kto tam się najczęściej pojawia. Święty mikołaj, niee, krasnoludki, dalej nie to, aa wiem, fanatycy religijny i zamachowcy samobójcy. Równie dobrze można sobie przypomnieć polowania na czarownice i podobne "dokonania" kościoła.

dback

2012-08-10, 17:49
I brawo w końcu ktoś MĄDRZE gada.
Koniec z pseudo inteligentami, którzy myślą, że są sprytni, bo hejtują istnienie Boga.

przeme13

2012-08-10, 18:01
@Panko

Nie rozumiesz przesłania. Nikt tu nie neguje wiary, lecz sam kościół w takiej formie jak jest teraz. Sam jestem ateistą z przekonania, nie wierzę w żadną istotę wyższą, ale to nie znaczy, że uważam nauki kościoła za genezę wszelkiego zła -,- Osobiście uważam, że Bóg starotestamentalny został stworzony do manipulacji pozbawionych świadomości ludzi, za to sam Jezus Chrystus (postać historyczna) był człowiekiem światłym, namawiał do prawidłowego postępowania i gdyby wyłączyć jego teistyczne poglądy i wiarę w boga jest przykładem idealizmu etycznego tak jak chociażby Budda (Buddyzm nie jest religia tylko filozofią głoszącą szacunek do wszystkiego co żyje - w skrócie) Sam Jezus do któregoś wieku n.e. był uznawany za proroka nie Boga. Wtedy zebrał się konwent ludzi którzy chcieli wykorzystać jego postać jako narzędzie do władzy na umysłami ludzi słabych i zrobili z niego Boga ;/ Wracając do rzeczy, sama wiara w sobie nie jest zła, każdy ma inne wierzenia, niektórzy uważają że Polską rządzi mafia, inni ze kosmici sprawują nad nami kontrole, a jeszcze inni wierzą w boga. Nauki Chrystusa są jak najbardziej godne pochwały także przez ateistów, trzeba szanować bliźnich, nie zapominajmy, że wszyscy jesteśmy rodziną, czy to czarny, czy to żyd, czy to ktoś z najbliższej rodziny. Wszyscy wywodzimy się z jednego łańcucha DNA który powstał miliony jak nie miliardy lat temu, póki ktoś niezawini należy go szanować, bo jest takim samym człowiekiem jak ty. Ale się rozpisałem :D Ogólnie gdyby kościół wyglądał jak w czasach Jezusa, wyparł sie dóbr doczesnych i namawiał ludzi do czynienia dobra wtedy nic przeciwko niemu bym nie miał, ale niestety każdy wie jak wygląda kościół w tych czasach i widzi, że więcej czyni szkód niż z niego pożytku, bez kościoła ludzie też potrafią być dobrze. Amen.

Panko

2012-08-10, 18:07
Kudlaty nie czytałeś ze zrozumieniem albo nie przeczytałeś całej mojej wypowiedzi :)
,,Ale nie k***a, ludzie nie chodzą po ulicy i nie gwałcą bo boją się piekła"

Jak już pisałem WŁAŚCIWA RELIGIA czyt. odpowiednio skonstruowana - nie prowadząca do skrajnych zachowań a ,,otępiająca".

Jeśli widzisz że na bliskim wschodzie ludzie się wysadzają bo wieżą w zbawienie, to nie pie**ol że ludzie tutaj nie boją się piekła i mają wyj***ne a wszystko było by takie samo bez niej :)

Nie jestem wierzący, po prostu wiem jak to działa.

@przeme13 niestety religii nie wybieraliśmy, nie wybieraliśmy również tego w jaki sposób została nam przekazana, została jedynie głęboko zakorzeniona za czasów gdy za jej negowanie mogliśmy iść na stryczek, w dzisiejszych czasach ,,masowa" zmiana religii lub powiedzenie ludziom że to brednie więc stwórzmy coś bardziej logicznego" nie przejdzie, jest awykonalne. Działa to w deseń ,,kości zostały rzucone" i uważam że na dzień dzisiejszy przy obcowaniu z tak skrajnymi religiami jest jedną z lepszych jaka mogła się nam trafić. Gdybyśmy bowiem w Polsce wyznawali buddyzm, Niemcy by nas wyr*chali kilka dziesiątków lat temu i byśmy teraz tutaj dyskutować nie mogli.

sadystaxx

2012-08-10, 18:14
Większość tych stwierdzeń to prawda. Ale z tymi ostatnimi się nie zgodzę. Nie sądzę aby kościół miał wpływ na coraz wyższe podatki i coraz większą nędzę wielu polaków. To raczej sprawka świeckich rządowych sk***ieli, którzy doją nas jak chcą.
I myślę, że mamienie ludzi przez kościół to pikuś w porównaniu z kitem jaki rząd wciska obywatelom.
Poza tym kościół można olać - jest przecież dobrowolny. O wiele trudniej jest olać urząd skarbowy...

NoobsAndBoobs

2012-08-10, 18:47
haha
najlepsze jest to, ze po tej i po tej stronie jest ciemna masa. Religijni, którzy powtarzają rzeczy, których nasłuchali się z ambony, i gymbusy, które się nasłuchały mądrych ludzi, bo tak w modzie teraz. Tylko, że Ci drudzy, ściągają na sprawdzianach, sesjach i uważają się za mądrych ;D

dN...........N!

2012-08-10, 18:47
@kudlaty1125
co do twojego jpega, haha ;)

katolom wydaje się, że mają monopol na swoję wartości i gdyby nie oni - żaden z nas nigdy by w życiu nie doszedł, że robienie ludziom krzywdy jest złe. takich rzeczy niewie wiertarka, ale wiertarka to nie człowiek. jeśli z kolei, kościół z góry zakłada, że ludzię rodzą się tak kurewsko tępi, że trzeba im mówić co jest dobre, a co złe, to sorry, ale sami sobie zasługujecie na tą wiarę i kościół.

Shatter

2012-08-10, 18:58
erni13 napisał/a:

ch*j z kościołem katolickim, to małe zło. Problem jest na wschodzie, i południu. Nazywa się Islam, a KK wygląda przy tym jak Unicef.


Widać że nie czytałeś biblii.Gdyby chrześcijanie żyli według jej zasad tak jak muzułmanie(nie wszyscy!) według koranu to już dawno ktoś by ci upie**olił rękę albo ukamienował.Podejście do kobiet też jest bardzo podobne...

Skądinąd

2012-08-10, 19:44
sadystaxx napisał/a:

Większość tych stwierdzeń to prawda. Ale z tymi ostatnimi się nie zgodzę. Nie sądzę aby kościół miał wpływ na coraz wyższe podatki i coraz większą nędzę wielu Polaków.



Po części się z tobą zgodzę, jednak krk wpływa na życie codzienne wielu ludzi. Nie mówię tutaj o przemocy czy gwałtach księży na dzieciach, których się nie zgłasza na policję ze strachu czy ślepego przekonania o tym, że ksiądz jest niewinny. Pamiętaj, że księża ciągle trąbią o szkodliwości/grzeszności czy czymkolwiek antykoncepcji. Wiele rodzin na wsiach, gdzie świadomość jest prawie zerowa, a słowo wykształconego księdza jest objawieniem, rozmnaża się na potęgę właśnie przez brak dostępu do metod ograniczania płodności. W końcu inaczej nie można, prawda? Do tego religia ogranicza możliwość myślenia i ludzie płyną z prądem, godzą się na życie w biedzie, w poniżeniu (poniżeniem jest dla mnie np. uczciwa praca za 1100 zł na rękę), bo "kiedyś doczeka zbawienia". Do tego od zawsze krk trzymał się blisko polityków, JP2 bardzo lubił pościskać się z południowoamerykańskimi dyktatorami, a biskupi wchodzili w tyłek Hitlerowi, nie wspomnę też o czasach znacznie wcześniejszych, kiedy Watykan żywo wchodził z butami w politykę państw europejskich.

Co trzeba im oddać: w Watykanie siedzi naprawdę spora grupa menadżerów tak dobrych, że się nikomu w głowie nie mieści. Ci ludzie nie dość, że mają siłę, to jeszcze kupę kasy, którą mogą wydać od ręki. To wykorzystywał żywo i bardzo aktywnie JP2 (za to pewnie został błogosławionym). Teraz "rządzi" słaby papież, niemedialny, bez charyzmy, za to mający dużą zaletę: jest stary, więc szybko kopnie w kalendarz. A jeśli mu się nie zemrze w odpowiednim czasie z własnej woli, to mu pomogą.

Wiara w to, że krk ma jakiekolwiek dobre intencje w którymkolwiek swoim działaniu, jest jawnym zaprzeczaniem historii dalszej i bliższej. To jest organizacja, która działa na wielu płaszczyznach, vide Opus Dei, pupilek JP2.

I bóg nie ma tu nic do rzeczy. Zresztą ok. 35% biskupów to ludzie niewierzący.