Jeśli chodzi o religie to się zgadzam, a jeśli chodzi o wiarę w boga to nie rozumiem po co się tak upiera przy konieczności istnienia jakiś tam bóstw i wiary w nie. Mówi o byciu świadomym a sam jest ograniczony mówiąc że ateizm jest zjawiskiem negatywnym. Nie należy wykluczać możliwości, że żaden bóg nie istnieje. Istnienie konkretnych bogów można wykluczyć poprzez szukanie dziur w konkretnych teoriach.
Tak, teraz jest taka moda, że stara się przedstawić ateistów jako elitę wykształconych, inteligentnych i świadomych ludzi, a wierzących jako ciemną średniowieczną masę.
Tak jak w każdym społeczeństwie, grupie społecznej jest pelno idiotów, tak samo jest tutaj.
Tak, jak wśród wierzących jest masa moherów i debili, tak samo wśród ateistów jest bardzo, bardzo dużo debili, w tym bardzo często gimnazjalistów, co to przeczytali coś na demotywatorach i teraz zostali specjalistami od spraw wiary.
Nie stawiam jednej grupy nad drugą, obie składają się w sporej części z idiotów, ale nie ma co przedstawiać sytuacji jako superelita inteligencji i ciemna masa, bo tutaj właśnie sami robicie z siebie debili. Bo czym człowiek jest inteligentniejszy i mądrzejszy tym bardziej zdaje sobie sprawę, jak mało wie i jaka masa informacji istnieje, które komplikują sprawę.
Bo brodacz neidość ze jest mądry to doznał oświecenia i doskonale wie czym jest "Bóg" tak jak każdy kto oświecenia doznał. Religia wypacza istote prawdziwego Boga, a nawet poweidziałbym że jest lata świetlne od tej istoty i wszystkei jej dogmaty tylko odciągają ludzi od Boga. Powiedziałbym że większa szanse na poznanie prawdziwego Boga ma ateista niż radykalny chrześcijanin(nie katolik, chrześijanin) zaslepiony pustymi formułkami wpajanymi przez dzisiejsza religię.
Bóg jest, a jego istota nei kłóci się z nauka. Wręcz żyjemy w czasech gdzie nauka odkrywa Boga! Więc czym ejst Bóg? Bóg jest przedewszystkim energią(dlatego światłością), swiadomością-wszystko jest z energii i świadomości-Bóg jest wszystkim, my tez jesteśmy bogiem,nieskończoność czasu i wszechświata-nie da się tego wyjaśnić trzeba to poczuć-polecam grzyby!
Troche pie**oli, jeżeli chodzi o to, że ateizm/podejscie materialne powoduje, że swiadomość nie jest pełna, mówi, żeby pogodzić swiadomość z wiarą w boga, a każdy człowiek w pełni świadomy wie, że coś takiego jak "bóg" nie istnieje.
@up: nie oglądałeś albo nie zrozumiałeś. Pan brodacz jest TEISTĄ (kinder-ateistą to byłem ja za młodu, teraz jestem starym ateistą). Antyklrerykalizm nie jest ateizmem.