psychiatra rozmawia z kobietą

poiuyt838 • 2009-11-02, 15:48

Znany psychiatra został zaproszony na konferencję organizowaną przez Narodową Ligę Kobiet. Po prelekcji jedna z organizatorek podeszła i zapytała:
- Proszę mi powiedzieć doktorze w jaki sposób rozpoznaje pan chorobę psychiczną u osoby zachowującej się normalnie?
- Nic prostszego. Zadaje się łatwe pytanie nie które każdy powinien odpowiedzieć. Jeśli nie, należy taką osobę natychmiast odizolować.
- Jakie to pytanie?
- Kapitan Cook odbył trzy wyprawy wokół ziemi i umarł w trakcie jednej z nich. Która to była?
Kobieta zamarła i zaczęła się śmiać zażenowana:
- Wie pan co doktorze? Nie mógłby pan zadać mi innego pytania? Musze się przyznać, iż nigdy nie byłam zbyt dobra z historii.

VVigor

2009-11-02, 16:50

Dobre;)

ko...........67

2009-11-02, 16:56

Stwórzmy narodową lige mężczyzn. ;]
Feminizm kończy sie gdy trzeba szafe wnieść na 6 piętro...

valixy

2009-11-02, 17:04

2

konio167, a co to ma wspólnego z kawałem?

Ja tam meble do swojego mieszkania wnosiłam sama, ale nie będę Cię wyciągać z Twojego małego zacofanego światka.
Kawał stary, ale niezły.

qTwist

2009-11-02, 18:43

9

Znam podobny:
Koleś z wizytą w zakładzie psychiatrycznym. Po obchodach pyta się głównego psychiatry:
-Jak rozpoznajecie chorobę u kogoś, kto z pozoru nie wygląda na chorego?
-Prowadzimy ich do pomieszczenia z wanną napełnioną wodą, dajemy do ręki wiadro i łyżeczkę i każemy opróżnić wannę z wody.
-Hehe. Rozumiem. Ktoś normalny użyje wiadra...
-Nie, Ktoś normalny wyciągnie korek. Pokój z widokiem czy bez?

Wilczex

2009-11-02, 18:55

4

konio167 napisał/a:

Feminizm kończy sie gdy trzeba szafe wnieść na 6 piętro...

Godność mężczyzny kończy się, gdy trzeba przyznać, że ktoś ma rację.

Re...........nt

2009-11-02, 21:21

5

Wilczex napisał/a:

Godność mężczyzny kończy się, gdy trzeba przyznać, że ktoś ma rację.

Kobieta nie przyzna się, iż nie ma racji

pa...........ix

2009-11-02, 21:47

1

~Wilczex i tu masz rację.

ko...........67

2009-11-03, 10:39

valixy napisał/a:

konio167, a co to ma wspólnego z kawałem? Ja tam meble do swojego mieszkania wnosiłam sama, ale nie będę Cię wyciągać z Twojego małego zacofanego światka..

To było tak btw..
Wole mieszkać w zacofanym świadku i pomagać kobiecie niż być kobietą zmuszona do wnoszenia mebli.
Ale to pewnie z wyboru tak naprawdę jesteś silna i niezależną kobietą pewnie. :samoboj:

MaxKing

2009-11-03, 12:53

A tak nawiasem mówiąc, to czy "ostatniej" jest prawidłową odpowiedzią na pytanie zawarte w dowcipie?

A feminizm jest po prostu głupi. Kobiety różnią sięod mężczyzn na poziomie fizycznym i pschicznym, jakiekolwiek próby negowania tego zasługują jedynie na uśmieszek politowania i pokój z widokiem. Kobiety powinny być traktowane z szacunkiem, ale każdy powinien wiedzieć do czego się nadaje. Jak kobieta sądzi że da radę wnieść szafę na 6 piętro, proszę bardzo. Ale niech nie twierdzi że KAŻDA kobieta byłaby w stanie to zrobić.

Wilczex

2009-11-03, 15:30

Reavenant napisał/a:

Kobieta nie przyzna się, iż nie ma racji

Facet nie wie, że jej nie ma.

Cytat:

Kobiety różnią sięod mężczyzn na poziomie fizycznym i pschicznym,

Oczywiście. I ja jako feministka nie neguję tego, tylko podkreślam, że ŻADNA z płci nie jest lepsza ani gorsza. Jesteśmy tak samo wartościowi i każdej ze stron należy się szacunek. Równe traktowanie nie oznacza wpychania się przed kobietę w drzwiach, tylko np. nie pytanie ( lub pytanie obu ze stron) o to, czy kobieta ma dzieci, kiedy ubiega się o pracę. Mezczyzn nie pytają. I to jest nierówne traktowanie.

thealbino

2009-11-03, 17:15

3

Wilczex napisał/a:

np. nie pytanie ( lub pytanie obu ze stron) o to, czy kobieta ma dzieci, kiedy ubiega się o pracę. Mezczyzn nie pytają. I to jest nierówne traktowanie.

dobra, może jakoś tak wyjdzie ze jestem inny niż społeczność Sadisticowa ale mnie z kolei boli to ze dzieci bardziej gnają do mamy niż do taty... Wytłumaczysz to dziecku?

Wilczex

2009-11-03, 17:30

thealbino napisał/a:

mnie z kolei boli to ze dzieci bardziej gnają do mamy niż do taty...

A to tylko i wyłącznie dlatego, że to matka się dzieckiem zajmuje. Jeśli byłoby odwrotnie, mogę Cię zapewnić, ze dzieciak wybrałby ojca.

Pomocnik Św. Mikołaja

2009-11-03, 17:48

konio167 napisał/a:

Stwórzmy narodową lige mężczyzn. ;]
Feminizm kończy sie gdy trzeba szafe wnieść na 6 piętro...

a wniosłeś chociaż jedną ? :lodowka:

BueR_MadasS

2009-11-03, 17:52

kobiety i feministki ;-)

(dżołk jakby co) oraz panowie (ciekawy jaki jest meski odpowiednik feministki :mrgreen:

) prosze zalozyc temat w klopie (zacne to miejsce dla takowych sporow) lub eweeentualnie przeniesc sie tutaj