trzepało ją całą noc o 9 rano pojechaliśmy do weterynarza (wiem że oczywiście wy byście ściągnęli jakiegoś o 1 w nocy ale ja przeżyłem z chorym psem 6 lat i nie ma ludzkiej siły żeby latać przy każdym ataku - których potrafiła mieć 10 dziennie jak była zła pogoda).
Mojemu psu sąsiadka dała trutkę na szczury Suka