prawdopodobnie świeżo zamontowany ludzie na pałę jadą nie patrzą na znaki. Jak się zobaczy w ostatniej chwili próg czy dziurę lepiej przejechać nie naciskając gwałtownie hamulca bo kółka mogą się podwinąć i jest jeszcze większy wydatek
u mnie też jebnęli taki próg w mieście w kolorze kostki ciemnej, żadnego oznaczenia, oczywiście przej***łem przez niego chyba 50km/h, bo jak zdążyłem hamulec wcisnać to już na nim byłem praktycznie.
Wczoraj widziałem, że chyba oznaczali, bo wyjmowali kostki i będą paski na nim robić.