Raczej tak by to wyglądało...

@up
k***a, jakbym oglądał te poj***ne telekonkursy "znajdź 5 różnic na obrazkach" .
Trochę ciemniejszego jeszcze mogłeś zrobić tego kryminalistę, bo nie wiadomo, czy jest brudny, czy czarny i brudny.

Ps. Ciekawe kiedy wpadną na pomysł, żeby zabrać wszystkie metalowe noże i widelce, bo jak to tak bez pozwolenia, przecież to niebezpieczne..

bo nie wiadomo, czy jest brudny, czy czarny i brudny.

Przecież jedno z drugiego wynika

"Polacy nie mają zdania, czy broń palna powinna być szerzej dostępna." No bo i czemu mają mieć zdanie, przez 70 lat musieli trzymać mordę na kłódkę i nagle, ot tak, wyjść z tej apatii? W Unii jest zabroniony powszechny dostęp do broni, więc możemy k***a zapomnieć, te nasze wiejskie lemingi nigdy w życiu nie zrobią czegoś, czego nie przetestowano w Unii. Choć zgodnie z danymi, mamy najbardziej rygorystyczne prawo jeśli chodzi o prawo do obrony i posiadania broni [nie tylko palnej]. Jeśli ktoś się przyjrzy wszystkiemu co się dzieje w polityce w Polsce, zauważy pewien wzór: Katastrofa CAS, Smoleńsk, samobójstwa, morderstwa: Najwyższe dowództwo wojskowe w Polsce dosłownie wyparowało w ciągu 2 lat [w tym wysocy oficerowie służb, szyfranci i analitycy]. Obecnie przychodzą ludzie z zewnątrz [ch*j wie, pewnie śpiochy KGB], nie mamy sprzętu do F-16, nie ma pasów startowych, radary są niesprawne, jednostki pancerne stacjonują w dziwnych miejscach, marynarki wojennej nie ma, zwyczajnie i po prostu nie ma. Ja rozumiem chłopaków z 39 roku, którzy chcieli umierać za Polskę, bo żyli przez jakiś czas w dosyć wolnym kraju. Gdyby nastała wojna i rozdawano by broń na ulicy, to bym napluł w twarz politykom, którzy będą przemawiać o wolności i zasadach, a potem sp***olą [tak samo jak ci nasi "wielcy" w 39] za granicę. Za taką Polskę nie będę walczył. Albo jestem w tym kraju wolnym człowiekiem i mam swoje prawa, albo jestem niewolnikiem j***nego systemu opiekuńczego i radźcie sobie sami. Za dużo już, moi bracia, wspaniałych Polaków zginęło dla tej ziemi, by pozwalać na takie traktowanie. Posiadanie broni [nie tylko palnej] 7 sztuk na 1000 obywateli, przy czym w Niemczech ponad 100. Obecne manewry Rosji i Białorusi przy naszej granicy, ćwiczenie wariantów wejścia do Polski w celu "pomocy ", wszyscy fachowcy i wojskowi, którzy mówią o tym, że około tygodnia zajmie Rosji zdobycie Polski i jest to optymistyczny wariant, a nad naszym wojskiem czuwa ten oto człowiek:

Niedługo zrobię obszerny temat wojskowy, dokładnie liczby i stan przygotowania, póki co, jeszcze o broni palnej, pewien gość, który pisał, że jest policjantem wrzucił tu jakiś czas temu fajny tekst, jak tylko znajdę, to...

http://www.sadistic.pl/posiadanie-broni-palnej-w-polsce-vt159502.htm?highlight=#1651062

Dostęp do broni jest jak dostęp do narkotyków: jeśli jest nielegalny, to ci, którzy zechcą, i tak załatwią; kiedy staje się legalny, tym, którzy nie chcieli, się zachciewa.

Teraz pytanie za 100 punktów: Dlaczego w Ameryce gangi są najliczniejsze?

Żeby zrozumieć prawo zakazu posiadania broni trzeba zdać sobie sprawę z jego konsekwencji - otóż uzbrojony naród to naród trudny do kontroli. Policja będzie bała się zastosować np. taką perfidną prowokację jak na 11.11.12, bo ludzie mają broń. Obalenie władzy będzie o wiele łatwiejsze, bo ludzie mają broń. Policja będzie czuła respekt przed obywatelem, nie będzie go traktować jak śmiecia, bo ma broń.

Władza nie chce uzbrojonych ludzi, bo gdy w kraju będzie już odpowiednio źle to ci, którym jest najgorszej najzwyczajniej w świecie się skrzykną i w kilkadziesiąt tysięcy pójdą na sejm. A wojsko może odmówić pacyfikacji i wojny domowej. Teraz ludzie mogą co najwyżej z patykami się rzucić na uzbrojone oddziały.

w polsce juz jest wystarczajaco dobry dostep - kto jest sprytny ten ma i nieuzywa kto nie jest sprytny to dzieki bogu nie ma i tez nie uzywa:D

nie rozumiem.. ; o

w polsce juz jest wystarczajaco dobry dostep - kto jest sprytny ten ma i nieuzywa kto nie jest sprytny to dzieki bogu nie ma i tez nie uzywa:D

Tak, a potem złodziej zabija w twoim domu (on chciał tylko przymierzyć biżuterie z waszej szafki w WASZEJ sypialni) twoją żone bo stawia opór, ty nie masz broni więc bronisz się czym się da (przy odrobinie szczęścia dowalą ci tylko kilka lat za naruszenie nietykalności cielesnej o ile przeżyjesz) A 25 lat później spotykasz mordercę twej żony w sklepie spożywczym, gdzie przez nikogo niepokojonym kupuje sobie bułeczki i śmieje ci się w twarz. A to wszystko bo mamy głupie prawo, nie mamy broni i nie możesz sk***ysyna odstrzelić jak w USA czy normalny państwie (których coraz mniej dzięki unii skurewskiej)

w polsce juz jest wystarczajaco dobry dostep - kto jest sprytny ten ma i nieuzywa kto nie jest sprytny to dzieki bogu nie ma i tez nie uzywa:D

"Wiek 77" W istocie 11, debil, nie ma pojęcia co się dzieje w Polsce, nie zna się na przepisach i na realnym przełożeniu posiadania broni palnej na przestępstwa, ale pisać może.

How wodzu!

Ja bym namalował inaczej: Na pierwszym obrazku po lewej stronie psychopata z bronią, a po prawej klasa pełna dzieci.
Na drugim obrazku ta sama klasa i psychopata bez broni...

@up Co miał autor na myśli...

Ja bym namalował inaczej: Na pierwszym obrazku po lewej stronie psychopata z bronią, a po prawej klasa pełna dzieci.
Na drugim obrazku ta sama klasa i psychopata bez broni...

p.s

Psychopata bez broni, klasa bez dzieci, czyli psychopata z klasÄ…, a dzieci z broniÄ…?

@GrzecznyPunk wiesz dlaczego w USA jest tak dużo gangów? Bo ponad 1/3 czarnych ma problemy z prawem, tak samo jak latynosów. Możecie zwać mnie rasistą, homofobem, faszystą, nazistą, wyznawcą potwora spaghetti, ale taka jest prawda, że czarni i latynosi wolą kraść/delować/rabować/gwałcić niż iść do pracy i nie są to moje wymyślone dane tylko statystyki policyjne w Ameryce.

A teraz co do tematu, sytuacja w Polsce jest chora, normalny zdrowy obywatel nie ma dostępu do broni, bo tak jak przytoczono wcześniej władza się boi. Nie musimy mieć takiego prawa jak w Teksasie że można zakupić broń na dowód, bo faktycznie wtedy żule i inne ścierwo będzie mieć do niej za łatwy dostęp, ale każdy obywatel który pracuje, ma rodzinę, dom i czystą kartotekę powinien bez przeszkód móc broń posiadać.

PS. Bardzo fajnie jest sobie postrzelać, jest to naprawdę interesujące hobby, na które składa się wiele czynników, środowisko strzeleckie pomaga sobie jak może, choć owszem zawsze znajdą się czarne owce.

@up broń ręczna, sprawna, zatwierdzona do użycia kosztuje około 3-4 tysiące, przy czym jest to mały kaliber, mały zasięg, mała siła. Porządna broń do obrony kosztuje około 10-15 tysięcy. Faktycznie, żule ze sklepu od razu się rzucą.