18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Prawo do posiadania broni

Suka_Blyat • 2013-01-25, 13:21
Przed odebraniem ludziom broni oraz po...

Draiks

2013-01-25, 15:31
3-4 tysiące? 10-15 tyś? Chyba k***a o czołgu piszesz, NOWY glock kosztuje 2,5k, tt zza wschodniej granicy kupisz za 600 zł w dobrym stanie. Nie wiem jakie koszty dochodzą gdy dochodzi do tego sprawa legalności, ale nie wierzę że za głupie papierki dopłacisz 10k do kosztu broni.

pocominick

2013-01-25, 15:31
@up No coś Ty TT możesz zakupić juz 300 zł :-) , glocka 19 w .45 ACP za 2 tysiące :-)
@torro psychol zawsze kupi broń, tutaj chodzi o fakty że Ty jako obywatel jej nie masz. Zapewne odnosisz się do sprawy w New Town, tamten chłop był chory psychicznie, a jebnięta mamusia nie zabezpieczyła broni. Ja mam kontakt z bronią od 5 roku życia gdzie teraz mi stuknie 21 i dopóki nie skończyłem stosownego wieku ojciec nie pozwalał mi jej dotknąć, nawet nie wiedziałem gdzie jest klucz do szafki. Ale zapomniałem łączenie słów lewica i logika to oksymoron, lepiej jak ktoś myśli za nas.

pawelm89

2013-01-25, 15:43
Naziolek napisał/a:

@up broń ręczna, sprawna, zatwierdzona do użycia kosztuje około 3-4 tysiące, przy czym jest to mały kaliber, mały zasięg, mała siła. Porządna broń do obrony kosztuje około 10-15 tysięcy. Faktycznie, żule ze sklepu od razu się rzucą.


Lol. Legalnie kupowany samopowtarzalny AKMS- 2,2 tysiąca PLN, Glock np. 17- 2,5 tysiąca PLN.
Ja uważam, że w Polsce posiadanie legalne broni palnej nie jest przesadnie trudne do wykonania (czasowo, kosztowo- np. pozwolenie sportowe, kolekcjonerskie); trudna (a może prawie niemożliwa) jest dopiero możliwość legalnego noszenia takiej załadowanej broni "po mieście".
Co Ty chcesz za 15 tysięcy do obrony? HK MR223 z optyką? Po to, aby i tak co najwyżej w domu czy na działce na odległość kilku metrów strzelić?
Zejdźmy na ziemię.

Draiks

2013-01-25, 15:45
Co z tego że nie jest trudno uzyskać pozwolenie na posiadanie (dobre sobie) skoro jak jej użyjesz w obronie własnej to dowalą ci więcej lat niż agresorowi?

Lordzik92

2013-01-25, 15:53
Jak nie masz znajomosci to zostaje ci internet (ten zuy), a ceny tam wlasnie wachaja sie od 8k+ za cos mocniejszego.
Co do zalegalizowania broni, to nie ma na co liczyc, gdyz wieksza czesc spoleczenstwa nie przyjmuje do siebie innej wizji swiata, niz tej serwowanej przez poprawne politycznie media. Ba, dla tych ludzi o zgrozo cos innego wydaje sie totalnym niebezpieczenstwem ktorym trzeba sie przeciwstawiac...Coz z takim podejsciem nie zbudujemy lepszego swiata.

oksi89

2013-01-25, 16:32
@Naziolek, rozj***łeś mnie swoim sarkazmem.

Ruskim tydzień zajmie zajęcie Polski pod warunkiem, że całe zapasy wódki zgromadzimy przy granicy.

Pierwszych 6 dni będą pić, a siódmego dnia wstaną, umyją mordy, wsiądą w Kamazy i po parunastu godzinach ockną się nad Odrą.

Dziedziu6

2013-01-25, 17:09
właściwie to zakaz posiadania broni ma też swoje plusy mianowicie chodzi o to że łatwiej dostać nielegalną broń z której można zabijać bo przecież nie jest zarejestrowana :)

bravoteampolska

2013-01-25, 17:26
Shokk napisał/a:

Raczej tak by to wyglądało...
Obrazek



A k***a mać , siedzę nad tym 10 minut szukam różnicy szukam no i w końcu pie**ole ,wszedłem na komentarze zerknąć co ludzie piszą , no i jest kolor skóry

Draiks napisał/a:


Tak, a potem złodziej zabija w twoim domu (on chciał tylko przymierzyć biżuterie z waszej szafki w WASZEJ sypialni) twoją żone bo stawia opór, ty nie masz broni więc bronisz się czym się da (przy odrobinie szczęścia dowalą ci tylko kilka lat za naruszenie nietykalności cielesnej o ile przeżyjesz) A 25 lat później spotykasz mordercę twej żony w sklepie spożywczym, gdzie przez nikogo niepokojonym kupuje sobie bułeczki i śmieje ci się w twarz. A to wszystko bo mamy głupie prawo, nie mamy broni i nie możesz sk***ysyna odstrzelić jak w USA czy normalny państwie (których coraz mniej dzięki unii skurewskiej)


Tak tylko wyobraź sobie , że przychodzi pijak do baru i zaczyna robić rozróbę , ty go wypie**alasz z budynku , a on za chwilę wraca z bronią, no nie powiedzie mi że nie ma takich sytuacji w Polsce , oczywiście przychodzi na chwilę obecną bez broni .
Gówniarz z gimnazjum , nawącha się jakiegoś kleju , wyciągnie ojcu broń z szafy i pójdzie j***ć do ludzi, bo przecież tak robiło się w gta .Albo znajdzie się dwóch byczków jeden będzie miał coś do drugiego i już nie dadzą se po mordzie jak być powinno , tylko któryś wyciągnie broń .
Za duży procent jest jebniętego narodu w tym kraju , aby umożliwić dostęp do broni , osobiście czuję się wmiarę bezpiecznie , bo wiem że napady nie są liczną sprawą , bardziej bałbym się jakbym wiedział , że w mojej miejscowości każdy ma broń ,a wierzcie mi jest to mniejsza miejscowości gdzie ludzie lubią sobie wypić a gówniarze przyćpać , oczywiście nie wszyscy , ale jednak w mniejszych miejscowościach widać to bardziej

pocominick

2013-01-25, 18:25
Czemu ludzie mają coraz większe problemy z czytaniem ? Przecież wyraźnie napisałem że nie dawać każdemu z brzegu jak w Teksasie tylko, jeżeli ktoś jest nie karany, zdrowy umysłowo, to taka osoba powinna mieć pozwolenie bez problemu.


Gonczor

2013-01-25, 18:31
Nie rozumiesz kompletnie o co chodzi przy normalizacji dostępu do broni. Spójrz na przykład z barem. Ok, jest ten debil, co wyciąga spluwę, ale też ktoś w barze ma broń i go obezwładnia/odstrasza/odstrzela etc. Przykład z Newtown-wchodzi psychopata, który broń zdobył nielegalnie, bo matka jej nie zabezpieczyła a w szkole nikomu nie wolno było posiadać broni. Gdyby pierwszy nauczyciel ją miał, szanse były równe. Dlaczego Breivik wybrał takie a nie inne miejsce na masakrę? Bo ludzie byli bezbronni i on miał tego świadomość.
Przykład na skalę marko-USA ma zarąbiście uzbrojoną armię, więc żaden kraj się jakoś nie pali do tego, zeby na nich najechać a np na taką Polskę w 1939? Motoryzacja w powijakach, łączność w powijakach, lotnicy na leciwych PZL P11c, czołgów jest kilkadziesiat sztuk (Maczek pisał, że nawet nikt nie wiedział, gdzie są, chociaż powinien je mieć na stanie swojej brygady) itd itd.
Dalej-Szwajcaria. Tam jest tak, ze każdy mężczyzna przechodzi szkolenie i musi trzymać broń w domu. Nie pistolecik, tylko karabin szturmowy-jakoś nei słychać w mediach o masowych masakrach.
98% przypadków użycia broni do obrony kończy się albo jej wyciagnięciem, albo oddaniem strzału ostrzegawczego (dane policji z USA, mogę poszukać źródła, jak chcesz, bo teraz lecę z pamięci). Nie chodzi o to, żeby się ludzie napieprzali, tylko, żeby przestępca widział, że ma niskie szanse na zdobycie łupu i dał sobie spokój.

7VL3W

2013-01-25, 18:44
Z takimi sprawami jest tak, że niestety widać same negatywne skutki, natomiast pozytywne ciężko dostrzec. Jeśli w USA, w stanie w którym jest powszechny dostęp do broni jakiś debil zabije x osób, to wtedy widać, że zdarzyło się coś złego. Natomiast nie sprawdzimy do ilu napadów NIE DOSZŁO, ponieważ potencjalna ofiara była uzbrojona, i to odstraszyło napastnika. Gdyby w Norwegii ludzie mieli broń Brejwik nie miałby nic do powiedzenia, pewnie nawet by nie zaatakował, a niektórzy historycy uważają, że Hitler odstąpił od ataku na Szwajcarię, ponieważ tam wszyscy mieli i mają broń w domach, mogliby się skutecznie bronić.

kisielos12

2013-01-25, 18:54
Niech mi ktoś k***a wyjaśni czym różni się obrazek autora od tego niżej ?

bravoteampolska

2013-01-25, 20:11
Gonczor napisał/a:

Nie rozumiesz kompletnie o co chodzi przy normalizacji dostępu do broni. Spójrz na przykład z barem. Ok, jest ten debil, co wyciąga spluwę, ale też ktoś w barze ma broń i go obezwładnia/odstrasza/odstrzela etc. Przykład z Newtown-wchodzi psychopata, który broń zdobył nielegalnie, bo matka jej nie zabezpieczyła a w szkole nikomu nie wolno było posiadać broni. Gdyby pierwszy nauczyciel ją miał, szanse były równe. Dlaczego Breivik wybrał takie a nie inne miejsce na masakrę? Bo ludzie byli bezbronni i on miał tego świadomość.
Przykład na skalę marko-USA ma zarąbiście uzbrojoną armię, więc żaden kraj się jakoś nie pali do tego, zeby na nich najechać a np na taką Polskę w 1939? Motoryzacja w powijakach, łączność w powijakach, lotnicy na leciwych PZL P11c, czołgów jest kilkadziesiat sztuk (Maczek pisał, że nawet nikt nie wiedział, gdzie są, chociaż powinien je mieć na stanie swojej brygady) itd itd.
Dalej-Szwajcaria. Tam jest tak, ze każdy mężczyzna przechodzi szkolenie i musi trzymać broń w domu. Nie pistolecik, tylko karabin szturmowy-jakoś nei słychać w mediach o masowych masakrach.
98% przypadków użycia broni do obrony kończy się albo jej wyciagnięciem, albo oddaniem strzału ostrzegawczego (dane policji z USA, mogę poszukać źródła, jak chcesz, bo teraz lecę z pamięci). Nie chodzi o to, żeby się ludzie napieprzali, tylko, żeby przestępca widział, że ma niskie szanse na zdobycie łupu i dał sobie spokój.




Tak tak , tylko że ktoś przychodzi ci do baru i co myślisz że stanie w drzwiach i powie .
Uwagaaa!! wszyscy tutaj zgromadzeni , mam pistolet i powystrzelam was za 5 sekund 5 4 3 2 1 bam bam bam . A takiego ch*ja .
Za nim barman wyciągnie broń spod lady , to gościu już wybije połowę ludzi .
Albo inna sytuacja , w dzisiejszych czasach , jakiś gówniarz z poprawczaka włamuje ci sie do domu , ma przy sobie nóż albo kij , bo broń jest zbyt ciężko dostępna , wtedy sięgasz chociażby po patelnie i jesteś w stanie się obronić . Sytuacja gdzie włamywacz ma broń wygląda inaczej .Wpada do twojego mieszkania z odbezpieczoną bronią , no nie powiesz mi że każdy w mieszkaniu ma broń w kieszeni , bardziej powiedziałbym , że ukryta jest w innym pokoju w szafie albo sejfie .Napastnik wpada , ty nie masz bezpośrednio przy sobie broni , bam bam i ludzie zakrwawieni leżą na ziemi , bo co zdążysz przed kulą uciec ni ch*ja nie zdążysz , a zanim dobiegniesz do sejfu ,gościu wystrzelał ci rodzinę . Przed nożem i kijem uciekniesz , a nawet jak coś to zasłonisz się rękoma masz jakąś szanse , a przed kulą co zrobisz .
Nikt mi nie wmówi , że mając broń w mieszkaniu trzyma się ją cały czas przy sobie , idzie się srać a broń w kieszeni , jesz kolację a broń w kieszeni , bo to nie prawda .Taka broń trzyma się w sejfie , albo gdzieś w pokoju w szafie , często rodzice ukrywają chociażby przed ciekawskimi dziećmi .
Dlatego wolę aby broń palna była dostępna w jak najmniejszym stopniu , bo wtedy i napastnik ma problem z nabyciem owej broni , niech wpadnie mi do mieszkania z nozem , a nie pistoletem .

Draiks

2013-01-25, 20:38
Zamknij już ryj, jesteś kolejną potulną p*zdą która sama chętnie ogranicza sobie wolność. Co następne? Zakaz sprzedaży tłustych rzeczy bo ludzie umierają na zawały? Zakaz posiadania noży, pałek teleskopowych, wiatrówek? Otrząśnijcie się, to WASZE życie, ten świat i tak jest skurewsko nudny a jeszcze chcecie utrudnić sobie dostęp do broni?

St...........el

2013-01-25, 21:57
bravoteampolska - jesteś kolejnym tępym ścierwem. Wk***iłem się. W Polsce TEŻ DOCHODZI DO STRZELANIN. Popatrz sobie na statystyki, to się dowiesz tępa pało, że to w większości broń pozyskana nielegalnie (co, nagle przestępcy chcę zabijać z zarejestrowanej broni u policji?!).

Jesteś kretynem stwierdzając, że przestępcy będą przestrzegać prawa, bo ustanawiając prawo, przestrzegają go tylko przyzwoici obywatele, którzy są w ten sposób naznaczeni. Nie mają prawa do wyrównania szans z napastnikiem i ch*j, że ma nóż, czy pałkę. Naraża życie lub zdrowie porządnych ludzi i nie zasługuje na litość. Życzę ci sytuacji, gdzie rodzina jest zagrożona przez napastników z maczetami (jak w Krakowie), będziesz pluł na ryżego ch*ja, że nie pozwolił ci kupić glocka.