@menelreoot:
w samochodzie też hamuje się przednią osią. Kolega Spawacz123 dodał do tego oś tylnią. Użył tylnej osi by auto w rezultacie - zatrzymało się przodem a hamowanie kończyła tylnia oś.
Auto bez ABSu samo moze wpasc w taki poslizg, jakos nie chce mi sie wierzyc, ze zaciagnales reczny. Nie slychac dzwieku zaciaganego hamulca recznego, a w starszych autach (abs obowiazkowy od jakis 10 lat) powinno byc wyraznie slychac dzwiek zaciaganej linki.
Pozdrawiam.
Edit:
W 17 sekundzie slychac cos wlasnie jakby dzwiek zaciageno recznego.
Drogi panie dźwiękowcu:
Autko to stara poczciwa Astra F. Nawet po wciśnięciu hamulca, najpierw blokują się koła przednie, więc co za tym idzie nie był bym w stanie zarzucić auta, bo przód nie był by sterowny. Pozatym ręcznego można użyć bez skakania po ząbkach, wtedy jakiegoś specjalnego dźwięku nie ma
dlatego "przycisk" cały czas wciśnięty, mam nadzieję że rozumiesz o co chodzi Przy zaciągniętym ręcznym do końca zapewne by obróciło o 180 stopni, dlatego trzeba było odpuścić