Imponujący poziom wymagań któremu sprostał by chyba człowiek w śpiączce ewentualnie sparaliżowany.Co prawda po co ktoś taki ma być sprawny jeśli tylko ma wypisywać mandaty...
Banda j***nych nierobów którzy zostali powołani po to żeby karać ewentualnie za nie posprzątanie po psie jak nasra na chodnik a tera obrośli w piórka i przeżerają siano gówno robiąc.Po cholerę oni są do dziś nie wiem może ktoś mi to wytłumaczy.prawie codziennie przechodzę koło takiej placówki i zastanawiam się czy przyjmują tam ludzi jedynie z jakimś inwalidztwem bo wyglądają trochę niedoj***nie.Kolejne raczydło toczące nasz kraj .Ja pie**ole.
Najlepsze jest to, że kobiety mają mniejsze wymagania. Już widzę tą sytuację jak goście pijący browara pod blokiem sp***alają, żeby mandatu nie dostać i biegną wolniej, bo "PRZECIEŻ KOBIETA ICH GONI".
@Jedrass, straż miejska powstała, bo wymagali tego amerykanie.
Moja dziewczyna miała jakiś czas temu praktyki w straży miejskiej ( tak, wiem jak to brzmi) i mówiła, że czasami siedzą tam wszyscy i myślą co napisać w jakimś raporcie miesięcznym to wymyślają rzeczy typu zamalowanie graffiti, usunięcie nielegalnego wysypiska i inne takie pierdoły i na papierze, zawsze mają , że coś tam robią... ale kogo oni chcą oszukać
Nie oszukujmy się, SM to po prostu kolejna fajna ciepła posadka dla krewnych i znajomych królika a niestety - jeżeli jesteś taką życiową ciapą, że rodzina musi ci załatwiac pracę, to "wymagania" w tej pracy muszą być dostosowane do ciap, nie dla twardzieli. A SM to w zasadzie posada biurowa, w moim dawnym mieście w SM pracują 64 osoby a w ciągu całego dnia spaceru (załatwiałem różne rzeczy na mieście) widziałem 2 razy patrol, na dodatek tych samych dwóch gości (pewnie nielubiani przez komendanta to szlifują krawężniki . Gdzie zniknęło te 60 chłopa? A najlepsze jest to, że 3/4 ludzi w mojej SM to albo wąsate, brzuchate Janusze które nie przebiegną nawet 50 metrów bez zadyszki albo p*zdusiowate lale 1,60 wzrostu 45 kilo, które pokonałby w walce średnio rozgarnięty więzień obozu koncentracyjnego. Tacy ludzie mają nas chronić, mają nam pomagac? Po ch*j są te wymagania sprawnościowe skoro po przyjęciu nikt ich nie spełnia i nikt nie wymaga żeby je powtarzać?