a gdzie hejt na nieprzetlumaczenie opisu?

Ludzie, obejrzyjcie wpierw kilka razy zanim zaczniecie pisać. Primo nie ma dokładnie ukazane czy obejrzała się na boki dziewczyna. Secundo na filmiku widać jak wół, że autobus rusza dopiero, gdy dziewczyna już weszła na pasy. Tertio jak już część zauważyła, ofiara była już w połowie pasów, kiedy doszło do uderzenia. To po ch*ju jest niby jej wina, jak to kierowca nie zachował odpowiedniej ostrożności skręcając w lewo? Szkoda tylko, że nie widać jakie światło akurat było zapalone dla pieszych.

Ja pie**olę
Dlatego tacy debile są eliminowani ze społeczeństwa

Więc Ty widząc wolno jadący autobus z prawej strony stoisz jak słup dalej na chodniku? Czy wchodzisz na jezdnię z głową zwróconą o 90 stopni w prawo? Znając życie zobaczyłbyś go i uznał, że on ciebie też widzi (bo jedzie wolno), więc Ci nie zagraża. 95% ludzi by tak samo zrobiło. A tu zonk, 10 ton wjeżdża ci w plecy.
Mało który pieszy zdaje sobie sprawę, że przy ostrym skręcie przód autobusu przyspiesza i wolno jadący autobus z naszej prawej strony może bardzo szybko wejść z nami w kontakt (bolesny kontakt). Trzeba byłoby być naprawdę zajebiście ostrożnym i nieufnym wobec kierowców (i to zawodowych kierowców!), żeby uniknąć tego wypadku. Myślę, że zwykła ostrożność by nie wystarczyła. Pomijam fakt, że od wejście na ulicę (nie widzimy co było wcześniej) ta kobieta w ogóle nie jest już ostrożna za co wszyscy ją serdecznie hejtujemy.

Ale ludzie zapominacie że .
To że zaczniecie się spinać czyja to wina nic już nie zmieni, jebnął ja to jebnął na ch*j drążyć temat.

A według mnie, zasranym obowiązkiem pieszego jest upewnienie się czy na drodze wszystko jest w porządku i czy jakaś sytuacja i zdarzenie nie zagrażają życiu jego i innych.

to samo tyczy się kierowcy. tym bardziej gdy baba centralnie idzie przed jego oczyma (a inna laska przeszła bez szwanku. Kierowca widzi, że był jeden pieszy to i drugi może wyleźć )

co ty pie**olisz kolego, autobus miala za soba to kierowca ja miał po lewej przed sobą, po co sie tak rozpedzal na 20 metrach skoro musial zwrocic uwage na pieszych którym musiał ustąpić pierwszenstwa? najlepiej napie**alac na bogu ducha winną kobietę bo to baba i blondyna, wróć się do szkoły buraku

Nie masz racji, a raczej masz połowicznie, kierowca jest winien, to oczywiste, ale każdy wchodząc na pasy MUSI się rozejrzeć, tego uczą rodzice od małego W LEWO, W PRAWO I JESZCZE RAZ W LEWO!

Jesteście wszyscy pie**olnięci i tyle... Mogła przed przejściem popatrzyć w lewo i w prawo i i tak by ją pie**olnął bo za nią jechał debile.

Zasada ograniczonego zaufania zawsze i wszędzie.

co ty pie**olisz kolego, autobus miala za soba to kierowca ja miał po lewej przed sobą, po co sie tak rozpedzal na 20 metrach skoro musial zwrocic uwage na pieszych którym musiał ustąpić pierwszenstwa? najlepiej napie**alac na bogu ducha winną kobietę bo to baba i blondyna, wróć się do szkoły buraku

dla mnie to oczywiste, że wchodząc na skrzyżowanie patrzę nie tylko w lewą i prawą ale też za siebie, gdyby też to ogarnęła nie miałaby bum, tobie łatwiej jest się zatrzymać, cofnąć niż dla pojazdu

Ja pie**ole, ale pie**olicie i pewnie nie macie nawet prawka..

Prawo (każdego kraju) jest w tym zakresie jasne: kierowca zmieniający pas ruchu ma OBOWIĄZEK zachować SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ oraz USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA innym uczestnikom ruchu.

Pani wszedła na zielonym (prawidłowo), kierowca zmieniał pas ruchu który przecinał się z jej pasem ruchu, a że ona miała zielone i nie zmieniała pasu ruchu (tak piesi też maja własne pasy ruchu i takie przejście go wyznacza), to miała pierwszeństwo przed autobusem. Dodatkowo autobus nadjechał z jej tyłu nie z przodu, więc z uwagi, że piesi nie mają lusterek mogła go nie zauważyć.

Przepisy są jasne jak logika, które je napędza i nie ma co wymyślać udziwnień, bo to jedno z najlogiczniejszych praw drogowych (zmieniasz pas to Ty masz zrobić to tak, żeby było bezpiecznie i nie zagrażając innym), ale w dobie gimnalizacji Polski logika często wychodzi z nauczania nawet w szkołach wyższych.

Argumenty typu bo miała mp3 na uszach są o kant dupy, bo w mieście przy natężeniu hałasu na skrzyżowaniu, oraz z nowoczesnymi silnikami (a nowoczesne autobusy mają często silniki hybrydowe i mogą na prądzie jechać po mieście) mogła nie usłyszeć pojazdu nawet bez włączonej muzyki. Albo gość podgazuje sobie na ruszenie, a potem siła rozpędu skręca, w między czasie zmieniając bieg na sprzęgiełku (i silnik nie warczy i nie hałasuje tak jak przy ruszaniu)

Sam rozglądam się nawet jak mam zielone przed wejściem, nie napie**alam jak święta krowa na czerwonym, bo 30s poczekać potrafię, a akurat przepisy drogowe mamy jasne i logiczne, stworzone po to, żeby minimalizować niebezpieczne sytuacje na drodze i upłynniać ruch. Tylko ludzie nie potrafią ich interpretować i myśleć na drodze, bo na testy z teorii uczyli się na pamięć tych 350 (800, czy ile tam teraz jest) pytań, bo po cholerę to rozumieć, skoro ta wiedza się nie przyda później, bo przepisy sobie, a życie sobie, nie?

Jestem również za tym, żeby obowiązkowe lekcje z ruchu drogowego wróciły do szkól wraz z możliwością zdania na tych lekcjach karty moto-rowerowej, jak było kiedyś.

Prawo jazdy mam ok. 10 lat, jakby mi ktoś tu zarzucał mały staż.

jak ja chcę przejść rozglądam się tak

odezwał się expert w wieku 19 lat

wina jest kierowcy, to fakt, ale chyba nie zaszkodzi zachować ostrożność podczas przechodzenia na pasach

Rozumiem, że Twoim jedynym argumentem jest mój wiek? Koleś, jaka ostrożność? Autobus wyj***ł jej od tyłu. Też byś sobie pluł w brodę jakby ktoś nie wyrobił z prędkością i wjechał Ci w tyłek na światłach?

Jak jeden uczestnik ruchu jest debilem, to największa ostrożność Ci nie pomoże, bo jak jeden temat na sadolu już pokazywał, to nawet siedząc w domu jakaś baba Ci na chatę może wjechać.

A według mnie, zasranym obowiązkiem pieszego jest upewnienie się czy na drodze wszystko jest w porządku i czy jakaś sytuacja i zdarzenie nie zagrażają życiu jego i innych.

Ja pie**ole nie mam słów... oczywiście to ona musi k***a uważać żeby przypadkiem autobusu nie potrąciła!
nie przecze ze powinna się rozglądnąć ale co ona by zauważyła? Autobus był za jej plecami, to kierowca autobusu miał ją PRZED SOBĄ przed swoimi j***nymi oczami, no zaprzecz mi raz jeszcze i wmów że mogł sobie bezkarnie w nią wjechać bo: głupia c**a weszła na ulice

@ kokroucz
Zamknij p*zdę, wina leży po obu stronach, laska mogła spojrzeć w prawo, ale nie k***a kapturek, mp3-jeczka w uszach i idzie jak księżniczka. Pasy na przejściu gwarantują bezpieczeństwo? Nie. To niech się k***a spojrzy w lewo, prawo i lewo jak uczą w przedszkolu..

bez takich mi tu ślimaczku kochany
ja kończe tą spinę, ten kto twierdzi że wina leży po stronie kobiety - żadam aby oddał uprawnienia do kierowania wszelkimi pojazdami. Nie zamierzam przez bande niedouczonych idiotów zostać kiedyś potrąconym idąc na zielonym przez kogoś kto sobie umyślał skręcanie z wymuszeniem w dodatku mając mnie przed swoimi oczyma...