18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Polskie płaczki na obczyźnie by middy1983

morgan89 • 2013-09-21, 15:52
Tekst mnie rozwalił, jak za długie to do sucharów pozdro.

Cytat:

Wk***iają Mnie polaki…
Polaki i te … ich k***a wieczne bidolenie i skomlenie. Żre sk***ysyn szynkę – źle, wpie**ala marcepany – źle, jeździ autobusem – źle, jeździ 10cio latkiem – źle,
nie r*cha – źle, r*cha – też źle, pracuje – źle, nie pracuje – koniec świata…
k***A RZESZ ZAj***nA MAĆ!!!
Polska be be, zła… Francja – ch*jowa, Italia – za gorąco, brudno, zj***na. Niemcy – faszyści, Austria – wyzysk, Ruskie – mafia i przekręty, Rumuny – złodzieje,
Albany – brudasy, murzyny – nie roby… i tak k***A od chwili otwarcia granic…

WYpie**alAĆ NA MARSA!!!! WSZYSCY KTÓRYM ŹLE!!!
Czytam jedno forum, drugie, trzecie, czwarte, …, dziesiąte, pięćdziesiąte… k***A SZOK!!
WSZĘDZIE: płacz, skomplenie, narzekanie, wycie do księżyca!!
WSZĘDZIE: faszyści, polaków nie trawią, nie ma pracy, mało ojro i funtów, nędza, bida, kradną, śmietnik, gnój

WYpie**olIĆ NA ZAWAŁ IDZIE CZYTAJĄC OPOWIASTKI 99,9% SPOŁECZEŃSTWA W INTERNECIE!

Jedzie taki k***a matoł na zachód! No jedzie bo musi…
Dopie**ala autobusem gdzieś na zachód szukać … no właśnie, k***a, czego?
Matoł zabity dechami, prawa jazdy brak bądź świeżutenkie, szkoły to to k***a rzadnej nie ma – ogólniaka se skończył i myśli że świat podbije.
W plecaku termos, trzy kanapki na krzyż, iPod, komóra i pie**olone 50 euro drobnicy!
Język to ON ma ale tylko w gębie no i jedzie…
Dopie**ala…
Na miejscu okazuje się że – mocno się k***a pomylił!
Języka zna tyle co ch*j… Drobnicę wydał w autobusie na kawę…
a tu … k***a … miodu NI MA!
I taki pojeb … wraca do kraju i zaczyna pisać – jak tam k***a źle!!
Jak nie dobrze – jacy Ci Anglicy i Włosi zj***ni… Austryjaki i Niemcy faszyści … Nic dać nie chcą!
No patrz k***A j***nA…
Przyzwyczaiła się kreatura to DAJ DARMO…
Joł…
Darmo daj…
Wykształcił się przygłup ale … nie wpadł na pomysł że… z ulicy k***A NIE RUSZY!!
Nie wpadł na pomysł że… za granicą bez NIPu, komórki, internetu, meldunku lub choć by tymczasowego dowodu osobistego danego kraju – o samochodzie i lokum
nie wspomnę – k***A ZAŁATWI TYLE CO NIC!!!
Nie wpadł j***niec w Polsce kształcony że OGÓLNIAKA bez ZAWODU to se w dupę może wcisnąć – NIE POMYŚLAŁ że bez papierów i chaty będzie traktowany
jak bezdomny imigrant któremu nawet miotły nie dadzą (bo pewnie z nią sp***oli i na Allegro opie**oli)…
Nie pomyślał KSZTAŁCONY … o niczym!
SORRY!!!!!
POMYŚLAŁ!!! POMYŚLAŁ ale dopiero jak… WRÓCIŁ …
to jak już WRÓCIŁ, POMYŚLAŁ i PRZEMYŚLAŁ to czemu wszędzie pie**olI takie bzdury????
Głupio mu przyznać że NIEDOJEBEM ŻYCIOWYM JEST?

Czytam różne farmazony! Najczęściej o Niemcach, Włochach i Anglikach! Ulubione kraje polskich MĄDRALI…
Nie mogę uwierzyć w to co czytam! A wiecie dlaczego?
A no dla tego że … by zacząć życie na Zachodzie – już na starcie trzeba mieć bezwzględne minimum!
Samochód – mieszkanie na okres co najmniej 3 miesięcy – minimum 1000 słówek w bani oraz szmal na wydatki!
Jedzie taka kreatura na zachód mając 50 euro…
Co Wy k***a chcecie zdziałać za 50 euro?

Koszt mieszkania w Dortmundzie = 450 euro miesięcznie – jak dla Polaka razy 3 (z góry) + kaucja!
Koszt wymiany dokumentów i meldunku = 100euro
Bilety = 50 euro
Telefon (SIM) 20 euro
Żarcie na okres minimum miesiąca = minimalnie 100 euro

Gdzie Wy k***a chcecie znaleźć dobrze płatną, stałą, z papierami robotę nie mając MELDUNKU???????
Gdzie k***a???
Szparagi dopie**alać i zbierać za 3 euro na godzinę????

To samo Londyn!
Mieszkanie to kwota minimum 450-550 funciaków! Jak dogadasz się z Lordem to przejdzie bez kaucji ale za 2 miechy musisz dać!
Bilet na metro to koszt 30 funciaków!
Starter (Internet, Telefon) kolejne 20…
Żarcie na okres minimum miesiąca to minimalnie 80 – 120 funciaków…
Trzeba by było jeszcze kilka papierów potłumaczyć i wymienić…
Suma sumarum… zbiera się półtora tysiąca…
Jedzie taki przygłup do Londynu szukać szczęścia bo… babcia dała na wyjazd 2000zł i świat można wojować…

To samo we Włoszech. Przyjedzie taka Famiglia Polacca szczęścia szukać! Mówisz człowiekowi:
praca od 8 do 12 – przerwa do 16 i później praca od 16 do 20… Płaca 60 euro (to jest o 20 więcej jak standardowo – i o 30 więcej jak płacą Rumunom i Albanom).
Dajesz pokój – mówisz – faza, woda – gratis… No i k***a taka Famiglia pracuje…
Pracuje pierwszy dzień i … dnia następnego kończy robotę bo… na Taksówce w Warszawie to On więcej zarobi…
Mówisz – dobra – wypie**alaj…
Pracujesz sobie ze swoimi (Włochami) dalej… Płacisz normalnie czyli 60…
Wszystko ok… 8 osobowa brygada zbiera dziennie (obijając się!) od 8 do 12 ton winogron…
No dobra. Jest ok, ale jak by kpa im dał to by było i 20 ton… ale ch*j tam… nie ma co ganiać!
Po tygodniu – wraca z płaczem polska Famiglia! Płaczą, skomlają, pracy nie ma… Przyjmij…
No dobra! W kraju bród, smród, bezrobocie, Tusk już wszystko ukradł – dzieci płaczą jeść – przyjmujesz…
No i pracują dni dwa…
W trzecim dniu – Polacy postanawiają zmieniać KULTURĘ krajową! A co k***a! Jestem Polak – mam bejzbola!
Nie będą pracować od 8 do 20…
ch*j ich jebie SIESTA która – w godz. 12 – 16 jest w całym kraju!
ch*j ich jebie że – nie wypuszczę ich na pole o 13 bo popadają jak kaczki gdy jest +40C!
ch*j ich jebie wszystko…
Uparli się! No dobra… Dopie**alajta jak chceta – od 8 do 16 i dalej FREE…
No i pracują …. dni dwa…
Jednak to był zły pomysł! Famiglia padała już przed 14… ale k***a – jak mówiłem i to po polsku – nie kumali…
Będą pracować normalnie!
No i pracują kolejne dni 7…

W międzyczasie – tak spoglądam – co ta Famiglia poczyna…
No i to co widzę – rozpie**ala mi łeb! A dlaczego – to doczytacie na końcu :-)

Leci tatko – przywódca rodziny – odpala furę w sieście – dopie**ala do sklepiku!
Wziął zaliczkę pare stówek – więc poszaleje… Mamusia listę zrobiła – tatuś furę odpalił – pojechał…
No i wraca chłopina jeden… po godzinie z siatami pełnymi jak mój portfel :-) :-)
Siaty MADE IN CONAD! Wszystko z Conada…
Najdroższe k***a sklepy w Italii!
Patrzyłem wcześniej – tatko miał GPS, AutoMapa najnowsza, wszystkie uliczki, numeracja i to k***a po polsku!
Naniosłem mu na punkty POI wszystkie stacje paliwowe, tabakiernie ze szlugami, sklepy i najtańsze markety!
Zaznaczyłem też stacje LPG itp.
Tatko dostał wszystko to – co było potrzebne do jak najtańszego przeżycia podczas sezonu.
No i co widzę???
W ch*ju to miał! Przecież ma 200 euro zaliczki, nie?
Teraz – zatankowany – codziennie będzie mógł wozić familię nad Adriatyk po robocie dupska chłodzić :-)
Fakt, ode Mnie do Adriatyku 40km jest … i to w jedną stronę…
Licząc – trzeba 100kmm dziennie zrobić by dupsko schłodzić.
Aaaaa….. Zapomniałem powiedzieć czym familia przyjechała!
Familia – w czasach kryzysu – posiada Opla Omegę MV6 z silnikiem 3.0 w automacie! ch*j tam że automat. Jest GAZ – będzie git.
No ale … tatko jakiś kurewsko leniwy – mało przywidujący – tankować gazu zamiaru nie ma…
Problem w tym iż najbliższa stacja jest 25km stąd i nie opłaca mu się jeździć po gaz!! Dopie**ala 3 litrowym automatem na paliwku
a paliwko w cenie 1,90 euro :-) (gaz 0,72)
No ale ch*j tam! Przecież to nie moje już te EURO – prawda? więc j***ć spalanie i samochód…
Pozostańmy przy siatach z Conada!
Dla tych którzy nie kumają bazy związanej z cenami w CONADZIE – powiem tak:
Conad to mały – osiedlowy sklepik w Warszawie! Ceny razy 3,4 albo i 5. Eurospin natomiast – to jak by biedronka!
W Conadzie zostawisz 100 euro – a za to samo w Eurospinie 40!
No i tak… tatusiowi kilka razy zwracałem grzecznie uwagę!
Mówię – chłopie – darujcie sobie te sklepiki – 20km dalej masz Eurospin – jest o 100% taniej!
Odpowiedź – mi się nie opłaca jeździć!
No dobra… ch*j mnie to!

Polaki pracują dalej! Przez 10 dni – 4 osobowa rodzina (dzieciaki w wieku 18 i 20) zarobiła u Mnie 2400 euro.
U Włocha – zarobili by 1600 z czego 100 poszło by na prąd, wodę i 150 za chatę.
Przez 10 dni – codziennie – ależ to codziennie – tatko Omcią dopie**alał po zakupy!
Wyobraźcie sobie – że po zakupy jechał w czasie siesty – a po robocie – tą samą drogą kąpać dupska :-) :-)
Więc dwa razy… na paliwku mając LPG w aucie :-)
Po 10 dniach rodzinka się rozsypała! Panie powiedziały STOP i do pracki szli jedynie Panowie. Teraz zostanie jedyne 120 euro dniówki.
Myślałem że… gdy spadną dochody – spadną i wydatki lecz patrz k***a… Jak jeździł 2 razy dziennie – tak jeździ dalej :-)
Czasem nawet trzy – bo w innym miejscu fajki są po 3,70 a On nie zapłaci 4,20 więc dopie**alał raz trzeci by kupić trzy paczki!
Tablice rejestracyjne jak by co :-) :-) RJA :-)
No i tak… życie płynie …
Panowie w pracy a Panie na zakupach. A co tam! Autobus 3 euro, mama prawko ma, nawigację też ale… boi się jeździć po …
k***a pustych drogach!!! Serio… Na wichurach podczas sezonu to tylko ciągnik z przyczepą winogron można spotkać…
No i tak dopie**alają raz dziennie tam i z powrotem za 12 euro … (koszt samochodem może 3-4 euro) ale tam ch*j…
Po kolejnych … dniach a zeszło 10 :-)
wysiedli z interesu i Panowie!
Tatko wziął kalkulator i szybko – nieznanym mi sposobem obliczył że … k***A SIĘ NIE OPŁACA dopie**alać za 60 euro bo to tylko
7 i pół euro na godzinę! Obliczył też szybko że … jest tu 25 dni i ch*j zarobił bo portfel pusty!

Pretensje wielkie…
Jak ch*j! Prawie do łomem-bicia doszło bom żem to ja oszust… Robię ludzi w ciula, ch*ja i wyzyskuję!
Patrz! Dwie rodziny z Polski pracują u Nas od 8lat i k***a chatę 5km dalej własną spłacają! Patrz – fury (fakt że Alfy) ale nowe mają!
No i k***a – żyją …
No ale jestem oszust – biznesmen zaj***ny – bo mam willę, auto-warsztat, pole i ogród. Mam psa, BMW, dwie Alfy i kota!
Jestem oszust i naciągacz! (minimalna nakazana przez rząd płaca za godzinę w polu wynosi 4,17 euro!! Średnia płacona 5)
ale co tam – po polsku 7.50 znaczy mniej jak 5 …
Tatko zaparł się jak kogut po wygrzmoceniu kurnika i chce – 100 euro na banię dniówki!
No k***a! Pojechał jak ch*j…
Żem prawie padł! Obiecał że jak będzie 100 – pracować będą wszyscy!
No ładnie myślę z uśmiechem… 400 euro dziennie na rodzinę x 25 dni = 10000 euro / a za to co uzbierają dostanę w skupie 9000 :-)
Pominę już fakt iż standardowy – Włoski pracownik – obijający się – zbiera dziennie około 1,2 – 1,5tony! Ja z ojcem gdy ostro dopie**alam – we 2 uzbieramy około 3,8-4,2t
Familia Polska – niestety – nigdy w czwórkę nie przekroczyła choć by tony! Mówię – w czwórkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cała zabawa w kotka i myszkę zakończyła się tym iż jestem nazistą, faszystą, oszustem, cwaniakiem, ch*jem!
Spakowali się i odjechali…

Takich cyrków mam średnio od 2 do 4 raz w roku!
90% polaków szukających pracy – nie ważne czy sezonowej – czy stałej – tak właśnie postępuje!
Zero mózgu – zero chęci – wielki pysk…
-
I teraz taki wraca do Polski…
Pokazuje na fotkach jak tam dopie**alał…
Pokazuje w ch*j fotek winogron (uzbieranych przez innych)
no i oczywiście zapie**alał od 6 do 20 bez przerwy bo… na stukał od ch*ja fotek o godz. 13, 14 … gdy była przerwa a On pracował na własne życzonko…
no i co najgorsza – zapie**alał za 30 euro… dlatego wrócił…
A JAK k***A TAM DROGO W TEJ ITALII… j***nA MAĆ…
Z TORBAMI PÓJDZIESZ – SERIO….
——————————————————————–
I tak wygląda żywot popie**oleńców których wcale nie mało…
I nie ważne czy to Paryż, Londyn, Rzym czy Hamburg!
Wszędzie Polaki chcą wszystko za damski ch*j ….
a zasada opatentowana już za czasów Adama i Ewy mówi : BY WYJĄĆ – TRZEBA WSADZIĆ :-)

Morał z tego taki że… Polakom pracy nie opłaca się dać! Kosztuje to zbyt wiele nerwów i niepotrzebnych przygód! Zawsze ależ to zawsze … gdy zatrudniałem (legalnie, kontrakty!!, ubezpieczenia, podatek) Polaka – nigdy w życiu nie dostałem w zamian tego czego oczekiwałem! Nie jestem jakiś tam hitler w polu! Zbiersza 800 kg, zbieraj… Źle się czujesz – idź do domu, dniówka będzie. Przy takich dochodach o kant ch*ja mi 20 euro w tę czy wtę! Serio!! Woda, napoje, prysznic, klima k***a w mieszkaniu, polska satelitka, normalne 8 godzin pracy a nie 10 czy 11… k***a! Na koniec sezonu i po premi ze 2,3 stówy zawsze daję! Nikt a nikt z pustym bagażnikiem nigdy po sezonie nie odjechał! Jak nie 30 butelek oleju z oliwek, jak nie 30 butelek dobrego wina tak zawsze premia! Nie ganiam, nie leję batem jak na Sycylii… Jak jest kurewsko gorąco to pracuję sam z ojcem – reszta ma labę… Zaliczka? Kiedy chcesz! Dniówki? Najmniejszego problemu nie ma! Kontrakt? Jest od ręki bo jak mi padniesz w polu i trzeba będzie Erkę wzywać to nie mam zamiaru wyj***ć 5000 czy 10000 euro na szpital! Wszystko ganz git! Tymczasem – dorosły, silny, polski facet daje mi 300kg winogron dziennie co daje 30kg na godzinę! Jeden koszyk zawieszony na klacie ma 5-8 kg. Koszyk zbieram w czasie 3,4 minut. Sami powiedzcie … Powietrze mi wrzucają na przyczepy?

To samo z mechaniką i innymi usługami! Od lat 10 nie zatrudniam polskich mechaników! Beznadzieja totalna… Cała ich twórczość oparta na ściemie i patentach które w Italii – w aucie klienta – są karygodne!!

Więc dlaczego tak narzekacie – polaki – na ten zachód???

Polacy mi płaczą: JEŚLI TYLE ZARABIASZ to DAJ WIĘCEJ…

Znacie jakiegoś biznesmena który ma plantacje, fabrykę czy coś w tym stylu i płaci po 1000 dniówki bo … ma?

Gdybym chciał płacić tyle ile ja na tym mam – interes musiał bym zwinąć, prawda? Po drugie – firma moja – powstała z guwna bo sam dopie**alałem lat 3 za 40 euro dziennie… i powstała po to, bym dopie**alać nie musiał dalej dla KOGOŚ tylko dla SIEBIE! Czy ktoś broni komukolwiek tego samego? Pozapie**alać kilka lat, skończyć szkołę, nauczyć się języka, otworzyć firmę, pohandlować trochę oliwkami i pomidorkami, wziąźć kredyt, kupić winnicę za 80 czy 120 tys. euro… sprzęt i … prowadzić działalność? Ktoś komuś broni? Słyszę tylko PŁACZ i SKOMLENIE tymczasem ani jeden ch*j nie zakasa rękawów … i nie weźmie się za robotę! Wszystko k***A DAJ za DARMOCHĘ!! Dla Polaka ma być i ch*j ! Koniec!!

Napisałem o tym wszystkim bo … wk***ia mnie pie**olenie farmazonów o kryzysie na zachodzie! Rząd polski – j***ny Rząd wciska WAM kit – a Wy jak KUKŁY zapatrzone… Jaki k***a kryzys??? Gdzie?? Ja mam k***a zamówienia na WINOGRON dwa lata do przodu obstawione i to k***A zaliczki hurtownie po-wpłacały… Kryzys k***a!! W bani każdego polaka…



:lodowka:
Kod:
http://megawk***.pl/index.php/2013/07/25/polskie-placzki-na-obczyznie-oj-jak-tu-k***a-zle/

Moja_Pani

2013-09-22, 16:33
Kiedy to czytam aż słyszę głos Dakana.

las84500

2013-09-22, 16:34
wojtek95do napisał/a:

Opłaca się to czytać?



Niee, nie opłaca się. Grozi zakwasem na synapsie. Ale za to opłaca się wpakowanie dupy w autobus z garścią ojro i jazda na saksy na pełnej partyzantce.
Serio, serio. Tak tam napisali. Ja Ci tylko streściłem.

MateuszMmz

2013-09-22, 16:35
Nie dziwie się że Polaków tak traktują za granicą, jakby do mnie przyjechał taki burak z rodziną to też bym się wk***ił, bo nic nie potrafi zrobić a narzeka. Popularne powiedzenie nie dociera: Żeby w życiu do czegoś dojść TRZEBA ZApie**alAĆ

Masterof

2013-09-22, 16:44
Dajcie namiar na typa, a rzucam robotę, pakuję w walizkę kota i wypie**alam do słonecznej Italii nawet jutro.

sesame

2013-09-22, 17:22
wk***ia mnie takie pie**olenie, rozpisał się na 3 strony o tym jacy to polacy są źli, bo narzekają. ale chwila, moment, to właśnie pan urażony płacze i niesamowicie się pluje o to co to mu się nie podoba. o, ironio.

capoeiramen

2013-09-22, 18:07
CDBlaze napisał/a:

W ch*j za długie... Przeczytałem 30 linijek.



Czarny Kot napisał/a:

Na ch*j mi te żale czytać?



psiwytrysk napisał/a:

Dałbym browca, ale za długie.



wojtek95do napisał/a:

Opłaca się to czytać?



Jakbyście przeczytali, to byście wiedzieli, że to o takich ludziach jak wy, nieroby. Może byście chcieli, żeby wam to babcia przeczytała?

rawpanic

2013-09-22, 18:08
taaaa 60 euro za prace na polu...

wdiko

2013-09-22, 18:08
@sesame

Do kuchni!!! Ino raz kobieto! Popieram gościa w 100% Znam kilku gości, którzy zajmują się rekrutacją lub maja własne firmy i sami szukaja pracowników.

Gość, który na starcie liczy siano ile zarobi tak naprawde nie bedzie dobrym pracownikiem. Każdy z nich mi mowil ze najlepiej u niego pracuja te osoby ktore nie pytaly o stawki itp i ile zarobia tylko te ktore od razu wziely sie do roboty bo chcieli miec te prace i automatycznie szanuja takich pracownikow i daja im podwyzki.

Antybozia666

2013-09-22, 18:12
ch*j Ci w dupala kolego, jako typowy polak życzę Ci żeby winogrona ch*j ci strzelił, żebyś nie mógł wywiązać się z umów, żeby wierzyciele zaj***li ci winnicę i dorobek życia, żeby Ci się żona puściła z bogatym grubym Włochem, córka z cyganem a syn zginął w wypadku. A i jeszcze życzę Ci raka jelita. Powiedz Polaczek, Ja mówię ch*j Ci w dupę !

Masterof

2013-09-22, 18:18
Antybozia666 napisał/a:

ch*j Ci w dupala kolego, jako typowy polak życzę Ci żeby winogrona ch*j ci strzelił, żebyś nie mógł wywiązać się z umów, żeby wierzyciele zaj***li ci winnicę i dorobek życia, żeby Ci się żona puściła z bogatym grubym Włochem, córka z cyganem a syn zginął w wypadku. A i jeszcze życzę Ci raka jelita. Powiedz Polaczek, Ja mówię ch*j Ci w dupę !



polaczek mad :roll: so sad :-/

krzysztof6666

2013-09-22, 18:42
Antybozia666 napisał/a:

ch*j Ci w dupala kolego, jako typowy polak życzę Ci żeby winogrona ch*j ci strzelił, żebyś nie mógł wywiązać się z umów, żeby wierzyciele zaj***li ci winnicę i dorobek życia, żeby Ci się żona puściła z bogatym grubym Włochem, córka z cyganem a syn zginął w wypadku. A i jeszcze życzę Ci raka jelita. Powiedz Polaczek, Ja mówię ch*j Ci w dupę !




a ja ci życzę żeby cię ojciec wieczorami przestał gwałcić , może by się i główce polepszyło

ValvePlsFix

2013-09-22, 19:12
Brawo dla autora tekstu! Może wreszcie niektórzy przejrzą na oczy...

patyk89

2013-09-22, 19:13
Nie ze wszystkim się zgadzam. Ale w dużej części ma racje.
Specyfika mojego zawodu wystawia mnie na kontakt z bardzo dużą ilością Januszów, Andrzejów i innych Tomków w wieku 40-50 lat.
Tragedia.

Każdy k***a wszystko wie najlepiej. Szczególnie że za komuny było lepiej bo każdy miał prace mieszkanie itd. ch*j że głód bieda i smród w kraju, jakość towarów poniżej jakiejkolwiek krytyki. Ale za komuny to było dobrze.... A ten j***ny prywaciarz płaci mi tylko 2 koła do łapy a sam jeździ Audi A6. "I TANKUJE ZA MOJE PINIONDZE ZLODZIEJ pie**olONY"
Albo "siedzi w biurze i pieniądze liczy a ja tutaj zapie**alam"
Przychodzi taki na 8 godzin do pracy, punkt 16:00 ma na wszystko wyj***ne a rząda pierdyliona złotych za swoją prace.
Na pytanie czemu sam nie postawi sobie hali za 4 miliony i nakupi maszyn za kolejne 2 odp: "a skad ja wezme 6 milionów?"
No właśnie k***a. Nie masz to ryj i sp***alaj.
Kretyni kupują nowe telewizory na kredyt, robią pierdylion bachorów, przechlewają połowe wypłaty a druga połowa idzie na fajki. Zamiast to jakoś zainwestować i za 20 lat być na miejscu szefa zamiast przy maszynie na hali to nieee...
Jeden kolo odemnie z pracy jak to powiedział "po ślubie wpadło mi trochę więcej kasy więc kupiłem nowy samochód z salonu"
Noszzz k***a. Zajebiście. Passacik pod blokiem jest, sąsiad zazdrości a ty dalej do końca życia bedziesz j***nym robolem.

Albo na j***nych budowach. Zapytaj kogoś o cokolwiek. Zanim jeszcze skończysz zadawać pytanie pada odpowiedz "paaaanie ja nie wiem". I chce później taki 4 tysi do łapy. Bo tak.

Sam zapie**alam za tysiąc pińcet, ale nie traktuje pracy jako zła koniecznego i kary. Dużo się uczę, powoli odkładam kase i za jakiś czas przyjdzie czas na inwestycje.
Ale ch*j. I tak w mnienaniu Januszów bede j***nym prywaciarzem, złodziejem, wyzyskiwaczem :-D

vrider

2013-09-22, 20:18
Sama prawda ... A jak słyszę ,że jest bezrobocie jak to źle jest to k***a rzygać mi się chce.... Sam mam firmę, robimy w przemyśle stoczniowym . Roboty od zaj***nia, stawki od 13zl/h do 17zl/h a nie ma komu pracować ... od maja przez ogłoszenie przewinęło mi się z 60 osób z czego zostały 4! CZTERY ! Popracują jeden dzień i nie przychodzą bo " O mój Boże trzeba faktycznie pracować i jeszcze mnie kontrolują czy k***a nie śpię w zbiorniku albo nie napie**alam browarów za kontenerami". To co się dzieje po wypłacie to jest dramat, w zeszłym miesiącu 5 nie przyłaziło przez tydzień bo trzeba się dobrze naj***ć a później mi k***a skomlą " daj Pan zaliczkę bo nie mam na bilety" nosz k***a mać . Jak się chce to można dobrze zarobić np majster u mnie w zeszłym miesiącu dostał ponad 6 koła ale facet jest słowny , jak mówi ,że będzie to jest i PRACUJE k***a mać a nie opie**ala się... Bezrobocie ta...