ps.: komentarz p.Janusza pod filmem na YT:
'po 1 zatrzymali mnie cywilnym autem nie legitimujac sie nie wyjasniajac dla czego nie zadajac jakich kolwiek dokumentow tylko kazali jechac za soba w polna droge a tego wszystkiego ja nie moglem zrozumiec zeby tak postepowala Policja a gdy lapala za bron to dalem w gazu z mysla ze to przebierancy.'
żal mi tego małego policjanta, który bezsilnie próbuje cos zrobić i widać w jego oczach staranie,śnią już mu się pewnie awanse, wysokie stanowiska bo złapał kolesia który strzelił przez przypadek kiepem w radiowóz jak wychodził z baru, rolo jakby chciał złapałby go za uszy i wypie**olił w gnojownik klijentka jakby to zobaczyła zesrałaby się w gacie i zamknęła w bagażniku.
Proponuję bardziej zapiździć naszą policję i przyjmować mniejszych policjantów. Ten funkcjonariusz jest zdecydowanie z duży. Poza tym widzę, że pani sierżant uczy zawodu pana posterunkowego. No i mamy k***a efekty.
Idioci, idioci wszędzie.... Gazem z takiej odległości???
Widać przespali lekcję z użycia środków miotania substancji chemicznych. Zajęcia praktyczne też...
Przecież mogli go oślepić na stałe...
Kobiety jednak nie mogą pracować w każdym zawodzie... Dzieci też.
W środę w Udorpiu policjanci z ruchu drogowego zatrzymali do kontroli audi, którego kierowca przekroczył prędkość o 19 km/h. Mężczyzna zwolnił i zatrzymał się, ale w innym miejscu, niż wskazali mu mundurowi. Kiedy policjanci wydali mu polecenie do zatrzymania pojazdu w bezpiecznym miejscu, ten stwierdził, że są przebierańcami, gwałtownie ruszył i zaczął uciekać.
Mundurowi natychmiast ruszyli za nim w pościg. W okolicach Rekowa kierowca audi skręcił w boczną drogę i po chwili zatrzymał się. - Mężczyzna był agresywny, zaczął wyzywać policjantów i szarpać się z nimi. Mundurowi obezwładnili go - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji.
Kierowcą audi okazał się 48–letni obcokrajowiec. Mężczyzna był trzeźwy. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Śledczy przedstawili mu zarzuty znieważenia policjantów i grożenia im, aby odstąpili od czynności.
48–latek poddał się samoukaraniu. Prokurator ustalił grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych. Dodatkowo mężczyzna za popełnione wykroczenia drogowe został ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych.
- Gdyby mężczyzna nie uciekał, otrzymałby maksymalnie 100 złotych mandatu za przekroczenie prędkości - zauważa Gawroński.