Jak się nie umie to się nie zapie**ala tyle .
Logiczne że jak ktoś wyprzedza i widzisz że się może nie zmieścic to robisz margines , generalnie zawsze się powinno robic margines ( rozumiem kierowców tirów którzy jadą załadowani i boją się wjechac na nierówne pobocze ) ale paniska pie**olone niektóre nie zwracają na to uwagi i jeszcze przyspieszają jak ich próbujesz wyprzedzic . Generalnie polskie drogi są tak zbudowane że w najlepszych miejscach do wyprzedzania są j***ne ciągłe i foto . I czemu jak zwykle nadmierna prędkośc jest podawana jako przyczyna wypadku jak zwykle , przecież to nie prędkośc zabija a brak umiejętności.
Nie rozumiem co tu się niektórzy sapią , jest miejsce widzisz że fura z naprzeciwka może się schowac na pobocze ( bo nikt nie zapie**ala tam rowerem czy z buta ) to nie będziesz zapie**alał za kapelusznikiem który na 110 km jedzie 90 bo tak go nauczył j***ny amator w szkole jazdy że wachy mniej spali . Jakby wszyscy jak najszybciej dążyli do uzyskania maksymalnej dozwolonej prędkości to było by mniej wypadków . A że niestety w polsce uczy się jak zdac egzamin a nie jak jeździc to potem są takie efekty.
Wiadomo są imbecyle na których nic nie poradzisz ( wracam do braku skilla ) którzy po prostu jadą szybko i nie umieją określic dobrze odległosci oraz w jakim czasie ten dystans pokonaja lub tacy którym nie chce się np zredukowac biegu ( mam 2 l po ch*j mam redukowac bieg przy 130 ? ) i zatrzymują się w połowie twojego samochodu .

Tyle w sumie w tym temacie , nie umiesz nie zapie**alaj , masz doświadczenie i troche rozumu jedz sobie ile chcesz bo skill + mózg = dojechanie do celu .

daje piwo na kolejną trasę

o k***a to coś przypomina samochód

Przykry widok, w moim mieście w przeciągu trzech dni zginęły dwie dziewczyny, a dwóch chłopaków leży w stanie krytycznym... Wszystko przez prędkość i brawurę. Starsza z dziewczyn, która przeżyła raptem 20 lat zdążyła zapytać chłopaka czy ją kocha. Później straciła przytomność, a parę minut po tym już nie żyła. Chłopak raczej nie odpowiedział jej nic, ponieważ do dnia dzisiejszego leży w śpiączce z popękanymi chyba wszystkimi narządami wewnętrznymi. Życie mamy jedne, starajmy się je dobrze wykorzystać, a nie zniszczyć już na starcie.

to na youtube już dawno było

Ale hardcore, masakra

Dobrze że mogę tutaj zobaczyć takie nagrania, dają do myślenia i dzięki temu nie zapie**alam jak poj***ny, tylko zawsze jadę spokojnie i prawie zawsze przepisowo.

Spokojnie. Jakiś debil zapie**alający 200 km/h albo pijak się w Ciebie wpie**oli łamiąc Ci kark a on wyjdzie bez szwanku.

1:17 - to nie krew cieknie, to tylko borygo...