Peja i jego grupa Slums Attack nagrali kontrowersyjną piosenkę, w której obrażają premiera Donalda Tuska. - ch*j ci w dupę panie premierze - rapują hip-hopowcy. Czy za te słowa trafią przed sąd?
FAKT donosi, że Peja i jego hip-hopowa grupa Slums Attack nagrali kontrowersyjną piosenkę, w której obrażają polski Sejm oraz premiera Donalda Tuska. Ich słowa są naprawdę ostre i mogą się dla nich skończyć surową karą. Zapewne wszyscy jeszcze pamiętają sprawę Roberta Frycza, twórcy portalu Antykomor.pl...
- "Premier to szkodnik, prezydent to marionetka wyborów, To Ci z opozycji tak mącą, kto ma rację? co z Polską? Czy kiedyś dojdzie do skutku cokolwiek z obietnic? Wątpię, Bo nowy rząd chce porządek wprowadzać po starym rządzie, Tak od dwóch dekad ten burdel na kółkach z ulicy Wiejskiej, Ministrze masz dużą pensję, wziąłeś w łapę za przekręt,(...) Haniebny popis na żywo, dwa, cztery, siedem, Polska w ch*j. ch*j ci w dupę panie premierze" - rapuje Slums Attack w utworze PODŁY POPIS.
No cóż płyty coraz słabiej się sprzedają więc trzeba wywołać mały skandalik.
Cytat:
ch*jowy kawałek pod publikę...
Jak zwykle do powiedzenia maja najwiecej Ci co najmniej wiedzą.
Nie mam zamiaru przytaczać statystyk sprzedanych płyt peji bo zaraz poleci kontrargument że to gimbaza wszystko wykupiła i że metallica sprzedała ich wiecej.
Peja aka jestem biedny i woze sie porshe po Poznaniu.
Jesteś k***a głupi.
Peja nie ma PJ, ma stare mitsubishi, do tego "reprezentuje biede" oznacza nie mniej, nie wiecej, niz to, ze wywodzi sie z biedy i patologii, nie zapomnial i szanuje innych w tej sytuacji.