Historyjki na pewno wcześniej nie było, bo to osobista obserwacja z dzisiaj.
Podczas podróży tramwajem zauważyłem dziwne zjawisko. Otóż na jednym z miejsc siedział pedał albo hipster, ch*j go tam wie. Tradycyjnie: glany HD, obcisłe czarne rurki podwinięte do kolan, wysokie czarne skarpetki wychodzące ponad buty, obcisła i za krótka czarna kurtka z plastiku imitującego skórę, pod spodem czerwona koszula w kratkę zapięta na ostatni guzik, czarna czapeczka umiejscowiona na czubku głowy (tak że przed zimnem nie ochraniała nic), białe wielkie okulary (co dziwnego nie były to Raybany), noga na nogę, jedna dłoń na kolanie a w drugiej obowiązkowo Iphone. A! Zapomniałbym... W nosie oczywiście kolczyk, taki jak krowy mają. Myślę sobie pedał jakiś na bank.
Ale co najważniejsze. Na twarzy miał dwa ogromne siniaki, rozciętą brew i wargi, podbite oko i rozbite jedno szkiełko w okularach. Wyglądał jak po naprawdę solidnym wpie**olu. I teraz przyznać się sadole, kto jest z Poznania i tępi hipsteriadę?
Wielcy obrońcy, kamratka wasza mać. A co jeśli to baba mu natłukła po mordzie ? Przecież taką p*zdę przeciętna kobieta, by jedną ręką zmiotła. Ewentualnie stary nie mógł znieść takiej cioty jako własnego syna i mu wbił trochę rozumu do głowy.
I z tego co widzę na siłce to praktycznie każdy z nich to, albo debil który zgrywa kozaka, albo śmieć nie warty nawet czyjegoś czasu, no chyba że jest hipsterę jak on.
Przetoczyło się tam z 15 takich i k***a każdy z nich 0 kultury( wszyscy się normalnie witają, a oni ani be ani me). No i oczywiście kozaczenie bo przecie takie z nich siłacze są. Weźmie taki zjeb sobie 25 kg po stronie na sztangę zarzuci i jedzie, prawie się posra, ale podniesie raz albo wcale.
Więc wielcy obrońcy zwierząt nie płakać tam bo najwidoczniej zjeb dostał to na co zasłużył.
mnie najbardziej rozpie**ala jak idzie po ulicy takie chłopopodobne i sobie myślę "cholera, takiej koszuli/spodni szukałam!"
już nie przesadzajcie z tym przyglądaniem się, wy jak chodzicie po ulicy itp. to widzicie tylko jedną płeć, a na drugiej mózg wam robi cenzurę?
Jestem pewien swojej męskości i orientacji, więc nie boję się opisywać innych tej samej płci. Wydaję mi się, że jeśli ktoś ma takie obawy, to po prostu chyba nie jest siebie pewien
Zaglądam często na sadola, ale nigdy nie sądziłem, że tylu tutaj "blogerów modowych". Dobra każdy ma inny styl... jeden biega w koszulach, inny w dresach, ale na ch*j z siebie robić błazna a'la Jacyków?? Zaraz zostane zlinczowany, że biegam w bluzie JP itd. Rozumiem metal w glanach cały na czarno, jp ekipa w dresie, ale żeby rurki, zerówki na nosie, kolczyk, włosy na bok do tego czapka niby to hiphopowa albo skejtowa to dla mnie każdy taki chłop na ulicy to pedał, albo hipster. Nie podąrza za modą tylko nie ma nic pod kopułą i błaznuje się na styl "amerikan hipstera". To jest Polska i my mamy przyjęte inne standardy ekonomiczne/poglądowe/religijne i u nas nie jest normą społeczną żeby wyglądać jak zjeb. Dziękuję dobranoc.
Ból dupy pedałków broniących innego pedała, idz pisz bloga jak to na sadisticu cisną po tobie. Szanuję styl innych, ale taki opis człekopodnej istoty nie jest stylem, to jest pie**olone pedalstwo. Odrazu ze nosi bluze JP, kaptur, zero intelektualne... osobiście znam paru chłopa którzy są po studiach a nadal noszą bluzy JP, chodzą na siłkę i do tego mają żony, dzieci. Prawdopodobnie dlatego że jestem kibolem jak to niektórzy powiedzą i znam ludzi z takiego środowiska. Widzisz chłopa po 30stce w bluzie jp, zastanow sie czy moze policja naprawde go wk***ia.
@MGC
Ciebie chyba poj***ło.. Pedał czy hipster jeden ch*j, prędzej sam sobie obciągnie bata niż za kimś się wstawi. Moda modą ale jak facet ubiera się jak kobieto-cwe* to wpie**ol musi dostać koniec kropka (w ramach resocjalizacji).
Uprzedzam Twoje stwierdzenie: nie, nie jestem dresiarzem, kibolem itp. Nie należę do żadnej subkultury bo nie mam potrzeby przynależności do grupy osób (no może poza Sadistic.pl). Nie mam facebooka ani żadnego innego ch*jostwa. Ubieram się jak normalny człowiek. Zaraz powiesz: a jak ubiera się normalny człowiek? Normalnie k***a! W taki sposób, żeby wyglądać elegancko a nie śmiesznie i nie wk***iać swoim wyglądem innych osób. Tak wiem jestem dinozaurem w dzisiejszych czasach ale mam to głęboko w dupie bo wiem, że myślę samodzielnie i nie muszę lecieć za wykreowaną przez marketing "modą".
Pozdrawiam
Dziękuję dobranoc.
Panowie, bywam tu niemal codziennie i nie spodziewałam się, że ktoś będzie go tutaj bronił! Nie jest modny, jest ciotą i nie widzę sensu w stawaniu w jego obronie. Jak widzicie jego wstawienie się za kimś? W obcisłej, króciutkiej kurteczce i rurkach ma tak ograniczone ruchy, że zwyczajnie nie zdążył uciec.