Odwaz sie w rzyc !

Pokaze to swojej dziewczynie, jak tylko jakas znajde

3:24 -wyłączyłem

Przecież ja, jak wielu Polaków nie boję się żyć! Ja po prostu nie mam za co...

Tak siłka - dla pustogłowego niedorajdy życiowego to pewno jakiś sposób na życie jest.
Lekarstwo na torsje klaty po uświadomieniu sobie jako to jego życie jest ciężkie i pełne wyrzeczeń "masturbując" się na swoim ciałem. Chłopie znajdź sobie robote a najlepiej dwa etaty - rano będziesz wypisywał takie głupoty jak ja i jeszcze Ci za to zapłacą a po południu zapraszam na budowe.
P.S. weź sobie drugie śniadanie - tego gipsu na budowie się nie miesza z wodą w celu spożycia

Nikt mi nie będzie k***a mówić jak mam żyć.
Bo życie nie kończy się na wpie**alaniu koksów i chodzeniu na siłownię...

nom, noście te swoje "maćki" , porównujcie sobie kto ma większy "mięsień piwny" , tłumaczcie sobie że "ptaszek musi mieć swój daszek" , że "kto nie ma brzucha ten słabo r*cha".

a głupi jesteście bo w tym filmie nie chodzi o siłownię. równie dobrze mogłoby to być kolarstwo, albo gimnastyka artystyczna. tutaj chodzi o zrobienie czegoś, "o podniesienie tłustej dupy" sprzed kompa. Ale! to ma dać motywację ludziom w których jeszcze można pokładać nadzieję że zaczną żyć, a nie będą żreć, srać, tyć, tylko po to żeby zgnić.

ObrazekObrazekObrazek

to są trzy osoby, możliwe że w tym samym wieku. ale czym się różnią? który jest lepszy, gorszy? być może pierwszy i drugi ma zajebistą osobowość, jest bardzo inteligentny, zabawny, dobrze zarabia. może drugi to geniusz matematyczny, a trzeci jest zwykłym człowiekiem. ale założę się że jakaś ładna fajna dziewczyna wybrałaby tego trzeciego bo primo nie będzie przez całe lato śmierdział potem, sapał i kleił się do pościeli, secundo nie waży mniej od niej. ale po ch*j ja się rozpisuję, your life, your choice.

na wygląda to poleca tylko głupie p*zdy które nawet napie**alane przez psychonapinaczy będą z nimi, a potem tylko płacz że sama musi dziecko wychowywać, albo nie ma na żarcie bo koleś jedyne co umie to chodzić na ustawki.
Z tymi napakowanymi to jak z ciapatyki, bo jest sexi a reszta sienie liczy, a nawet do pracy się nie nadają bo po chwili już zmęczeni, a nawet jak nie to "żaden k***a okularnik k***a nie będzie k***a mi mówił k***a co mam k***a robić".
a nawet chciałbyś coś z taką p*zda porobić to nie bo główka mnie boli, a tu teraz w krzyżu szczyka..
wszyscy są siebie warci..

pierwsza polska produkcja jaką widzę, piwko. Dobrze, że są w Polsce ludzie, którzy potrafią nie przepie**alać czasu. Takich ludzi nie da się nie szanować. A hejty pojawiają się od ludzi, którzy mają wyrzuty sumienia bo przepie**olili kolejny dzień.

jak dla mnie za dużo ę

tu macie kotka, bo zdecydowanie jest lepszy niż ten film. nie wiem na jakim oni zadupiu miekszają, ale u mnie każdy znajomy i nieznajomy coś robi, mają pasję, otyłych ludzi jakoś też mało. sterydziarze już mają mózgi wyżarte...

Odwal sie żyd.

"żaden k***a okularnik k***a nie będzie k***a mi mówił k***a co mam k***a robić".

wyzywają cie w pracy to teraz sobie spuścisz ciśnienie w internetach?

brawo

Ahahaha, nie chce mi sie nawet czytać tych waszych wszystkich wypocin bo jesteście żałośni. Czy ktoś mówi, że w życiu liczy się tylko siłownia? To jest motywator do działania debile, coś co trzyma cię w ryzach w czasie kryzysu, ale wy k***a pewnie nawet nie wiecie co to jest kryzys bo zawsze wam mamusia przynosi ciasteczko i herbatke do komputerka o 18:00.

Dla jednego sukces to otwarcie firmy, dla drugiego zdobycie tytułu naukowego, a dla trzeciego osiągnięcie wymarzonej sylwetki.
Póki ćwiczysz - nie jesteś otyły, póki starasz się zarabiać - nie jesteś biedny, póki się uczysz - nie jesteś cymbałem.

chcielibyście tylko żreć i żyć, a życie to ideały, które warte są każdej rzeczy. Pozdro i nara.

uwielbiam takie gówna... ten kto chce to będzie ćwiczył i robił coś pożytecznego bez oglądania takiego ch*jstwa, a ten kto ma wyj***ne nadal będzie miał wyj***ne nawet jeśli obejrzy 24 godzinny maraton takiego syfu

I tu się nie zgodzę, sam co prawda takiej formy nie mam a mięśnie jak kiedyś były dalej są wątłe ale przez 24 lata siedziałem na dupie i nic nie robiłem a potem schudłem 20kg(1,5 roku), motywacja co prawda była ciut inna (min 70 letni ojciec, który sam zaczął biegać/pływać/chodzić na siłownie itp) ale komuś może to pomoże. Przede wszystkim trzeba zacząć zmieniać mentalność i myślenie ludzi a takie "badziewne" filmiki w tym w jakimś stopniu pomagają.

ale pie**olenie i zawsze k***a sport j***ny, a co jeżeli ktoś ma pasję która polega na pracy na komputerze? jest tyle dziedzin życia, ale nie bo motywujący może być tylko sport, a większość z tych imbecyli nawet książek żadnych pewnie nie czyta.