18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Norwegom usunęła się ziemia z pod nóg

huncfot130 • 2021-01-02, 02:39
Nieopodal stolicy Norwegii, w miejscowości Ask, w środę nad ranem doszło do osunięcia się ziemi. Dziewięć osób jest rannych, a 11 pozostaje zaginionych. Ewakuowano 700 mieszkańców.

Z tego co czytałem to pojawiały się pierwsze ofiary śmiertelne.





1




An...........ur

2021-01-02, 13:03
No i ch*j niech sie wszyscy tam zapadną.

tadek899

2021-01-02, 13:19
Norwegowie lubią wszystko co ich próbuje unicestwić

aaaaaaaaaaaaaa

2021-01-02, 13:32
CoJaTamk***aWiem napisał/a:

Jeszcze żaden Janusz Budowalny nie przyleciał i nie płacze, że "domy z tektury pobudowali, to majom..."?



W sumie to domy szkieletowe w razie zawalenia są bezpieczniejsze niż murowane...

skaza71

2021-01-02, 15:22
i ch*j, choinki nie będzie.

Pralpunkt

2021-01-02, 16:26
Ale jak to mróz tego nie pochytal?

luksi44

2021-01-02, 17:13
Zapewne covit

dumad

2021-01-02, 18:29
mieszkam w norwegii imogę jedynie powiedzieć że ten kraj różni się bardzo od Polski.
Wiadomo że przykro że tyle osób zginęło (nieoficjalnie jeszcze) i nikt nikomu nie zwróci życia
Ale pod względem dorobku nie muszą się martwić.
Następnego dnia takie poszkodowane osoby dostają od razu hajs na wszystkie potrzebne rzeczy, darmowe mieszkanie zastępcze.
Po kilku dniach dostają pełną kasę za stracony dom i dorobek. Jest to kwota trochę większa niż cena domu w momencie zniszczenia. Zazwyczaj te same pieniądze które właściciel wydał na kupno domu. Za stracone rzeczy zawsze dostanie więcej pieniędzy niż były warte plus do tego odszkodowanie.
Nie jest źle.
Co więcej mogę dodać to samochody - tutaj nie ma jakiejś fuszerki. Coś się zepsuje to wymieniają na nowe, nie naprawiają tego. Masz przetarty bok auta - przychodzi rzeczoznawca i auto idzie na złom. Nikt się nie bawi w jakieś naprawy

Sprzęt elektroniczny itp - 5 lat gwarancji. Możesz sobie dokupić gwarancje dodatkową na uszkodzenia mechaniczne, która działa. Miałem 5 lat TV z taką gwarancją, chciałem nowy bo postęp technologiczny już jest spory. Zrzuciłem z półki i dostałem nowy z gwarancją na kolejne 5 lat i dokupiłem sobie znowu dodatku na uszy. mech.
W PL macie 2 lata a dodatkowa gwarancja nie obejmuje praktycznie nic...

Norwegia ma taki budżet finansowy że jakby wybuchła wojna, to mogą utrzymać każdego mieszkańca przez 20 lat na standardowym poziomie - czyli najniższa wypłata co miesiąc (około 10tys pln)

Antek01 napisał/a:

Kiedyś odkryjesz, że każdy ubezpieczyciel posiada coś takiego jak OWU i nie sądzę, by takie zjawisko uwzględniali do wypłaty odszkodowania.



Kiedyś jak przyjedziesz do norwegii to może zobaczysz/uslyszysz że nikt wie nie bawi w kombinatorstwo jak w Polsce i jak za coś płacisz to dostajesz wszystko.

ququa

2021-01-02, 18:35
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:

W sumie to domy szkieletowe w razie zawalenia są bezpieczniejsze niż murowane...



a moge wiedzieć czemu uważasz że są bepieczniejsz??

wg mnie murowane raczej solidniejsze (oczywście jesli mur nie sklejony na gównie i płyty, fundamenty solidnie zazbrojone itd)


OpenStreetMaps

2021-01-02, 18:39
We wtorek zrobię fotoreportaż z tego miejsca. Tam był jedynie łagodnie pofałdowany teren teoretycznie nie miało co się osunąć nawet do szkoły miałem bardziej pod górkę.
Wygląda to jak lej krasowy a nie osuwisko.

aaaaaaaaaaaaaa

2021-01-02, 18:49
ququa napisał/a:

a moge wiedzieć czemu uważasz że są bepieczniejsz??
...



Słowo klucz "w razie zawalenia".
W razie zawalenia wolisz, żeby na głowę zj***ły Ci się dziesiątki ton betonu na łeb...?

dumad napisał/a:


Sprzęt elektroniczny itp - 5 lat gwarancji. Możesz sobie dokupić gwarancje dodatkową na uszkodzenia mechaniczne, która działa. Miałem 5 lat TV z taką gwarancją, chciałem nowy bo postęp technologiczny już jest spory. Zrzuciłem z półki i dostałem nowy z gwarancją na kolejne 5 lat i dokupiłem sobie znowu dodatku na uszy. mech.
....



Książkowy przykład "polaczka-cwaniaczka".

WishMe

2021-01-02, 18:55
dumad napisał/a:

mieszkam w norwegii imogę jedynie powiedzieć że ten kraj różni się bardzo od Polski.
Wiadomo że przykro że tyle osób zginęło (nieoficjalnie jeszcze) i nikt nikomu nie zwróci życia
Ale pod względem dorobku nie muszą się martwić.
Następnego dnia takie poszkodowane osoby dostają od razu hajs na wszystkie potrzebne rzeczy, darmowe mieszkanie zastępcze.
Po kilku dniach dostają pełną kasę za stracony dom i dorobek. Jest to kwota trochę większa niż cena domu w momencie zniszczenia. Zazwyczaj te same pieniądze które właściciel wydał na kupno domu. Za stracone rzeczy zawsze dostanie więcej pieniędzy niż były warte plus do tego odszkodowanie.
Nie jest źle.
Co więcej mogę dodać to samochody - tutaj nie ma jakiejś fuszerki. Coś się zepsuje to wymieniają na nowe, nie naprawiają tego. Masz przetarty bok auta - przychodzi rzeczoznawca i auto idzie na złom. Nikt się nie bawi w jakieś naprawy
Sprzęt elektroniczny itp - 5 lat gwarancji. Możesz sobie dokupić gwarancje dodatkową na uszkodzenia mechaniczne, która działa. Miałem 5 lat TV z taką gwarancją, chciałem nowy bo postęp technologiczny już jest spory. Zrzuciłem z półki i dostałem nowy z gwarancją na kolejne 5 lat i dokupiłem sobie znowu dodatku na uszy. mech.
W PL macie 2 lata a dodatkowa gwarancja nie obejmuje praktycznie nic...
Norwegia ma taki budżet finansowy że jakby wybuchła wojna, to mogą utrzymać każdego mieszkańca przez 20 lat na standardowym poziomie - czyli najniższa wypłata co miesiąc (około 10tys pln)
Kiedyś jak przyjedziesz do norwegii to może zobaczysz/uslyszysz że nikt wie nie bawi w kombinatorstwo jak w Polsce i jak za coś płacisz to dostajesz wszystko.



Dokładnie też tu mieszkam i sobie chwalę. Głupi telefon samsung wysiadł mi wyświetlacz, w Polsce w serwisie powiedzieli mi że wypalenie z mojej winy i muszę zapłacić za nowy, czas naprawy około 2 tygodnie. W Norwegi poszedłem do serwisu, facet elegancko ubrany, miły spojrzał na wyświetlacz, powiedział że wypalony i oczywiście należy się naprawa gwarancyjna, czas naprawy 2h. Tak nas w Polsce jebią na każdym kroku

:cry:

aaaaaaaaaaaaaa

2021-01-02, 19:24
WishMe napisał/a:

W Norwegi poszedłem do serwisu, facet elegancko ubrany, miły spojrzał na wyświetlacz, powiedział że wypalony i oczywiście należy się naprawa gwarancyjna...



Gdyby tak było u nas, pojawiłyby się ogłoszenia "kończy się gwarancja???? wypalimy wyświetlacz i serwis założy nowy".
Niestety, sami doprowadzamy do cwaniactwa innych swoim cwaniactwem.

Cryo

2021-01-02, 20:24
Srasz sobie w spokoju, a tu nagle dom się wali. Przej***na śmierć

Mamciewdupie

2021-01-02, 22:02
Architekta i geodetę za jaja powiesić

na...........pl

2021-01-03, 00:06
k***a, mistrze porównujący socjal w PL i w NO - sprawdzcie jeszcze PKB obu krajów. Potem możecie też sprawdzić który z tych krajów jest w UE - i czemu.