Widać pan nie ugięty. Mnie by było czasu szkoda. Dmuchnął by, pojechał dalej. Po h*j szukać dziury w całym. Do h*ja z takimi "pacjentami"

Więc kim wy k***y jesteście? Zwykłymi frajerami którzy chcą by policja łamała prawo.

jeżeli przez to łamanie prawa ocalą chociaż jedno życie zatrzymując potencjalnego mordercę jadącego po wódzie - to ok, niech łamią prawo.

Problem jest bardziej złożony - to nasze państwo daje dupy i nie potrafi stworzyć narzędzia, dzięki któremu takie kontrole nie będą stwarzały cienia wątpliwości. Mało tego - w tym narodzie jest jakieś dziwne ciche przyzwolenie na jazdę po kielichu albo na kacu. Ogólnie osobom, które dopuściły się takiego czynu powinny być odbierane dożywotnio uprawnienia. Natomiast za spowodowanie kolizji lub wypadku pod wpływem lub po spożyciu oprócz bezwarunkowego dożywotniego zatrzymania uprawnień, należy orzekać wysokie kary więzienia wraz z obowiązkowymi pracami społecznymi - nie robisz? Nie żresz.

Moje uszy krwawią od tego akcentu. To jest Polak? Czy jakiś rusek? Na pewno parszywy gorol.

Po drugie normalnemu kierowcy zajmuje to max 3 sekundy - debilowi 3:59...

Nie rozumiem podejścia do policji na tym portalu. Jak pojawi się tu filmik, gdzie w Usa policja używa tasera albo wali po ryju i glebuje stawiającego opór to ludzie tu biją brawo i hasła, że tak ma być. Jak znów pojawi się tu materiał, że w Polsce policja chce sprawdzić trzeźwość, dokumenty, kieszenie czy bagażnik to zaraz, że zwolennicy są frajerami, że niewolnictwo, państwo policyjne i tylko jeszcze brakuje hasła, że buk może osądzać, no ja pie**olę weźcie się zdecydujcie.

Wszyscy pie**oleni prawnicy..

Chodzi o to, aby te gamonie nie czuły się jak królowie świata. Ile razy widzę inteligentów, włoski na żel, szyby pootwierane (to akurat zrozumiem jak jest gorąco), zimny łokieć, bez pasów, rozmowa przez telefon i wszystko zwięczone skrętem w lewo na zakazie. Jest to autentyczna sytuacja z mojego miasta. Więc albo dokładna selekcja i odrzucanie "odpadu" społecznego, który chce być kimś to zostanie pałkarzem, albo robienie takich akcji, aby nie czuli się bezpiecznie w swoim władaniu. Bo jak wiemy nie chodzi tu o pokazaniu władzy nad kierowcą i na siłę szukanie wykroczeń, tylko o realne bezpieczeństwo na drogach. A ludziom zaczyna już po trochu odpie**alać, tak boją się tej Policji, że na ograniczeniach do 70km/h jadą po 40-50 km/h. Zobaczą radiowóz na drodze to zwalniają do 70km/h w razie "w". Także wiecie, jak was zatrzymają to żadne "Panie władzo...", władza siedzie na Wiejskiej, tylko ganić gamoni za wszystko bo żrą z waszej michy. Jak masz wątpliwości co do wykroczenia, to do Sądu, nie odpuszczać.

Pamiętajcie, że nie ma niewinnych są tylko źle przesłuchiwani.

qwerty1234567890 <- kolejny kretyn który tysiące użyszkodników tego portalu wrzuca do jednego wora i oczekuje od wszystkich jednakowych poglądów. Jedź ty sobie do Korei Północnej, tam wszyscy muszą myśleć tak samo, albo dostają wpie**ol. Na ichnim sadolu były porządek, taki jakiego oczekujesz.

jeżeli przez to łamanie prawa ocalą chociaż jedno życie zatrzymując potencjalnego mordercę jadącego po wódzie - to ok, niech łamią prawo.

Myślenie w stylu:

Zaglądajmy każdemu do dupy, bo może coś nielegalnego tam trzyma.

Człowiek sowiecki jest mocno zakorzeniony w mentalności Polaków.

Problem jest bardziej złożony - to nasze państwo daje dupy i nie potrafi stworzyć narzędzia, dzięki któremu takie kontrole nie będą stwarzały cienia wątpliwości.

Tak, zgadza się. Nie zauważyłeś tylko że zaprzeczyłeś sobie tym zdaniem.

@up

Poczekajmy, może jakiś pijus, których w naszym kraju nie brakuje potrąci śmiertelnie twoje dziecko jak będzie wychodziło z przedszkola. Daj znać na priv i wtedy pojadę na pogrzeb i podejdę cytując tę złotą myśl o człowieku sowiecki. Bo dmuchanie jest takie uwłaczające i odbiera nam wywalczoną w krwi i pocie wolność....

@up

Nie, dmuchanie nie jest uwłaczające - ale pisanie wadliwego prawa i potem pozwalanie na egzekwowanie praworządności na dziko - jest.

Jeżeli uważacie, że policja ma prawo tak robić spoko - wystarczy zmodyfikować przepis tak żeby nie było wątpliwości. Jaki problem? Ano taki, że jakby wybrańcy narodu, te k***y z wiejskiej zajęły się takimi sprawami, to by nie wystarczyło czasu na szopki.

Masz tutaj w pokrewnym temacie dla inspiracji:



ps. nie zesraj się bohaterze.

To się k***a zdecyduj, czy chcesz dmuchać, czy nie bo gubisz wątek tematu i swoich bzdurnych wypowiedzi. Proste pytanie i kolejny internetowy inteligent po ogólniaku ze średnią 3,2 udaje znawcę wszystkiego. Debilna to jest ustawa hazardowa, a z dmuchaniem mają problem tylko pijusy i dzieciarnia jp. Więc z mentalnymi dziećmi nie gadam i jako abstynent pijusami też gardzę, więc tutaj zakończę polemikę.

To się k***a zdecyduj, czy chcesz dmuchać, czy nie bo gubisz wątek tematu i swoich bzdurnych wypowiedzi.

Ja wiem, że coś takiego jak praworządność nie mieści się w głowie człowieku sowiecki.

Spróbuje napisać ci w narzeczu dla debili:

Dmuchanie - dobre. Łamanie prawa - złe.

jeżeli przez to łamanie prawa ocalą chociaż jedno życie zatrzymując potencjalnego mordercę jadącego po wódzie - to ok, niech łamią prawo.

Problem jest bardziej złożony - to nasze państwo daje dupy i nie potrafi stworzyć narzędzia, dzięki któremu takie kontrole nie będą stwarzały cienia wątpliwości. Mało tego - w tym narodzie jest jakieś dziwne ciche przyzwolenie na jazdę po kielichu albo na kacu. Ogólnie osobom, które dopuściły się takiego czynu powinny być odbierane dożywotnio uprawnienia. Natomiast za spowodowanie kolizji lub wypadku pod wpływem lub po spożyciu oprócz bezwarunkowego dożywotniego zatrzymania uprawnień, należy orzekać wysokie kary więzienia wraz z obowiązkowymi pracami społecznymi - nie robisz? Nie żresz.

Pełna racja problem jest bardziej złożony, ale nie dla tego, że nasze państwo daje dupy, tylko dlatego, że my ją dajemy. Najlepszym tego przykładem, jest ta cała dyskusja, która polega na ocenie słuszności danego zachowania przez pryzmat swojego widźimisie. Nie ma czegoś takiego jak widźimisie, albo szanujemy WSZYSCY prawo, albo pijane k***y, będą nam zabijać bliskich, albo nas samych, a policjanci będą nas traktować nie jak uczciwych i niewinnych obywateli, ale jak ostatnie k***y, które trzeba pilnować. Nie byłoby całej tej dyskusji, gdyby KAŻDY jeździł trzeźwy i jakby policja nie przekraczała swoich uprawnień. Nie obchodzi mnie to ile osób takie kontrole uratują, obchodzi mnie to, że JA jestem trzeźwy i nie życzę sobie traktowania mnie jak potencjalnego morderce. Rację też masz co do karania pijanych kierowców, ale co da utrata uprawnień gdy taki kierowca wciąż będzie jeździł? Nic. Moim zdaniem należy zrezygnować z tego typu środków karnych i poważnie wziąć pod uwagę, karanie pracami społecznymi i publikacją danych, przy jednoczesnej likwidacji kar finansowych,(państwo nie może zarabiać, na złych czynach obywateli, bo nie będzie ich zwalczać). Bo bardziej dotkliwe dla prezesa, czy posła, albo pana Władzia, na kacu byłoby, to jakby w lokalnej gazecie ukazałby się na liście pijanych i musiał za friko sprzątać ulice, czy przenosić zwłoki w szpitalu. Ale to jest już politykowanie bez sensu. 3majmy sie prawa, a będzie dobrze.

ch*ja te kontrole dają - nadal mam prawko