Mieszkańcy Krymu informują o przemieszczeniu dużej grupy śmigłowców wojskowych (prawdopodobnie Mi-24) nad półwyspem w kierunku lotniska Belbek, 25 km od Sewastopola. Jeden ze świadków nagrał ich przelot na wideo.
Putin to doświadczony gracz, gdyby teraz zaczął naciskać na Ukrainę, wyszedłby na tyrana i antydemokratę. On im pozwoli nawiązać współpracę z UE, może nawet do niej przystąpić, ale nie pozwoli sobie na utracenie korzyści - podwyższy ceny gazu, zabierze Krym, nałoży sankcje gospodarcze. UE jest za słaba, żeby rywalizować z Rosją.
A ja mam takie głupie pytanie... To są rosyjskie śmigłowce lecące z Rosji do rosyjskiej bazy na Ukrainie. Z jakiej racji one naruszają przestrzeń powietrzną Ukrainy? Czy tam są jakieś umowy a baza (oraz jej zaopatrzenie) jest eksterytorialne?
Przecież jakby taki konwój Mi24 przelatywał przez Polske, to Polska ma prawo (po procedurach) je zestrzelić itp itd...