Sadistica przeglądam codziennie, ale temat zakładam po raz pierwszy, bo rozpiera mnie duma i niepokój o los pewnego anonima. Na mojej FB tablicy notorycznie dostaję propozycje odwiedzenia jakiejś pedalskiej strony. Dziś pojawił sie na niej komentarz, który napawa mnie radością, bo zgadzam się z nim w 100%.
Jednak czuję, że lewacka świta wielkomiejskich i bardzo modnych ludzi, zlinczuje kolesia za jego poglądy. Dlatego wrzucam screena i linka, żebyśmy w razie jakiejkolwiek interwencji "modnych męzczyzn" z tego portalu, pomogli Naszemu bratu i zaspamowali tę "wartościową" stronę. Stronę bądź co bądź znanego mi osobiście tzw. "szafiarza".
Krakow przeprasza za Dana. Swoja droga to on chyba kanalami musi sie przemieszczac, ze jeszcze mu nie wpie**olili w takim miescie jak moj kochany, rodzimy Krakow
a tam plaga, pie**olenie, na szczęście ludzie dla których worek po zimniokach to modny ciuch stanowią niewielki margines społeczeństwa, niech se śmigają po mieście "lansersko" odj***ni, ch*j z nimi.
mopet,
Chyba nie byłeś na krakowskim Rynku.
Przechodząc nim codzień, mam wrażenie, że jestem na jakiejś paradzie równości. Dziś napie**alało deszczem, w dodatku tylko 10 stopni Celsjusza, a koleś w japonkach, spodenkach takich, że ledwo moszne zakrywają i w damskiej bluzie z napisem: "I'am sexy boy"... A takich "pięknisiów" to można spotkać co 10 metrów, dlatego nie pie**ol, że to co pie**oliłem to pie**olenie, pie**olony pie**olcu.
Kraków nie potarfi jakoś znaleźć złotego środka - albo pedzie w makijażu, damskich bluzkach i rurkach albo k***a Prawdziwi Patrioci - łyse pancury z meczetami. Dokąd idziesz k***a Krakowie, Quo k***a vadis non omnis moriar Kraków with maczeten?
Frajer z wolności, byłem na Krakowskim rynku, wiem jak to wygląda, banda pajaców się lansuje w modnym miejscu, tyle. W skali większej niż Krakowski rynek (który sam w sobie jest miejscem lanserskim) jest takich durnych snobów odpowiednio mniej, dla mnie niech sobie będą. Mamy jako taką wolność, jeśli tylko chcą wyglądać jak idioci to proszę bardzo.
mopet,
Zgadzam się, ale nie zmienia to faktu, że mnie jako normalnego chłopaka, wychowanego na wsi, zgodnie z piramidą tradycyjnych wartości, może to razić.
Tak samo jak gejów rażą prawne różnice dzielące pary homoseksualne od heteroseksualnych.
Mnie boli zanikanie prawdziwej męskości, a ich boli "dyskryminacja", z którą spotkali się w Polsce.
Uroki demokracji...
PS: Nie jestem dresem, skinheadem, ani kibolem. Po prostu tu się urodziłem i tu chciałbym żyć, a gdy widzę jak moja ukochana Polska coraz bardziej stara sie rownać do multikulturalnej i bezgranicznie tolerancyjnej zachodniej Europy, to po prostu jest mi przykro.
Zanim przeczytałem tytuł, odruchowo spojrzałem na fotkę i pomyślałem ładna kobita o co kaman? Dopiero po chwili doczytałem. Teraz już wiem skąd się biorą kobiety sadistica