[VIDEO] Merytoryczne zaoranie zwolennika socjalizmu

Merytoryczne zaoranie zwolennika socjalizmu

Arturyo • 2013-05-07, 16:25

W piątek 20 sierpnia, punktualnie o 16.00 Piotr Ikonowicz z Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej zadzwonił domofonem do domu prezydenta Nowej Soli Wadima Tyszkiewicza. Miało to związek z zakładem, do jakiego doszło między dwoma panami. Chodziło o skoszenie trawnika w domu W. Tyszkiewicza i uregulowanie za otrzymaną za to zapłatę, jednego czynszu lokatora domu socjalnego w Nowej Soli. Zanim doszło do koszenia, obaj panowie zażarcie dyskutowali ze sobą przy wejściu do posesji prezydenta. A na początek W. Tyszkiewicz powitał P. Ikonowicza słowami : ,,Błazna nie zapraszałem, bo gdybym chciał zaprosić błazna, to bym zaprosił kabaret. Pan chce być od zieleni, czy chce Pan robić kabaret?"

Znalazłem na youtubie. Film z 2010

drv87

2013-05-08, 13:59

Cytat:

k***a może od razu 100 bo to taka ładna okrągła liczba....

Jak chodziłem do gimnazjum dorabiałem sobie. Rozładowywałem dostawy za 24 tony w około 4 osoby trwało to jakieś 2,5 godziny dostawałem za to 25 pln. wiec do rzeczy prosta matematyka. Papierosy lm 4,45 do tego butla wina za 3,20+butelka 0,50 i do tego 5 litrów benzyny cena około 3 pln za litr wychodzi 23,15 zostaje jeszcze na piwko(tyskie koszt około 1,80 w tych czasach), i można było się wściekać motorkiem całą sobotę w plenerze. a dziś pomyśl sam.

Cytat:

Moi dziadkowie ze 3 lata temu, gościowi, który swoim kombajnem, na swoim paliwie płacili 100zł za godzine. A typ, który wykonuje pracę dla 12 latka ma zarabiać 35 zł "netto" oczywiście

Taa a przez godzinę kombajn spali około 10 litrów paliwa to około 60 pln zostaje 40 na koszty amortyzacji części do kombajnów są drogie więc gościu musi wykonywać pracę społeczną i dokłada do interesu.

Adash1991

2013-05-08, 15:32

Dziwne, że nikt jeszcze nie pojechał nic po Magdzie Gessler w tym temacie

fifif

2013-05-08, 17:04

Ten gość ma w jednym punkcie rację: nie możemy kazać dzieciom marznąć w zimę przez rodziców. Także jeżeli kogoś na dziecko nie stać i nic z tym nie robi, dziecko powinno dostać schronienie i wyżywienie, a rodzic jak się nie będzie starał nawet o pracę to niech idzie na ulicę. Może i to niezbyt przyjemne dla rodzin, ale dla dzieciaka i ta lepiej tak, niż pokazać, że jak dorośnie i zrobi dziecko komuś to bez robienia niczego wszystko dostanie.

szponiasty

2013-05-08, 17:24

18zł czynsz miesięczny? Gdzie?

tsunami1906

2013-05-08, 18:42

drv87 napisał/a:

Bezrobocie spadło bo granice otworzyli debilu. 1400 to zajebiście mało ja jakbym miał zarabiać około 1400 to bym wolał z domu nie wyłazić bo by mi się nie opłacało. Wynajmuje mieszkanie koszt około 1200 pln tankuje samochód raz w miesiącu to około 320 plnna żarcie i inne rozrywki idzie mi około 1500 pln nie wspomnę o internecie, prądzie , ubraniach i kosmetykach.

W Polsce przy obecnych cenach paliwa i żywności sprawiedliwie powinno być około 35 pln za godzinę.

Praca pracownika jest warta nie więcej, niż korzyść jaką przynosi pracodawcy. Gdyby tak pracodawcy zaczęli się bawić w Caritas i płacili swoim pracownikom więcej niż z nich doją, po kilku miesiącach wszyscy (byli pracodawcy i ich byli pracownicy) spotkali by się w kolejce po zasiłek.
Jaką korzyść może przynieść skoszenie trawnika? Jaką wartość przedstawia wobec 70 PLN (tyle zaproponowałeś), za które w markecie kupisz żarcia na kilka dni dla siebie, albo na dzień dla całej rodziny? Niewielką. To jest praca dla kogoś bez żadnych kwalifikacji, w dodatku lekka (chyba, że napie**alasz kosą). Prawdę mówiąc, 2 godziny jeżdżenia kosiarką nie jest warte nawet tych 15 PLN.

JackCola

2013-05-08, 18:53

JKM vel Ozjasz Goldberg to jeden z tych lepszych koszernych

pietryna

2013-05-08, 23:18

karzelski napisał/a:

Przyłady mógłbym mnożyć. Wielu z was w końcu trenuje (pozdrawiam Workoutowców ) i spotyka się z różnymi suplami. Wiadomo, że na niektórych markach można polegać i a inne to ruletka i sam diabeł nie wie co z tego z etykietki jest w środku. Idealny wolny rynek - 0 kontroli, państwo się nie wpiernicza, nie kontroluje zawartości i składu, a co dopiero wpływu na zdrowie. "Niewidzialna ręka rynku" ma to sprawdzić i ocenić. Dajcie spokój do tego trzeba pieniędzy, laboratoriów, specjalistów. Kogo na to stać? I tu wchodzi ta nikczemna aparatura państwowa ze swoimi urzędami, normami i kontrolami (tak, za które z naszych kieszeni się płaci) i za dupę bierze surwieli.

Zauważ że sam pokazałeś przykład niewidzialnej ręki rynku która jednak się sprawdza. Ludzie doszli metodą prób i błędów do tego które marki są wartościowe, a które nie.
Jeszcze teraz w dobie internetu jest masa forów na których ludzie mogą wymieniać spostrzeżeniami więc ta ręka działa jeszcze szybciej i sprawniej doprowadzając w końcu do eliminacji mniej wartościowych producentów.

karzelski napisał/a:

To kosztuje owszem. To boli po kieszeni. Ale masz pewność, że to co z apteki rzeczywiście ma leczyć i jak pisze to tak jest.

Przykro mi ale gówno masz a nie pewność. Chyba nie widzisz jaki jest u nas efekt działania tej maszyny że takie dyrdymały gadasz.