Ale metoda tortur troszkę przestarzała - mało kto tłucze jeńców na kotleta, stosuje się podtapianie wodą przy pomocy foli i wody lub powierzchniowe nacinanie ciała. Wywołuje to większy ból i terror wśród porwanych
Koleś się dla niej poświęcił a ona sp***oliła, jakież to kobiece
Swoją drogą pewnie wolałaby, żeby uratował ją troszkę później z rąk komendanta, czy kogo tam
Mi się bardzo podobało. Fajny film, fajnie zrealizowany, ciekawa historia, ogólnie rzecz biorąc amatorsko świetnie zrealizowany. Naprawdę udanie, bo mnie wciągnęło na całe 13 minut. Ode mnie szacunek za naprawdę udany film, pozdrawiam.
Ciamkająco-sepleniący karzeł w skaju na początku naprawdę nie zachęca do oglądania. Ja rozumiem, że film amatorski, że za 50 zł, nikt nie wymaga efektów rodem z hollywood, ale gra aktorska na poziomie szkolnych jasełek, sorry :/
Jeśli nie możesz nakręcić fajnego amatorskiego filmu z racji (w większości, wieśniak był świetny) amatorskich aktorów - nakręć komedię w stylu Skurczów, tam im głupiej wyglądają aktorzy tym lepiej
Na ogół nie jest źle, mimo wszystko. Sztywnawi aktorzy, delikatnie bezsensowna i prosta fabuła, wszystko jak w rasowym filmie amatorskim z groszowym budżetem - ale nie jest źle, obejrzałem bez zmuszania się do tego