-Dzień dobry, poproszę litrowe pepsi.
Na co babka sprzedająca:
-ale to małe czy duże?
Na co ja zaskoczony pytaniem, spontanicznie odpowiedziałem:
-No nie wiem może być mały litr bo nie wiem czy dużego dam rady wypić.
propo starych bab z nizin spolecznych jak to kolega okreslil kolorowo nigdy nie zapomne jak w podstawowce poprosilem o "7 up'a" (czyt. sewen apa) to kobitka po chwili namyslu odrzekla " aaaa ZUP" ...