18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Likwidacja cygańskiego koczowiska we Wrocławiu

Miisiek89 • 2013-04-14, 17:18
Zapewne wielu z Was pamięta temat o koczowisku cyganów we Wrocławiu. Termin na "wyprowadzkę" narzucony przez UM Wrocławia już minął.

Wrocławskie środowiska narodowe chcą zorganizować nieoficjalną likwidację tego miejsca, za które Wrocławianie się wstydzą.
Kod:
We Wrocławiu coraz goręcej wokół koczowiska rumuńskich Romów na działkach przy ul. Kamieńskiego. Portal Nacjonalista.pl pisze: "Problem nielegalnych imigrantów musi być ostatecznie rozwiązany." Narodowe Odrodzenie Polski zaprasza na Facebooku na wydarzenie pt. "Likwidacja cygańskiego koczowiska". Już ponad 400 osób zapowiedziało udział. Czy policja ochroni Romów? Co robią władze Wrocławia, żeby rozwiązać konflikt?

To fragment ze strony gazeta.pl i głupie retoryczne pytania redaktorów.

Cała operacja jest na razie... mało zorganizowana. Rzecznik NOP odcina się od tego. Planowana jest na 20 kwietnia. Nie jestem członkiem NOPu, ONR... Jednakże jako mieszkaniec Wrocławia w pełni popieram plany vice-prezydenta Wrocławia

Jest ich całkiem sporo, więc będzie ciekawie:


Poniżej kilka zdjęć obrazu który szpeci okolice:


chainsawgutsfucker

2013-04-15, 20:29
20-kwietnia to tak w ogóle rocznica urodzin Adolfa Hitlera :P

Poza tym podobna sytuacja już była w Wawie, gdzie pozbywano się lokatorów squotu. Był jakiś nieużytek miejski to powstało naturalne wysypisko śmieci + wysypisko ludzkich śmieci, trwało sobie tam parę lat i się na dobre zalęgli. Potem grunt ktoś wykupił i postanowił coś tam zbudować, ale okazało się, że "Prawo squotersów do mieszkania jest ważniejsze od czyjegoś prawa własności". Skończyło się na pacyfikacji przez policję. Na szczęście udała się i świat stał się lepszy.

Ale teraz temat śliski bo to cyganie i z tego co słyszałem to już tam gdzieś płaczą po unicefach i amnesty international że miasto musi im zapewnić mieszkania... I pewnie na tym się skończy i brudasy zamienią szałasy na mieszkania opłacane z cudzych pieniędzy.

I krótka historia tematyczna odnośnie cyganów w Bułgarii.
Mam znajomego Bułgara, którego ojciec jest listonoszem. No, ale pewnego dnia nie mógł iść do pracy i zamiast niego listy miał poroznosić syn. No to kumpel pakuje listonoszową torbę, a ojciec bierze całkiem spory ładunek listów i chce wyrzucić do śmieci. No to znajomy wielkie oczy i pyta czemu wyrzuca listy i się dowiedział "To rachunki za prąd, wodę itd do cygańskiej dzielnicy. I tak nie płacą to po co masz torbę obciążać?". Znajomy, niezbyt przepadający za cyganami się uniósł "co mają nie placić?!" wziął te listy i poroznosił. Potem opowiadał jak w każdym cygańskim "domu" wielkie oczy robili pt "Jak to?! To woda i prąd nie są za darmo?!"

CahirAepMawr

2013-04-15, 22:32
rusofil napisał/a:



A komu to przeszkadza? Chyba tylko napinaczom, których pali dupa na samą myśl, że w "ich" kraju mieszkają nie-Polacy. W Polsce jest wiele dzielnic, które są o wiele syfiaste od tego koczowiska, a mieszkają w nich Polacy, więc w czym rzecz? Ja bym prędzej pozbyła się tych, którzy o nie-Polaków stękają najbardziej.



Ceny gruntów wokół tego bajzlu spadają i nikt nie chce blisko nich mieszkać.

chainsawgutsfucker

2013-04-15, 23:28
Szczota napisał/a:



Ceny gruntów wokół tego bajzlu spadają i nikt nie chce blisko nich mieszkać.



Nie wspominając o tym, że Ci cyganie żyją w szałasach. Istnieje pewna szansa, że nie zajmują się uczciwą pracą...