,,Podczas piątkowej rywalizacji w Rajdzie Azorów Robert Kubica miał wypadek - jego auto dachowało i doznało poważnych uszkodzeń. Na szczęście Polak zdołał ukończyć 11 odcinek specjalny. W sieci pojawił się film, na którym widać, co przydarzyło się naszemu kierowcy. " sport.wp.pl
A był pierwszy.... i znów wypadek.
Dla niecierpliwych akcja od 00:14
Żeby dojść do mistrzowskiej perfekcji, najpierw zalicza się gleby! Chciał nie chciał, ma chłop talent. A może jeszcze trochę i będzie pierwszym kierowcą rajdowym, który odcinki specjalne pokonuje frontflipami i backflipami
Re...........ms
2013-04-27, 14:12
Kubica po prostu lubi od czasu do czasu się rozj***ć... to jest jego sposób na show
To nie ma co się dziwić , był pierwszy bo leci cały czas na pełnej k***ie momentami przekraczając tą granice.
Ma do wyboru albo lecieć do końca i ryzykować , albo nie ryzykować i być np 3