18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Koń vs. Pit bull

Kebabkillah • 2012-09-20, 10:03
Tak jak w tytule.

Nie powiem - koń bojowy jednym słowem.
Ale pies tez twardy, wciąż miał siłę szczekać.
Dlatego nie wydaje mi się żeby ten koń znęcał się nad martwym, tylko dobijał go kilka razy.
A facet lekko spękany zza winkla nagrywał.



Naprawdę nie wiem czy było?
W tagach nie znalazłem wzmianki o koniu i pit bullu.

stery_srh

2012-09-21, 00:25
Szacun dla konia. Dobry z niego zawodnik - widać, że się w tancu nie pie**oli. ;-)
Może to ten sam był?

:mrgreen:

zoomes

2012-09-21, 00:29
Czy mi się zdaję czy ten typ na filmiku biega z jakimś drągiem i nie trafia w psa ?? poza tym co on chyba konia ratuje hehehe

MadDave

2012-09-21, 00:32
Oto i Szczucie koniem i pies p*zda co nie zwalił konia ... z nóg ...

MrOmnibus

2012-09-21, 03:25
Pan Mularz napisał/a:

Nie wiedziałem, że konie są takie fajne. Nie lubię tych Pit bulli, amstaffów etc. Z reguły to idioci trzymają te psy. Mam pozwolenie na broń i kiedyś jednego musiałem zastrzelić. Czasami biegam dla zdrowia i pewnego razu taki pies podbiegł do mnie w lesie. Nie miał kagańca. Właściciel kompletny kretyn, myślał, że jak nie widać ludzi wokoło, to może puszczać go sobie wolno. Ja nie będę ryzykować ugryzienie, taki pies może zrobić sporo krzywdy, więc nie wahałem się i zabiłem bydle. Oczywiście potem był wielki ryk nad losem psa i pretensje do mnie...




A były w tej bajce smoki?
Po pierwsze, kto normalny biega z bronią palną po lesie? rozumiem gaz pieprzowy, ewentualnie broń biała typu nóż, ale pistolet? Może jeszcze do tego granatnik?
Po drugie, nie było problemów prawnych z powodu zabicia psa, a tym bardziej użycia broni (z ostrą amunicja) w miejscu do tego nie przeznaczonym..?;>
Po trzecie, idiotą jesteś Ty, bo jakie znaczenie ma to, jakie zwierze się hoduje? Ważne jakie ma się do niego podejście i czy dobrze się go traktuje, nie ważne czy będzie to pitbull, amstaf czy hiena. Chyba że się jest ciulem biegającym z bronią palną po lesie... Zresztą yebiesz mitomanem na kilometr.



ps. Sam miałem rottweiler'a który nigdy ale to nigdy nikogo nie ugryzł, nawet jak małe dzieci się z nim bawiły, to nigdy nie okazał wobec ich agresji.

bobinho17

2012-09-21, 11:56
Pan Mularz a dupa Ci nie pekła w tym lesie? moze ma bron na kulki i strzelił do krzaka i teraz mowi ze to pit albo amstaff a tak wogole do filmiku to mi szkoda psa ale ja konia bym napier jak by to był moj pies i kazdego psa mozna ułozyc i miec troche oleju w głowie zeby wychowac dobrze psa np moj amstaff leci do ludzi jak powalony ale odrazu skacze cieszy sie ale gdy trzeba broni własnego podworka wiec wszystko zalezy od własciciela tyle mam do powiedzienia a ty Pan Mularz przestan pisac bajki bo jeszcze troche bedzie ze do smoka strzelałes z rakiet ziemia powietrze!

Over_KRK

2012-09-21, 12:44
to sie nazywa HP (horse power) :D nie dziwie sie skad sie wziął ten przelicznik mocy :D p.s. FUCK DOGS

cmon

2012-09-21, 14:48
Przepraszam, jestem nowy , jak tu sie dodaje odpowiedz do komentarza??

P@...........@C

2012-09-21, 14:56
cmon,
klikasz na nick osoby, której chcesz odpowiedzieć

cmon napisał/a:

Przepraszam, jestem nowy , jak tu sie dodaje odpowiedz do komentarza??


lub cytujesz

.:...........:.

2012-09-21, 14:58
Albo jak gimnazjaliści: "@up, upup".

Javen

2012-09-21, 15:25
@up
No tak też można ale w ramce jest ładniej.

mayday1707

2012-09-21, 16:43
Pan Mularz napisał/a:

Nie wiedziałem, że konie są takie fajne. Nie lubię tych Pit bulli, amstaffów etc. Z reguły to idioci trzymają te psy. Mam pozwolenie na broń i kiedyś jednego musiałem zastrzelić. Czasami biegam dla zdrowia i pewnego razu taki pies podbiegł do mnie w lesie. Nie miał kagańca. Właściciel kompletny kretyn, myślał, że jak nie widać ludzi wokoło, to może puszczać go sobie wolno. Ja nie będę ryzykować ugryzienie, taki pies może zrobić sporo krzywdy, więc nie wahałem się i zabiłem bydle. Oczywiście potem był wielki ryk nad losem psa i pretensje do mnie...



Od Amstaffów to sie delikatnie mówiąc odpie**ol. Czystej krwi amstaff nie jest wrogo nastawiony do innych zwierząt i ludzi a jedyna rywalizacja jest wewnątrz rasy tylko i wyłącznie w momencie kiedy pies walczy o dominację stada. Pies ułożony i dobrze wychowany nigdy ale to przenigdy nie zaatakuje nikogo (no chyba że mucha go będzie wk***iać)
Jak byś sobie poczytał trochę o tej rasie to są psy wykorzystywane do dogoterapii i jakoś sobie radzą i nie było nigdy przypadku pogryzienia a pracują razem z labradorami i wyżłami.

Pan Mularz

2012-09-21, 17:34
Nie widzę nic dziwnego w tym, że biegam mając przy sobie broń. Nie po to ją kupiłem i mam na nią pozwolenie, aby leżała na półce. Być może dla gimbusów jest to coś wyjątkowego, coś czego nie ogarniają swoim zwiędłym umysłem.
Nie miałem również żadnych problemów z powodu zastrzelenia tego psa. Absolutnie żadnych.
Dodatkowo, nie potraficie czytać ze zrozumieniem, więc darujcie sobie komentarze na temat natury psów rasy amstaff, pitbull etc. No ale co można wymagać od ludzi z IQ poniżej 140...