18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Kolejne odwracanie uwagi od klęski über Tüska

Dildo • 2012-01-31, 10:24
Jak zwykle ani słowa w mediach o kolejnej dramatycznej klęsce płemieła, ale za to nowa nagonka na PIS - "Wniosek o ukaranie Suskiego za "rasizm i ksenofobię". O tym prawdopodobnie bedzie sie mowic w najbliższych dniach, beda zapraszani goscie, psycholodzy, inni murzyni w celu debatowania i lamentowania jak zły jest PIS i jego posłowie. Z resztą miał racje, murzyn to murzyn, a może niedługo bedą kary za mowienie na Anne Grodzką per Pan?

Cytat:

Dziennikarze zamiast zajmować się wczorajsza klęską Tuska na szczycie EU gdzie Polska zasiadając przy nim i tak nie będzie miał prawa głosu czy veta, i będzie tam tylko jako obserwator nic poza tym, na domiar złego zapłacimy za Greckie długi ponad 6 miliardów nie będąc jednocześnie w Eurostrefie gdzie emeryt grecki idzie na emeryturę w wieku 55 lat pobierając średnią emeryturę 1100 euro.
Dziennikarze zajmują się Suskim który zresztą przeprosił za te słowa od razu jak ktoś widział to potwierdzi moje słowa, dlatego sądzę że toz znowu odwracanie uwagi przez rząd Tuska wczorajsza klęską.

Dlaczego dziennikarze nie są bezstronni gdzie jest opozycja która powinna mówić klęsce gdzie są bezstronni dziennikarze , w jakim my państwie żyjemy ?


W końcu sprawa porwanego dziecka ucichła to trzeba nagłośnić co innego.

żal.pl :emo:

Machol

2012-01-31, 20:01
Kto się wypowiada, czyj to cytat? Nie wiem. Zakop.

...chwila, przecież to k***a Sadistic, co to tu robi, to jakiś serwis blogerski?

KasHer

2012-01-31, 20:39
@Ducan - k***a! (po raz kolejny cieszę się że to ten portal i nie trzeba się spinać z porządną gadką)
Owszem - pieniądze z rezerw NBP mają być przede wszystkim zabezpieczeniem pożyczek udzielanych Grecji. Teraz pytanie - dlaczego w ogóle mamy rezerwy? Otóż rezerwy te stanowią pewne zniechęcenie do ataków spekulacyjnych na naszą walutę bo oznacza to że do spekulacji potrzebne będą większe ilości gotówki. Jeśli chcesz spekulować na GPW to musisz mieć miliardy a jeśli na new connecie to wystarczyłoby ci nawet już ok miliona. Stąd też inwestowanie na new connect jest bardziej ryzykowne niż na GPW i ludzie zazwyczaj jeśli już tam inwestują oczekują większych zwrotów z inwestycji i liczą nie na 6% w skali roku, czy 10% ale często i 75 - 150% w dużo krótszym okresie. Mam nadzieje że nakreśliłem jak wpływa poziom ryzyka na wartość oczekiwanej możliwej stopy zwrotu aby inwestor zdecydował się tam w ogóle wejść. Teraz pytanie dlaczego to wyjaśniłem - jak już napisałem rezerwy walutowe służą podniesieniu barier wejścia na drogę spekulacji, więc czynią obligacje w pewien sposób bezpieczniejsze dzięki czemu możemy sprzedawać je oferując niższe oprocentowanie. W momencie gdy mamy zamrożony kapitał rezerw walutowych bardzo prawdopodobnym jest że agencje ratingowe obetną Polsce rating i wzrosną koszty obsługu długu publicznego które już teraz są gigantyczne (ok 3 razy więcej niż na edukacje i policje razem wzięte z tego co pamiętam). Każdy punkt procentowy oznacza dla nas szarych obywateli zwiększenie opodatkowania, a w momencie udanych spekulacji znowu wzrośnie cena obsługi długu notowanego w walutach obcych, nie wspominając już o oczywistym wzroście cen towarów, zmniejszeniu popytu i powiększenia bezrobocia.

Samo znowu ratowanie Grecji jest w dalszym ciągu okłamywaniem wszystkich że statek może płynąć że w gospodarce jest odpowiednia ilość kapitału, co niechybnie skończy się tylko większą zapaścią w momencie gdy okaże się że nie wszystkie inwestycje jednak mogą zostać dokończone i bańka wybuchnie. Jest to oczywiste dla wszystkich jednak zgodnie z zasadą puki w kasynie gra muzyka gramy do końca mimo że statek płynie w stronę góry lodowej nikt o tym jeszcze głośno nie mówi. Pomoc Grecji oznacza tak naprawdę pomoc instytucją finansowym które postanowiły zaryzykować trochę bardziej i pozostać w kasynie trochę dłużej przegapiając moment gdy można było statek opuścić. Jeśli one zostaną uratowane to wszystkie instytucje które inwestowały w bezpieczniejsze papiery, ale ejdnocześnie miały mniejsze perspektywy zysku poczują się oszukane, a osoby odpowiedzialne za inwestycje zwolnione (bo wcześniej przez nich firma miała mniejsze zyski, a negatywny scenariusz się nie sprawdził). Da to sygnał na rynku że zmieniła się perspektywa opłacalności gier inwestycyjnych, przez co będziemy w przyszłości wręcz skazani na różnego rodzaju bailouty. Na razie na rynkach panuje lekka stagnacja i nikt nie wie na czym stoi. Nie ma pewności kiedy wszystko się zawali, a żadne zapewnienia i obietnice nie są wystarczające aby ruszyć w którąkolwiek stronę. Stąd też nikt pieniędzy nie wyjmuje, ani nikt nie inwestuje specjalnie dużo. Ludzie czekają.

Dziwnie podejrzewam że na tym portalu są przede wszystkim młodzi ludzie. Może nie tylko nastolatki, ale pewnie ciężko o osobę starszą niż 35 - 40 lat. Upadek Grecji oznaczałby w końcu oczyszczenie dla rynku. Mielibyśmy falę bankructw, po której w końcu przyszłaby pora mocnego pobudzenia - ryzyko minęło teraz szybko należy odbudować pozycję zanim zajmą ją inni gracze. Dla nas młodych takie oczyszczenie oznaczałoby łatwiejsze życie. Łatwiej o pracę, rozwój konkurencji więc i tańsze towary. Oczywiście pierwsze ok pół roku byłoby dość mocne, ale później nic nie stałoby na przeszkodzie. Teraz mamy najgorsze co może dla gospodarki być (wcale nie jest to kryzys) bo trend boczny. Nie zrobicie na nim kariery, nie dojdziecie do niczego, a złapie was to jak już nie będziecie mieli zbytnio czasu na odbudowanie pozycji. Kredyty na mieszkania nie całkiem spłacone, oszczędności w papierach ileś tam lat do emerytury... I wtedy pie**olnie. Wolę aby pie**olneło teraz i powrotu do pewnej ekonomicznej normalności.

Ma...........ck

2012-01-31, 21:02
Pomijając fakt, że pojawiają się rodem z Michniowszczyzny komentarze "kto nie za PO ten na bank za PiS" (no tak bo w Polsce są tylko 2 partie polityczne, bo tak mówi wyrocznia Szechtera).
Nie - nie popieram PO, PiS, PSL, Palikota i SLD, dla mnie te partie to jedn pies różniący się w szczegółach, nie warte oszczania czy osrania, conajwyżej zamknąć w jednym dole i sypnać ze 4 tony wapna niegaszonego.
Do rzeczy, ktoś powiedział wyżej, że nie można powiedziec, że ma się w dupie Grecje. Otóż nie - mam prawo powiedziec - mam w dupie problemu eurokołhozu, do którego się nie prosiłem, nie obchodzi mnie czy w Grecji zaczną się pożerac, czy we Francji murzyństwo i inne kolorowe napływy zaczną robić bajzel itd - problemy każdego kraju są jego własną winą i powinny one rozwiązać swoje wewnętrzne problemy same. Co do ideałów UE itp - Europa jako Europa wolnych narodów z umiarkowanie otwartymi granicami, z nieopodatkowaną wymianą towarów - jak najbardziej tak. UE jako federacyjny, socjalny zlepek państw, bawiący sie w dobrą ciocię dla Afryki, Azji, rozdająca na lewo i prawo brunatnym nieswoje pieniądze, nakładająca nowe podatki i ustalająca co dobre i ogólnie walcząca o wolność pozytywną kosztem wolności negatywnej - nie! nie! nie!. Świat i ludzkość dosyć wyciarpiały przez socjalizm, nieważne czy narodowy czy totalny - wprowadzono fornali na salony tłamszcąc jednostki i ich aspirację w imię równosci społecznej i dobrobytu bezrozumnych mas, które ne widzą dalej niz kawał kiełbasy.

aga9002

2012-01-31, 22:25
Kolejny wielki obrońca Pis-u.

damianwro

2012-01-31, 22:59
dyskusja nastolatków na temat polityki... HARD

KasHer

2012-01-31, 23:19
@up
Posłuchaj więc starych dziadków ;-)

Ma...........ck

2012-01-31, 23:58
@aga9002, nie wiem gdzie widzisz w moi poście obronę PiS-u, czy, o zgrozo, sympatyzowanie z tym tworem politycznym.
Nie, nie i jeszcze raz nie. Żadna partia, która głosi w swoim programie solidaryzm, sprawiedliwosć społeczną, równą dystrybucję dóbr i inne, rodem z Marksa i Engelsa, komunały, jest u mnie przekreślona. A prawdą niestety jest, że PiS jest wybitnie socjalistyczny, tudzież etatystyczny jezeli chodzi o gospodarkę, podobnie jak i inne "jedyne" partie w naszym sejmie.
Dla mnie jedynym rozwiązaniem jest leseferyzm - minimalne państwo, pełniące tylko rolę tzw. "nocnego stróża", ze skąpymi podatkami przeznaczonymi tylko na oświetlenie ulic i na obronę w razie wojny, bez rozbuchanej administracji, która jest tylko sztucznym maskowaniem bezrobocia (załatw dzisiaj coś w urzędzie w 5 minut od przekroczenia progu - zapomnij, chyba że chcesz sie odlać), bez interwencjonizmu państwa w gospodarkę, która powinna być całkowicie w rękach prywatnych, bez wtrącania sie w jakikolwiek aspekt ludzkiego życia. I na taką partię bym zagłosował, ale póki co w Polsce tylko JKM choć w części chciałby wprowadzić takie rzeczy.

Phallucifer

2012-02-01, 00:53
przybylo wam w mozgach albo w portfelach, od tego pie**olenia o polityce?

Ma...........ck

2012-02-01, 01:10
W portfelu może i nie, bo Naród i jego dobro nie jest przedmiotem na którym się zarabia tylko podmiotem, który nie morze być traktowany jak towar na którym mozna zbijać kapitał.
Ale w mózgu i owszem, bo zainteresowałem się szerzej polityką, piszę licencjat nt. wolnosci jednostki, cały czas szukam nowych książek i opracowań na ten temat. Wiedza to najlepsze bogactwo, bo żaden rząd mi jej nie odbierze i żaden mi nie wmówi, że ma racje.

Duncan

2012-02-01, 06:26
@KasHer
Moja wiedza na temat ekonomii nie jest porównywalna do Twojej, nie jestem ekonomistą z wykształcenia, więc jeśli palnę coś głupiego wybacz.

Do rzeczy. Scenariusz, o którym piszesz (oczyszczenie rynku, pobudzenie inwestorów), jest tylko jednym z prawdopodobnych. Nie mamy pewności jakie skutki miałby upadek Grecji. Nie możemy wykluczyć że bankructwo Grecji do tego stopnia rozchiało by strefą euro że pogrążylibyśmy się w recesji.

Owszem cały plan ratunkowy, spisuje się co najmniej średnio (co zresztą utrudnia Grecja, pod naciskiem 'ludu'). Ale ratunek Greckich finansów jest wyjściem najmniej ryzykownym choć nie wykluczam że prowadzi do stagnacji.

Ja...........ro

2012-02-02, 00:06
BongMan napisał/a:


Ja pie**olę, niedługo będziemy musieli przepraszać czarnych i transów za to, że jesteśmy biali i nigdy nie zmieniliśmy płci. Adolf, k***a, gdzie jesteś kiedy cię trzeba?



Naczytałem sie trochę, podedukowałem... Tak wymyśliłem, że jakby ten Hitler wojnę wygrał, to po tych 60 latach w Polsce (bądź nazwijmy to Polskimi niemcami wschodnimi jeden ch*j) byłoby lepiej, niż jest obecnie.