troche zj***łeś, po każdym karmieniu wode zmieniasz?

@up Nie moje, znalazłem przypadkiem. Chciałem sobie kupić takiego bo mi się podoba, ale nie mam warunków, zwłaszcza, że rosną do sporych rozmiarów.

@up. jak rosną do sporych rozmiarów to co potem żre taki duży? kota mu się wrzuca?

nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy jarają się karmienia swojego pupila czymś żywym.. nie wiem k***a staje wam od tego, może pora znaleźć sobie kobietę?

powyższe filmiki nie obrzydzają mnie, ale też nie widzę sensu w publikowaniu takiego szajsu.
Wsadźcie sobie ch*ja do klatki swojego pupila a ja będę tylko mieć nadzieję, że był to zajebiście jadowity zwierz

Ja pie**olę, cioty wpie**alające codziennie szynkę, znów będą płakać że ktoś ma mięsożerne zwierze w domu. Serio j***ni ignoranci i debile z Was. Ja wczoraj musiałem Anakondę żółtą nakarmić żywym szczurem. Zdołowałem się bo szczury to są fajne inteligentne zwierzaki. Ale sam wpierdzialam mięso i wiem że mój wąż też musi coś zjeść. Ale to prawda, jarać się śmiercią jakiegokolwiek zwierzaka to debilizm.

Czy ten gościu na 1 filmiku wsadził sobie palmę w gówno?

Wyglądał na milusiego a to prawdziwy sadol.

jak podrosnie to na noc na dwór wypuszczasz:D fajna sprawa bo jak zdechnie można sobie dobrą kiepiarke robić

Ale muzyka rzeczywiście pasuje do tego filmiku jak skarpetki do sandałów...

k***a musze go miec:D

nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy jarają się karmienia swojego pupila czymś żywym.. nie wiem k***a staje wam od tego, może pora znaleźć sobie kobietę?

powyższe filmiki nie obrzydzają mnie, ale też nie widzę sensu w publikowaniu takiego szajsu.
Wsadźcie sobie ch*ja do klatki swojego pupila a ja będę tylko mieć nadzieję, że był to zajebiście jadowity zwierz

Ale co dupa cie boli? Po to sobie kupił tego zwierzaka, żeby go obserwować, bo jeść go raczej k***a nie będzie.

j***ny wielki brzydki wpie**alacz szczurów

Zadziwia mnie wola przetrwania tych małych szkodników. Mam na myśli myszy. Dobre 1,5 minuty pod wodą z rozj***nym bebechem i łbem miażdżonym przez uścisk żółwia (który jakby nie patrzył jest kurewsko mocny) a nadal ma siłę się wyrywać i machać bezradnie łapkami. Większość z Was pewnie widziała filmik/gifa z dużo większym żółwiem, który jednym kłapnięciem rozerwał mysz na pół i podczas gdy gad wpieprzał tylną część myszy, jej druga połowa pływała beztrosko po akwarium nadal próbując uciec Nie mniej jednak nadal trochę mi ich szkoda no ale cóż, kanapki z serem wpie**alać nie będzie.
No i po raz kolejny zaapeluję do hodowców - zamiast myszy wsadźcie swoim pupilom do terrarium/akwarium własnego ku*asa i nagrajcie to. Chętnie pooglądam to na hardzie, a wasze poświęcenie nagrodzone zostanie masą piw.

Ja lubię patrzeć na polujące zwierzaki nie ważne czy to w domostwie czy może na wolności, pała mi od tego nie staje i dziewczynę mam ale jednak w tym coś jest ciekawego dla mnie i tyle... a jeżeli nie podoba Ci się to to nie oglądaj, szukaj dalej "little ponny" or what u wanna...