Dzisiaj nawet rodzice nie mogą podnieść ręki na swoje pociechy bez obawy że mogą za to wylądować w więzieniu, nie ważne że dzieciak wybije komuś szybę w oknie czy będzie się darło na środku tesco, rodzice jedyne co mogą to pogrozić paluszkiem i tyle a wszystko jest realizowane w myśl "wychowania bezstresowego"