Co zabawne sam Smith był zwolennikiem wpływania na gospodarkę przez państwo. W razie kryzysu zaleciłby wszczęcie szeroko pojętej pracy finansowanej przez skarb państwa. Wiadomo więcej ludzi którzy pracuje i zarabia tym więcej możliwości sprzedaży towaru. Im więcej towaru sprzedawanego tym więcej ludzi znajduję prace w tworzeniu tego towaru. A dziś co ?? Dziś rządy zamiast pompować pieniądze w inwestycje i gospodarkę tną wszystko i wszędzie w imię neoliberalnej religii. Nawet zasiłki socjalne nie są takim głupim pomysłem. Oczywiście lepszym jest praca ale cóż.... Nie każdy jest zdolny do pracy. Co do UK to tam kwestia jest nie tylko ekonomiczna ale i prawna. Ponieważ sądownictwo jest oparte na anglosaskiej zasadzie precedensu przez co każda sprawa jest w miarę prosta i szybka do załatwienia. Co odciąża wiele spraw dla zwykłych ludzi. Same niskie podatki i wsparcie dla biznesu nie przyniosą dużych zmian bez porządnego i klarownego systemu prawnego. Gdzie nie ma miejsca na dowolną interpretację. I chodzi tu zarówno o prawo karne jak i skarbowe.

Co zabawne sam Smith był zwolennikiem wpływania na gospodarkę przez państwo. W razie kryzysu zaleciłby wszczęcie szeroko pojętej pracy finansowanej przez skarb państwa. Wiadomo więcej ludzi którzy pracuje i zarabia tym więcej możliwości sprzedaży towaru. Im więcej towaru sprzedawanego tym więcej ludzi znajduję prace w tworzeniu tego towaru. A dziś co ?? Dziś rządy zamiast pompować pieniądze w inwestycje i gospodarkę tną wszystko i wszędzie w imię neoliberalnej religii. Nawet zasiłki socjalne nie są takim głupim pomysłem. Oczywiście lepszym jest praca ale cóż.... Nie każdy jest zdolny do pracy. Co do UK to tam kwestia jest nie tylko ekonomiczna ale i prawna. Ponieważ sądownictwo jest oparte na anglosaskiej zasadzie precedensu przez co każda sprawa jest w miarę prosta i szybka do załatwienia. Co odciąża wiele spraw dla zwykłych ludzi. Same niskie podatki i wsparcie dla biznesu nie przyniosą dużych zmian bez porządnego i klarownego systemu prawnego. Gdzie nie ma miejsca na dowolną interpretację. I chodzi tu zarówno o prawo karne jak i skarbowe.

No cóż, dość powiedzieć, że Tusk ze swoją ekipą ZARŻNĄŁ branżę budowlaną przy okazji budowy autostrad. To co miało być schodami to potęgi polskiego budownictwa i furtką do inwestycji na całym świecie okazało się trumną dla tysięcy firm, a wszystko przez absurdalne do granic możliwości przepisy. Zwłaszcza ustawę o zamówieniach publicznych.

Nawet gdyby tak napisał, to jest to pewnie tak samo wyrwane z kontekstu jak "za Hitlera było lepiej", bo przecież takim sposobem tylko zaniżyłby sobie sprzedaż...

Dużo czytam jego wypowiedzi, oglądam wykłady i mogę śmiało powiedzieć, że jest to człowiek, który na pewno nie robi tego wszystkiego wyłącznie dla kasy.

Poza tym, wcale nie skończył nauczania ludzi o liberalizmie. Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, między innymi wejście do sejmu w 2015 roku i dostanie się do telewizji publicznej.

dagins, no właśnie przez to, że zabiera głos w głupich tematach i nie uważa na słowa, manipulują nim i odtrącają ludzi od prawicy. Przykro mi, ale Ty to nie, k***a, wszyscy.


Partię Libertariańską mamy. Korwin nie umie się wypowiadać w taki sposób, by każdy zrozumiał i w swoich publicznych wypowiedziach coś zwykle sp***oli.

To, że większość społeczeństwa to albo debile, albo ignoranci, to nie wina Korwina, tylko... ludzi.

Można by snuć domysły co by się stało, gdyby Korwin zamienił się w demagoga, ale on tego nigdy nie zrobi. Nie chcę uczyć ojca dzieci robić - na pewno wie, co robi; jeśli coś ostro krytykuje (czytaj - sp***ala), to na pewno ma w tym jakiś cel.

Bo lud to baranki które trzeba k***a nauczać. Taki był początkowy sens religii i innych rzeczy. Jeżeli ich tym nie zainteresujemy - oni będą mieli wyj***ne. Tylko problemem jest to, że aktualnie szkoły poją propagandę. Przykład - w podręczniku od historii z podstawówki sprzed kilku lat przeczytałem, że kapitalizm to zło, a wyzysk powoduje śmierć dziesiątek (niby nic, ale tak sformułowane, że nastawia przeciwko prawicy).

btw z tego co słyszałem to w UK nie jest już tak kolorowo, premier poobcinał social i nagle brytole muszą oglądać się za robotą.

ehhh synek... nic nie rozumiesz. To między innymi właśnie socjal niszczy gospodarkę. Używasz takich mądrych słów a jesteś tak głupi....

ehhh synek... nic nie rozumiesz. To między innymi właśnie socjal niszczy gospodarkę. Używasz takich mądrych słów a jesteś tak głupi....

W jakim miejscu socjal niszczy gospodarkę ?? Dałeś sobie wcisnąć propagandę neoliberałów. Odpowiednie gospodarowanie i wydawanie pieniędzy na cele socjalne to niezły zastrzyk pieniędzy dla lokalnego rynku. Np mieszkania socjalne czy socjalne dotowanie małych i średnich firm. Lecz trzeba to robić z głową i na spokojnie. Socjal to także wspieranie wzrostu naturalnego poprzez dotowanie żłobków i przedszkoli z budżetu państwa.

McMenel

Rozumiesz, że żeby dotować cokolwiek, np. wydawać pieniądze na opiekę socjalną, najpierw te pieniądze musisz zabrać przedsiębiorcom? A wiesz, jak kończy się zabieranie tych pieniędzy? Właśnie tak, jak masz za oknem.

...Ach, przepraszam, za oknem tego nie widać. Długu publicznego nie widać, bo jest zapisany gdzieś na komputerze rządowym. Tak samo nigdzie na ulicy nie przeczytasz, że koszt utrzymania państwa (pół miliona urzędników, pięciu prezesów PKP, gdzie każdy z nich ma po pięciu zastępców, ZUS, KRUS i skromne premie dla posłów) na głowę obywatela wynosi miesięcznie około 14 000 zł. Jest to oczywiście kwota niemożliwa do ściągnięcia, więc rząd zaciąga długi, które będą jeszcze spłacać nasze dzieci żyjące już w (miejmy nadzieję) kapitalizmie.

Jeżeli tak bardzo chcesz dotować te żłobki i przedszkola, co niby ma polepszyć przyrost naturalny (od tego dotowania osiągnęliśmy kolosalny wynik +/- 0.1% rocznie, co jest ogromnym sukcesem socjalizmu na tle Europy!!!), to wykładaj na nie kasę sam - idź do ich księgowego i rozdawaj własne pieniądze - ale od mojej kasy WARA.

Wszystko ładnie i pięknie w teorii, szkoda tylko, że przez reklamy wciska nam się produkty, których tak naprawdę nie potrzebujemy. Korporacje produkują gówniane towary, które później my kupujemy, żeby się pochwalić, że już mamy nowego Isrona, najnowsze meble, czy inne niepotrzebne gówno. Na te towary popyt jest stworzony sztucznie, bo równie dobrze moglibyśmy się bez nich obejść, lub posiadać je o wiele tańsze, albo w lepszej jakości.
Niestety chcemy się pochwalić przed sąsiadami, że mamy takie same niepotrzebne gówno jak oni, albo jeszcze lepsze. To jest sztuczny popyt wciskany nam przez reklamy.
Od taka moja drobna dygresja.

Macary, ktoś Ci k***a każe kupować to co reklamują? Widać, że nie rozumiesz czym jest wolność.

ehhh synek... nic nie rozumiesz. To między innymi właśnie socjal niszczy gospodarkę. Używasz takich mądrych słów a jesteś tak głupi....

Po pierwsze nie synek (wiek masz przy nicku), po drugie naucz się czytać ze zrozumieniem, zdanie do którego pijesz nawiązuje do zmian obecnie zbyt kosztownej polityki społecznej.

Przecież nigdzie i nigdy nie zadziałało...

USA po kryzysie 1927. Do lat 70 w USA, Jap, Korei. Dziękuje.

Co do warunków to w uk:

http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/415648,brytyjski-rzad-tnie-zasilki-na-dzieci.html

Mam info od rodziny z Liverpoolu, że widać efekty.

Macary, ktoś Ci k***a każe kupować to co reklamują? Widać, że nie rozumiesz czym jest wolność.

A czy ja gdzieś wspominam, że to kupuję? Wolność jest, ale pozorna. Ten co ma więcej kasy ma więcej reklam i jego towar sprzedaj się lepiej, a to że jest gówniany to już inna rzecz.
Niestety te więcej kasy mają korporacje, które tak naprawdę rządzą 95% rynku. I to one nam ciągle wciskają jakieś gówna blokując przy tym niezależnych producentów i niezależne pomysły.
Tak naprawdę to jest dupa, a nie wolny rynek. Bo ta korporacja, która da więcej w łapę i lepiej lobbuje w rządzie to ma pisane ustawy specjalnie pod siebie.
Od taki pozór wolności i kapitalizmu.

Macary, a gdzie Ty k***a masz w tym momencie wolny rynek? Polecam poczytać więcej. Poza tym, internet jest więc nikt nie broni robić researchy w nim. A jeżeli ktoś chce kupić promowany przedmiot, jest to jego problem. No ale tak, czerwone ścierwo nie pozwoli na to, by ktoś się wzbogacił sprzedając coś, co wcale dobre być nie musi, bo nigdzie tak nie jest napisane :<.

Macary,
Małe sprostowanie - rynek jest blokowany nie przez korporacje, tylko przez nieudolny socjalistyczny rząd, który zarzyna drobnych przedsiębiorców i zaniża poziom szkolnictwa.