rrodzony. Najczęściej firmy japońskie są finansowane przez japoński rząd. Tak jest przynajmniej w przypadku firmy w której Ja pracuje.

@up

tyle, że to raczej japońska fabryka... i już bym wolał robić w japońskiej fabryce za 20zł/h niż w polskiej ku chwale słońca peru za 5zł. I wina leży po stronie rządu... więc narodu który jest ciemny i wybiera zjebów a później narzeka jak to źle, że nie mamy własnego przemysłu. Ponieważ u nas panuje Zjebokrajca nic się nie zmieni.

A co, mają zdychać z głodu? Może byś się dowiedział dlaczego ludzie muszą zapieprzać za takie grosze i dawać się poniżać? To ja ci powiem: kiedyś Polska miała przemysł. Ale przemysł zlikwidowano, bo Polska z kraju industrialnego miała stać się krajem usług. A ludzie potracili pracę, ponadto się okazało, że tyle usług nie potrzeba by w Polsce było małe bezrobocie. No to ściągnięto chińczyków i koreańczyków, żeby postawili swoje fabryki, przy okazji nie płacąc podatków (jaki ten nasz rząd chojny). To system wpływa na pojedyncze jednostki, a nie odwrotnie.

I nie jestem żadnym ONRowcem, wypraszam sobie.

A może przemysł upadł bo po kilku dekadach gospodarki centralnie sterowanej nie było ludzi którzy potrafiliby sie dostosować do wymogów gospodarki wolnorynkowej? I dlaczego piszesz, że za grosze i że muszą? Nikt nie zmusza ich do pracy. Ponadto zawsze mogą podnieść swoje kwalifikacje i zmienić pracę. Zawsze jak czytam o uciśnionym ludzie pracującym to mi się żal robi piszącego - musi mieć bardzo niskie poczucie własnej wartości:(

Masz przynajmniej kulturę a nie jak ch*jek rodaczek przejmie władze... Tak było w Wałbrzychu z NSK. Na początku rządzili Japończycy, było miło, fajnie i przyjemnie, gdy na hali było ponad 40 stopni dostawałeś darmową butelkę zimnej wody, gdy zrobiło Ci się słabo szedłeś do lekarza i już nie pracowałeś do końca dnia. Teraz polaczek ( z małej bo nie mam szacunku do sku*wysyna) przejął władzę i na hali może być 45 stopni i mają to w dupie, jak zemdlejesz to odstawią cię na bok i po 5 min do pracy w upale. Rodak objął władzę, obniżył pensję, dni otwarte to karczek i bye, nawet piwa nie ma, koszyki dla dzieci na święta to czekoladka i paczka cukierków. Więc nie płaczcie że się kłaniać musicie, bo wolę się kłaniać i dostawać 2k + normalne paczki dla dzieciaków + normalne warunki pracy, niż 1.4k i reżim jak sam hooy.

Po 6 latach , dzisiaj zrezygnowałem z pracy w LG CHEM (wyjeżdżam do Anglii) - uważam ,że był to najlepszy zakład w jakim do tej pory pracowałem (mam 35 na karku i była to moja 6a albo 7a robota). Świetna atmosfera , zajebiści ludzie , szacunek , były pewne motywy , które musiałem albo zaakceptować, albo przełknąć wynikające czasem z różnic kulturowych (oni nie lubią podawać ręki i patrzeć w oczy ,też musieli przywyknąć ,jeśli chcieli się z nami kumplować - wyrobnicy jak Ty i ja też przecież tam pracują) > Nie mówię ,że tak jest na całej strefie , ale w zakładzie w którym robiłem 6 lat było zajebiście . Czemu wyjeżdzam skoro tak fajnie ?? A włącz sobie dziennik i trochę przeżyj ,a potem zadawaj głupie pytania ....

A może przemysł upadł bo po kilku dekadach gospodarki centralnie sterowanej nie było ludzi którzy potrafiliby sie dostosować do wymogów gospodarki wolnorynkowej? I dlaczego piszesz, że za grosze i że muszą? Nikt nie zmusza ich do pracy. Ponadto zawsze mogą podnieść swoje kwalifikacje i zmienić pracę. Zawsze jak czytam o uciśnionym ludzie pracującym to mi się żal robi piszącego - musi mieć bardzo niskie poczucie własnej wartości:(

najpierw przypomnij sobie kto pobudowal te fabryki czy zaklady. jakkolwiek rozowo nie bylo, albo wrecz ch*jowo jak powiedzieliby niektorzy, ale jakos to panstwo staralo sie. ch*jowo ale staralo sie zapewnic byt dla obywateli i rozwoj kraju. a potem przypomnij sobie kto rozpie**olil ten kraj, robiac z niego montownie i raj dla zagranicznych koncernow w iscie kapitalistycznym stylu. kto rozkradl juz wlasciwie wszystko co sie dalo rozkrasc, a czego nie dalo to rozj***l.
widac po twojej wypowiedzi ze nie pracujesz, albo z zawodu jestes synem ojca. jak to pierwsze to wkrotce po ukonczeniu swojego (zapewne) elitarnego kierunku zasmakujesz gospodarki wolnorynkowej zarzadzanej przez twoich wymarzonych zwolennikow niewidzialenj reki rynku, czy jak to sie tam nazywa. po kilku latach zobaczymy czy bedziesz sie chetnie co rok przekwalifikowywal jak wszedzie bedziesz dostawal umowe na 2000 brutto. jak to drugie to raczej lekarstwa nie ma

@up

zawsze może wyjechać i zarabiać jak człowiek a nie niewolnik

ano mozna, ale tu akurat oPISuje przypadek ludzi ktorzy nie chca lub nie moga wyjechac. albo mimo tego ze kraj kopie ich codziennie w dupe chca w nim pozostac i zyc jak czlowiek a nie robot

No nie wiem czy to takie proste, że to kitajska firma i kitajscy właściciele. Fabryka jest u nas, na naszym terenie, podlega naszemu prawu, więc czemu nie naszym obyczajom? Osobiście uważam, że to jest sprowadzanie pracownika do poziomu poddanego swojego samurajskiego pana. Przyjeżdża pan to masz się kłaniać biały psie... Te napuszone chamy powinny same się dostosować i okazać szacunek ludziom, którzy dla nich pracują. Już na bym się z nimi przywitał, tylko musiał bym porządne buty założyć. Widać zapomnieli już lekcję spod Pearl Harbour. To tak jakby ciapaty u nas fabrykę postawił i szariat zaprowadził w godzinach pracy.

Ps. A sory LG to Koreańce. Ci to jeszcze czekają na swoje Pearl Harbour.

ci to sie wszedzie gdzies wpie**ola... inwestuja w fabryke wpolsce, to powinien byc jeden polak prezesem LG Polska, i odpowiadac przed zoltymi, a nie sie k***a pchaja tam gdzie ich nie chca i narzucaja swoje bzdety!

@up

naostrzyłeś już szabelkę? Jedziesz na wschód?

Oddawać hołd ? Poznaj trochę kultury innych krajów kretynie. U nich takie coś to najbardziej formalny i kulturalny sposób powitania ze wszystkich zaraz po zwykłym dzień dobry "ohayogozimasu"....

jak chca byc tak witani to niech sobie otworza fabryke u siebie, a nie k***a przyjezdzaja wykorzystywac tania sile robiocza i jeszcze im cos k***a nie pasuje.My mamy inna kulture i tak sie nie witamy,a oni powinni to uszanowac.a gdyby oni na powitanie r*chali sie w dupe, to tez by tak te dupska poloczki wypinali? masakra, troche szacunku dla siebie ludzie.

Właśnie dlatego kitajce maja taką zajebistą gospodarkę, produkują bardzo dobre samochody, motocykle, elektronikę i są jednym z najbardziej innowacyjnych krajów na świecie...
Jakby u nas było takie przywiązanie do ważnych zasad to może My zatrudniali byśmy kitajców, a nie odwrotnie.

najpierw przypomnij sobie kto pobudowal te fabryki czy zaklady. jakkolwiek rozowo nie bylo, albo wrecz ch*jowo jak powiedzieliby niektorzy, ale jakos to panstwo staralo sie. ch*jowo ale staralo sie zapewnic byt dla obywateli i rozwoj kraju. a potem przypomnij sobie kto rozpie**olil ten kraj, robiac z niego montownie i raj dla zagranicznych koncernow w iscie kapitalistycznym stylu. kto rozkradl juz wlasciwie wszystko co sie dalo rozkrasc, a czego nie dalo to rozj***l.
widac po twojej wypowiedzi ze nie pracujesz, albo z zawodu jestes synem ojca. jak to pierwsze to wkrotce po ukonczeniu swojego (zapewne) elitarnego kierunku zasmakujesz gospodarki wolnorynkowej zarzadzanej przez twoich wymarzonych zwolennikow niewidzialenj reki rynku, czy jak to sie tam nazywa. po kilku latach zobaczymy czy bedziesz sie chetnie co rok przekwalifikowywal jak wszedzie bedziesz dostawal umowe na 2000 brutto. jak to drugie to raczej lekarstwa nie ma

Państwo sie starało bo pobudowało... Samo posiadanie fabryk niczego nie przesądza. Np. wielu ludzi ma komputery i internet a jednak niewielu zarabia wykorzystując te narzędzia w swojej pracy. Chodzi mi o to, ze nie wystarczy mieć fabrykę. Jeszcze trzeba umieć nią zarządzać. Co do mojej osoby - pracuję w różnego rodzaju pracach od 10 lat. O ile wiem w tym czasie mieliśmy cały czas wolny rynek i popatrz - jakoś się w nim odnajduję. Być może dlatego, że cały czas poszerzam swoje kompetencje zamiast przyjąć strategię "to przez rząd/żydów/złodziei mi się nie udało".