18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Idzie wiosna, rosną przebikupy!

pkh • 2014-02-13, 13:15
"Czy psie gówno jest mniej gówniane niż ludzkie?"
Ja bym powiedział, że jest nawet bardziej gówniane.

Wielu z nas zadaje sobie to odwieczne pytanie, idąc slalomem pomiędzy psimi gównami leżącymi na chodniku, albo po wdepnięciu w gówno zdradziecko ukryte pod cienką warstwą topniejącego śniegu.
Nigdy pewnie nie zgłębimy tej tajemnicy, a wszystkim właścicielom psów dedykuję poniższą infografikę :D


voidinfinity

2014-02-13, 18:53
Z dedykacją dla wszystkich bojowników o czystość waszą i naszą.



Nie zesrajcie się z wrażenia i patrzcie pod nogi :-P

panchamityle

2014-02-13, 20:06
Jak mnie wk***iają ci j***ni psiarze, ojejku żeby się nie posrali jak kochają swojego pupilka ale, żeby z nim wyjść poza miasto albo sprzątnąć (!) j***ne gówno to już brakuje sił. Brzydzą się gówna swojego pupilka czy na czym to polega? Pod moim domem jak widzę kogoś z psem, który sra to cisnę k***ami i gonie w 3 ch*je, bo argument że na drugi dzień po tym chodzę i rozpie**alam kosiarką nie przemawia.
Mandaty, mandaty, mandaty albo smarowanie tym gównem mord tych niedoj***nych właścicieli.
Żeby była jasność, nie uważam że pies jest winny, bo srać musi ale właściciel ma po nim sprzątać!
Zapamiętajcie to sobie j***ne osły, którzy macie jakieś kundle i po nich nie sprzątacie - oby wam żul pod drzwiami srał!!!

opona_zapasowa

2014-02-13, 20:32
Wszystkie pie**olone zwierzeta, od chomików i szczurów, przez koty, świnie na koniach i krowach konczac - sprzata sie po nich. ALE NIE! j***ny psiarz wyprowadzi kundla na smyczy lub bez, pies nasra i won do domu

Necrophilus

2014-02-13, 20:38
Skoro jesteście tacy porządni i wk***ia was, że wdepniecie w gówno na trawniku, to powiedzcie mi, jakim prawem niszczycie zieleń, i chodzicie po trawnikach. No zero kultury normalnie :!:

Patrysio

2014-02-13, 20:55
@ panchamityle


sram na to :)

Asteroth

2014-02-13, 21:04
A o czyms takim jak podatek od psa to pewnie maloletni specjalisci od kultury nie slyszeli. Jak jeszcze mieszkalem w kraju kwitnacej lipy, to pamietam przychodzacy co roku haracz za przywilej posiadania psa. Na co te pieniadze niby maja isc? Bo dla mnie oczywistym bylo, ze wlasnie na to, zeby placic komus za sprzatanie miasta z psich gowien.
Typowa polska mentalnosc - sciagac kase od kogo sie da a w zamian za to narzucac nowe obowiazki.

Daii

2014-02-13, 21:34
Pamiętam jak byłam we Francji gdzieś w dzielnicy mieszkalnej, mocno zabudowanej, pokrytej chodnikiem i budynkami po horyzont bez skwarka trawnika to co jakiś czas przy chodniku były takie wielkie kuwety z piachem dla psów, gdzie mógł załatwić potrzebę a obok na słupku papierowe torebki za ileś tam centów i kosz.
Ale wg. mnie to już męczenie zwierzęcia, aby po lesie nie mógł pobiegać.

A co do Polskich standardów - sprzątać to gówno po pupilu, bo takie jest prawo i odpowiednie kary. A jeśli nie - to niech sra w domu, albo niech się uczy korzystać z klozetu, albo won z nim na wieś.
Zadziwia mnie, że niektórym to gówno nie przeszkadza i nie widzą problemu. :shock:

don-tadeo

2014-02-13, 22:02
@Daii
Co mnie obchodzi gówno na ulicy, jak ja cały dzień przed kompem siedzę.
Samo omijanie gówien to w pewnym sensie przygoda, dowiadujesz się że twoje życie jest pełne niespodzianek.

Tak, prowadzę proste życie, i dobrze mi z tym. :kawa:

Pozdrawiam :P

Fidda991

2014-02-13, 22:04
ja po swoim sprzątam , ale dużo osób tego nie robi i to mnie najbardziej denerwuję , że idąc z psem co chwila pod nogi czy nie ma niespodzianki na pół buta , a czasami nawet na jego górnej części tak się potrafi gówno jedno rozmazać .Wczoraj buciki wypastowane na spacer sruu gówno , no myślałem że rzucę komuś kubłem ze śmietnika w mordę!

femi666

2014-02-13, 23:59
Ostatnio załapałem się na mine lądową, przeklinalem chyba na cały głos, że jebańcy tak kochający psy nie potrafią po nich posprzątać. Sam mam psa i po nim sprzątam bo tego wymaga kultura osobista.
Ktoś napisał żeby chodzić po chodnikach, tylko te chodniki to jakiś skretyniały magister wymyślał i żeby dojść z pkt A>B muszę zahaczyć o pobliską wieś...
Nie rozumiem, kupujesz j***nego psa to do jasnej cholery sranie masz w pakiecie!

panchamityle

2014-02-14, 03:44
Patrysio napisał/a:

@ panchamityle


sram na to :)



No i czekam na to, aż ktoś nasra na ciebie prymitywie.

A i jeszcze do asa, który pisał o niszczeniu zieleni miejskiej - strzelenie sobie piwka na trawniku w parku, to niszczenie zieleni? Psie gówno niszczy trawnik zdecydowanie bardziej, uważaj na lekcjach chemii w gimbazjum. Jak mnie wk***iają tacy obrańcy, którzy chcą mieć psa ale nie potrafią za nim sprzątnąć...szczerze wam wszystkim życzę, żebyście mieli srającego żula w okolicy, który nie będzie szczędził kupy na wasze wycieraczki. Zdychacie nieokrzesane chamy :!:

AlexanderDeLarge

2014-02-14, 09:14
Myśle, ze temat dotyczy przebiśniegów, czyli gówien wychodzących z pod śniegu, napuchniętych obrzydliwych gówien, w które nie trzeba wdepnąć żeby czuć je każdym zmysłem. Jako, że pies na śniegu nie odróżnia trawy od chodnika to często zasrane jest pół chodnika... Bo w zasadzie po co innego jest trawnik, jak nie do srania?

panchamityle, dlaczego podwoiłeś swój wiek w profilu? btw. jaka ocena z tej chemii Ci wychodzi na koniec semestru?

BongMan

2014-02-14, 13:07
voidinfinity napisał/a:

Z dedykacją dla wszystkich bojowników o czystość waszą i naszą.

Obrazek

Nie zesrajcie się z wrażenia i patrzcie pod nogi :-P


Mentalność cywilizowanego świata:
- Wszystko rozj***ne, trzeba zrobić porządek.

Mentalność polska:
- Wszystko rozj***ne, można jeszcze nasrać na środku.

voidinfinity

2014-02-14, 13:53
BongMan napisał/a:


Mentalność cywilizowanego świata:
- Wszystko rozj***ne, trzeba zrobić porządek.



Kto ma zrobić porządek? Ja własnym rękami? Czy może organ administracyjny odpowiedzialny k***a za ten burdel?

Kosze też mam sobie sam postawić?

BongMan napisał/a:


Mentalność polska:
- Wszystko rozj***ne, można jeszcze nasrać na środku.



Mentalność polska jest taka - że jednemu każe się sprzątać a drugiemu nie. Konkretnie temu, któremu bezpiecznie można zwrócić uwagę, bez narażania się na oklepanie ryja (przez co rozumiem m.in. bossów ze SM).