Skoro oni chcą uszczęśliwiać na siłę jednostk, to i ja mam pomysł na uszczęśliwienie całego narodu. Też sposób siłowy, lecz siła ta na kimś innym użyta

Najezdzacie na niego,a k***a pokazcie polityka ktory nie rozpie**ala naszych pieniedzy i nie gada od rzeczy.Jedyne co w ruchu palikota jest dobre to ze chca legalizacji i odciencia mafii od czarnorynkowych pieniedzy co np wasz ziobro ktory oczywiscie zawsze jasno odpowiada na pytania zgarnia razem z mafia

Jedyne co w ruchu palikota jest dobre to ze chca legalizacji i odciencia mafii od czarnorynkowych pieniedzy

Nie wiem. Mi się tam w gruncie rzeczy podobają pomysły RP jeśli chodzi o przedsiębiorców. Ale niestety ja im już nie wierzę(tzn. nie wierzyłem nigdy w RP). I tak to wygląda. Gęby pełne frazesów i nic ciekawego z tego nie wynika. Już nie mówiąc, że najczęściej w tych obietnicach można znaleźć brak logiki (podstawowy - dajemy dajemy, ale nie powiemy skąd na to weźmiemy).

Nic się w tym kraju nie zmieni. Od czasu do czasu mam okazję wymienić parę zdań z gościem z warszawy na pewnym forum. Nie wiem kim jest prywatnie (do tej pory był synem swojego ojca... teraz niby pracuje) ale wiem, że pieniędzy ma naprawdę grubo powyżej przeciętnej (już ja nie żyję źle ale sam w porównaniu do niego czuję się biednym ciułaczem). Doskonale podsumował środowisko w jakim się obraca. Parafraza: Co mnie obchodzi, że gdzieś tam kradną jak mi żyje się lepiej.

Osobiście uważam że obudzimy się za późno albo nie obudzimy wcale. Amerykanie mają szansę się obudzić szybciej bo są potomkami oportunistów którzy uciekli z europy. Nie mają już dużo z przodkami wspólnego ale nikt im nie wymordował całego inteligenckiego pokolenia i spuścizna po tych którzy przybywali rozwijać USA przez ostatnich kilkaset lat została(choćby w postaci konstytucji - a raczej jej oryginału w gablocie).

hłe hłe hłe- ARMAND!

@2up wiesz tak naprawde nie mamy nic do stracenia zaufajac takiemu palikotowi bo powiedz szczeze co pO albo pis robi to przechodzi ludzkie pojecie,a dzieki tej partii mozna dostrzec jeszcze wieksza oblude naszych politykow ktorzy uwazaja ze zamykanie tych co jaraja w jakikolwiek sposob pomaga(zreszta najlepszym przykladem jest prohibicja alkoholowa).Jezeli ktos sie zna na temacie wie ze oni musza jakos korzystac z tego ze mafia zarabia pieniadze w podziemiu nie patrzac komu co sprzedaja,a ruch palikota probuje zrobic jakis postep wole jemu zaufac niewazne jaka mial przeszlosc niz tym co teraz rzadza albo rzadzili

Palikot jest spadochronem Tuska. To tylko taka gra żeby przyciągnąć ludzi zawiedzionych PO. W kluczowych dla obecnej klasy rządzącej ustawach RP zawsze będzie głosował tak jak "trzeba". Tak samo jak wielki antyunijny śp. prezydent - Traktat Lizboński podpisał - de facto pozbawiając nas niepodległości.

A to że ktoś tam sobie pokrzyczy za legalizacją. W normalnym państwie nie trzeba by się nad tym zastanawiać. Chciałbyś się zaćpać koką to nikt by ci nie bronił (no może poza rodziną, dziewczyną, przyjaciółmi itp. ale nie aparat państwowy). Jakbyś kradł albo stwarzał zagrożenie dla innych to wtedy i dopiero wtedy wkracza policja z automatu.


I generalnie w tym kraju tematy które są na świeczniku mają nawet nie trzeciorzędne znaczenie dla społeczeństwa. Czy poślę Grodzkie będzie mogło być marszałkiem (może hetmanem koronnym od razu...) czy nie to możemy rozstrzygać jak państwo będzie sprawnie funkcjonowało.

Nie ubliżając nikomu, ale patrząc na poziom polskiego społeczeństwa, wykształcenie to nie byłoby dobrym pomysłem oddawać takie dycyzje jak edukacja w ręce rodziców. Nie mówię, że to co teraz jest nauczane jest wystarczające, ale jak rodzic ma skierować dziecko na nauczanie jak samo nie wie co może byc potrzebne? Spawacz bedzie miał tylko syna spawacza?

Palikot jest spadochronem Tuska. To tylko taka gra żeby przyciągnąć ludzi zawiedzionych PO. W kluczowych dla obecnej klasy rządzącej ustawach RP zawsze będzie głosował tak jak "trzeba". Tak samo jak wielki antyunijny śp. prezydent - Traktat Lizboński podpisał - de facto pozbawiając nas niepodległości.

A to że ktoś tam sobie pokrzyczy za legalizacją. W normalnym państwie nie trzeba by się nad tym zastanawiać. Chciałbyś się zaćpać koką to nikt by ci nie bronił (no może poza rodziną, dziewczyną, przyjaciółmi itp. ale nie aparat państwowy). Jakbyś kradł albo stwarzał zagrożenie dla innych to wtedy i dopiero wtedy wkracza policja z automatu.


I generalnie w tym kraju tematy które są na świeczniku mają nawet nie trzeciorzędne znaczenie dla społeczeństwa. Czy poślę Grodzkie będzie mogło być marszałkiem (może hetmanem koronnym od razu...) czy nie to możemy rozstrzygać jak państwo będzie sprawnie funkcjonowało.

W normalnym panstwie ludzie z stwardnieniem rozsianym moga zlagodzic swoje cierpienia.W normalnym panstwie ludzie wiedza ze alkohol to narkotyk.I mi nie chodzilo o zaden koks tylko o zwyczajne zapelnianie wiezien jaraczami,ale ludzie wola potepiac palikota bo to pajac tyle ze kazda inna partia popiera "wrzucanie" jaraczy do pierdla i centralnie ma to w dupie,a to jeszcze nic bo promuja alkohol ktory jest 100razy gorszy od blantow i jest drugi co do uzaleznienia po heroinie.Wielki Fuck w Polskie prawo

W normalnym panstwie ludzie z stwardnieniem rozsianym moga zlagodzic swoje cierpienia.

Eufemistyczne nazwanie eutanazji. Poza tym nie słyszałem żeby ktoś zabraniał samobójstw.

Poza tym jak dla mnie trochę za bardzo na jaraniu się skupiasz (gdzie jest to problem żałosnej wagi w porównaniu do gospodarki - a raczej bagna w jakim się znajdujemy)... Nie powiedziałbym że dobrze to świadczy o tobie jako partnerze do dyskusji na temat polityki.

Spawacz bedzie miał tylko syna spawacza?

Jeśli syn spawacza nie będzie sam chciał nic w tym kierunku zrobić to pewnie tak. A jeśli będzie chciał podjąć jakieś kroki to znaczy, że nadaje się na uczelnie wyższe itp. itd.
Dzisiaj w tramwaju słyszałem tłumaczenie jakiejś laski dlaczego poszła na psychologię czy tam socjologię. Że jej znajomy na budownictwie na politechnice nie widzi perspektyw to po co ona ma iść na budownictwo... Po co ona w ogóle poszła gdziekolwiek to nie wiem.

Eufemistyczne nazwanie eutanazji. Poza tym nie słyszałem żeby ktoś zabraniał samobójstw.

Poza tym jak dla mnie trochę za bardzo na jaraniu się skupiasz (gdzie jest to problem żałosnej wagi w porównaniu do gospodarki - a raczej bagna w jakim się znajdujemy)... Nie powiedziałbym że dobrze to świadczy o tobie jako partnerze do dyskusji na temat polityki.

Tyle ze legalizacja by poprawila o niebo gospodarke,ale koncze ta dyskusje zyj sobie dalej z alkoholikami w tym posranym panstwie

Tyle ze legalizacja by poprawila o niebo gospodarke

To właśnie pokazuje dobitnie jak mało wiesz na temat funkcjonowania gospodarki. Pełna państwowa kiesa wynika z silnej gospodarki. To jest implikacja, a nie równoważność.

W tej chwili nie ma ani jednego ani drugiego a legalizacja narkotyków nic nie zmieni.

jakby Korwin był taki szczery to by się przyznał do swojego żydowskiego pochodzenia i współpracy z UB. Tymczasem tylko nieliczni wiedzą, że Korwin tak naprawdę nosi nazwisko Ozjasz Goldberg. Są dowody.

sa tez dowody, ze masz downa czyt twoj post

To właśnie pokazuje dobitnie jak mało wiesz na temat funkcjonowania gospodarki. Pełna państwowa kiesa wynika z silnej gospodarki. To jest implikacja, a nie równoważność.

W tej chwili nie ma ani jednego ani drugiego a legalizacja narkotyków nic nie zmieni.

To czemu wszyscy mowia jak to gospodarka w holandii zostala poprawiona dzieki legalizacji?Juz nie mowiac ze kontrolowanie uzywek przez rzad spowodowaloby nie tyle przyrost uzytownikow tylko to ze dilerzy by nie sprzedawali mlodziaka zj***nego syfu

openyourmind, gospodarka Holandii nie raczkowała jak u Polski, złe porównanie

To czemu wszyscy mowia jak to gospodarka w holandii zostala poprawiona dzieki legalizacji?

Gdzie są ci wszyscy?

Kontrolowanie używek przez rząd spowodowałoby że z ceną stałoby się to samo co z cenami paliw. A i tak jest szansa że zatankujesz jakieś gówno.

Poza tym płakanie że państwo czegoś nie kontroluje jest jak dla mnie przejawem skrajnej głupoty. Państwo powinno przestać się wpie**alać w sprawy o których nie ma pojęcia i zając się zapewnieniem bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego.

Z pierwszego na razie mamy włazidupstwo UE i Rosji, z drugiego mamy wspaniałą policję na którą nikt nie narzeka. Państwo uzurpuje sobie prawo do stwierdzania co jest dobre dla obywateli.

Dobitnie pokazuje to postawa Ryfińskiego. Parafraza: Owszem, uważam że każdy może wybrać to co dla niego dobre... ale my powiemy z czego może wybierać. Taką wolność wyboru to ja pie**olę...