Thompson:
1. runda - obalenie i pozycja boczna przez 2 min. - calkowita dominacja i próba klucza. Po 2 min. kolejne obalenie i znowu totalna dominacja w parterze, przechodzenie z jednej bocznej do drugiej.
Pod koniec 1. rundy kolejne obalenie.
Co pudzian zrobil w 1. rundzie? Nic, walil low kickami, przy ktorych predzej by sobie staw skokowy rozwalil, a tak to Thompson bawil sie z nim jak ze szmacian lalka.
2.runda
Na poczatku rundy 2 ciosy proste pudziana, ktore zachwialy thompson, jednak od razu thompson obala pudziana i zdobywa DOSIAD. Pozniej Thompson proba trojkata i mata leo, pudzik sie broni, ale zaraz po tym Thompson sweepuje go jak szmaciana lale. Pozniej kolejne obalenie Thomspona, pod koniec rundy proba pudziana mata leo.
Policzcie sobie ile zrobil Thompson, jak mozna te walke dac na remis, a co dopiero na wygrana pudziana. ZENADA.
a inne kraje to są takie przecież uczciwe, no szczególnie Anglicy,tez jak trzeba to robią wszystkich w ch*ja, na pewno wolę oglądać Polaka za którym stanęła federacja niż mielibyśmy kolejnego uczciwego frajera i jacy ci Polacy są good friend k***a
Pierwsza runda dla thompsona, druga zdecydowanie dla maiusza, wiec w rundach po 1, powinna byc dogrywka, ale nie dali jej bo mariusz juz nie mial sily i by wpie**ol dostal, a wypadalo by zeby wygral. Poza tym to KSW jest dosyc cienkie, slaby poziom zawodnikow i tylko 7 walk? Do tego lekko pocieknie komus krew i juz zatrzymuja bo potrzeba lekarza, powinna byc klatka, a nie ring, caly czas tylko przesuwaja na srodek,a pozatym klatka ma wiecej mozlwiosci, do tego wk***ia mnie ten lysy co wszystko czyta po angielsku.
Śmieszne jak wszyscy twierdzą że Pudzian przegrał. Więc parę spraw…
1. Zawsze stawia się stronę gospodarza. Trzeba go pokonać stanowczo, aby zdobyć głosy sędziów. Thompson nie wiele zrobił podczas tej walki. Przewrócił, potrzymał, zmęczył. Ale ani razu nie zagroził Mariuszowi.
2. Co z tego że Thompson trzymał Pudzianowskiego 3/4 walki? Nic nie zrobił, a Mariusz kilka razy umiejętnie wydostał się z trzymania. PAMIĘTAJCIE, że najsłabiej oceniane są walki w których zawodnik trzyma drugiego na siłę aby wygrać.
3. I RUNDA! Thompson jak wspomniałem trzyma rywala, i zadaje ciosy z góry których 90% zostaje zablokowana przez MARIUSZA!! Do tego Mariusz kilka razy mocno trafił a nawet zachwiał przeciwnikiem. Efektowniej zakończył Mariusz
4. II RUNDA! No tutaj Mariusz już ładnie przewracał przeciwnika, podnosił się, lecz oczywiście przyjął przez to więcej ciosów. On pierwszy rozkrwawił przeciwnika. Sama końcówka ponownie pokazała że Mariusz więcej pracuje i zasługuje na wygraną.
Mimo iż wiele osób powie że Pudzian jest kiepskim zawodnikiem, nie zauważa że on nie miał ANI JEDNEJ walki AMATORSKIEJ!! Pokazał po treningach na Florydzie że cardio też jest coraz lepsze. Dajcie mu szansę. Facet rzucił się na głęboką wodę,więc nie dziwcie się że czasem wodą się zachłyśnie. Ważne aby na koniec, dopłynął do brzegu.
To nie możliwe żeby Pudzian przegrał 2 walki z tym samym gościem bo by musiał odpaść a kto by im ludzi nakręcał zanim nie zaczoł walczyć to kws nie było aż tak znane wiec logika ze nie mogą dać mu przegrywać a swoja droga jak ktoś może wygrać walkę nie potrafiąc uderzać lewy prawy prosty tylko macha rekami jak jakaś panienka.ksw jeden wielki przekrent
Pieprzenie!!! Thompson to j***na swinia, jego walki sa nudne, lezalby i kombinowal tylko. Pudzian mu natrzaskal, . Ja tam jestem za Pudzianem.Lubie siekanine a nie jakies kombinacje, I w dupie mam wszystko.