Muzułmanie chcą kolejnego meczetu w stolicy. - Ten, który powstaje przy rondzie Zesłańców Syberyjskich, nie jest budoawny przez gminę wyznaniową - twierdzą. Władze miasta są zaskoczone tymi żądaniami - podaje IAR.
Czy Wy też uważacie, że to jest lekka przesada?
Mają swój kraj - rozumiem, religia ich jednoczy.
Ale niech decydują o budowie kolejnych świątyń u siebie.
Dać im palec, a upie**olą rękę. Nie jestem antysemitą, rasistą i tak dalej. Ale to już jest k***a mać przesada,
wszyscy wszystko chcą - te pok***ieńce spod pałacu chcą milionów krzyży w Polsce. Muzułmańce kolejny meczet, mimo, że jeden nie jest wybudowany.
Może od razu damy im wszystkim po 40 naszych dziewic i ładunki wybuchowe.
Ten kraj jest poj***ny...
Może kebaby byłyby tańsze.
Cholera, szkoda, że to nie Turcy.
galo11, Muzułmanie są u nas mniejszością religijną. Tak samo jak przedstawiciele innych religii, czy sekt.
Problem tkwi w tym, że Islam to też Dżihad. I Muzułmanin wierzy w to, że za zabicie innowiercy pójdzie do nieba (które w przeciwieństwie do naszej zj***nej religii ma jasno opisane). Nie bronię katolickiej Polski, nie jestem też zatwardziałym konserwatystą, ale znam wyniki dzienników statystycznych, wskaźniki urodzeń i rodność ludzi w Europie Zachodniej. Porównując te liczby do liczb stanowiących statystykę w państwach muzułmańskich, rysuje nam się nieciekawa przyszłość.
Pozwólmy Muzułmanom budować świątynie w Polsce, a będziemy mieć kolejne zamachy, kolejne ofiary śmiertelne i ogólnie przej***ne.
LTMek, Wystarczy być studentem politologii, a na studiach mieć przedmioty jak: Procesy demograficzne
i polityka ludnościowa w krajach UE, czy Statystyka społeczna i demografia.