Jeden z najsilniejszych psychodelików znanych człowiekowi. Hardkorowo się bawią.

Najsilniejszy środek psychodeliczny znany człowiekowi to jedzenie -.- po jedzeniu człowiek żyje a to największa shiza

coś czuje że Eliot będzie j***ny ostro w dupe przez pana kamerzyste

A czemu w Australii?

Szałwia jest zajebista. Ogólnie, to jest to chyba brama do jakiegoś innego wymiaru. Ciekawe jest to, że wiele osób ma podobną banię. Spotyka się postacie, umysłowo i zmysłowo jest się w innym świecie itd. Ale bania jest przepotężna mega realistyczna i mistyczna, można się o sobie nowych rzeczy dowiedzieć . Szkoda, że przez jebniętych małolatów zdelegalizowali... Koleś z filmiku dobrze się przygotował. opiekun, spokój, muzyczka. "powrót do rzeczywistości" też niezły

już niedługo szałwia będzie z Polsce zakazana

@up... i lipa i mięta

Szałwia jest zajebista. Ogólnie, to jest to chyba brama do jakiegoś innego wymiaru. Ciekawe jest to, że wiele osób ma podobną banię. Spotyka się postacie, umysłowo i zmysłowo jest się w innym świecie itd. Ale bania jest przepotężna mega realistyczna i mistyczna, można się o sobie nowych rzeczy dowiedzieć . Szkoda, że przez jebniętych małolatów zdelegalizowali... Koleś z filmiku dobrze się przygotował. opiekun, spokój, muzyczka. "powrót do rzeczywistości" też niezły

Drzwi to innego wymiaru? Serio? Potrzebujesz narkotyków, żeby poznać siebie? Wiele osób ma podobną banię, bo pewnie nie pali szałwii w ciemno, słyszeli coś o niej wcześniej, jakie są po niej fazy i co ludzie przeżywali. I wiedzieli czego się spodziewać. A może po prostu działa na te same części mózgu, powodując te same/bardzo podobne objawy?
Zajebisty opiekun, co wpie**ala mu na banie króliczki i ciastka.
Tak ćpuny, wmawiajcie sobie samodoskonalnia, inne wymiary i inne gówna. Prawda jest taka, że nie potraficie odnaleźć się w normalnym świecie i potrzebujecie ucieczki

Jam tak rzekł.

Nie widzę nic złego w ćpaniu, sam tak mowie, jak pale stuff albo zarzucam coś mocnego, ale k***a, po co komu do tego jakaś ideologia ? To was tylko wpędzi w depresje, paranoje, nagle się okaże, że to nie żadne inne wymiary, dary od Boga, tylko zwykła chemia, poprawiająca samopoczucie i dająca fazę. Ja to tak traktuję i radzę tak to traktować innym.

klasyk poniżej, już wolę marihuanę wstrzykiwać..

czekamy na opinie eksperta wsioka czy ksio-ka, jeden ch*j, tego ćpuna co wrzuca monotematyczne filmy.

poproszę o wykład.

Jak oni to sobie wstrzykiwali

Ja tam sie nie znam. Sam czasem przyk***ie cos zielonego ale Szalwii nie kopcilem. Chociaz idac najprostsza googlowa droga dowiedzialem sie, ze niegdys indianie uzywali tej rosliny w roznego rodzaju obrzedach.

Zgodnie z wierzeniami przynosi moc, mądrość, bystrość umysłu. Jego wspaniała woń sprzyja odczuciu nieśmiertelności oraz pomaga w dostępie do wiedzy (często pozaziemskiej).

Co ciekawsze, szalwii uzywali do kadzidel, a nie do bezposredniego zaciagania sie.

Jesli chodzi o legalnosc to w sklepikach internetowych stoi np 5gr za 20zl.


Ja tam nie wiem.. bania po tym jak widac ciezka od razu, a marihuana to nie tylko faza ale i przyjemnosc z palenia... Chociaz warto sprobowac, jak wszystkiego!

@up
"Jesli chodzi o legalnosc to w sklepikach internetowych stoi np 5gr za 20zl."

Hehehe, świetny interes.