Drzwi to innego wymiaru? Serio? Potrzebujesz narkotyków, żeby poznać siebie? Wiele osób ma podobną banię, bo pewnie nie pali szałwii w ciemno, słyszeli coś o niej wcześniej, jakie są po niej fazy i co ludzie przeżywali. I wiedzieli czego się spodziewać. A może po prostu działa na te same części mózgu, powodując te same/bardzo podobne objawy?
Zajebisty opiekun, co wpie**ala mu na banie króliczki i ciastka.
Tak ćpuny, wmawiajcie sobie samodoskonalnia, inne wymiary i inne gówna. Prawda jest taka, że nie potraficie odnaleźć się w normalnym świecie i potrzebujecie ucieczki
Jam tak rzekł.
Drzwi to innego wymiaru? Serio? Potrzebujesz narkotyków, żeby poznać siebie? Wiele osób ma podobną banię, bo pewnie nie pali szałwii w ciemno, słyszeli coś o niej wcześniej, jakie są po niej fazy i co ludzie przeżywali. I wiedzieli czego się spodziewać. A może po prostu działa na te same części mózgu, powodując te same/bardzo podobne objawy?
Zajebisty opiekun, co wpie**ala mu na banie króliczki i ciastka.
Tak ćpuny, wmawiajcie sobie samodoskonalnia, inne wymiary i inne gówna. Prawda jest taka, że nie potraficie odnaleźć się w normalnym świecie i potrzebujecie ucieczki
Jam tak rzekł.
Ty to tak serio? Jesteś aż tak żałosnym kolesiem który nie używa/używał niczego? Zero alkoholu (który też jest narkotykiem i po którym też się "poznaje" samego siebie), zero trawki, zero LSD? k***a gościu gdzieś ty się chował? Co ty wiesz o dorastaniu i zabawie jak żeś w gębie żadnej używki nie miał. pie**olone dorosłe dziecko. Coś podejrzewam, że kąpałeś się razem z tatą...
I nie wyzywaj ludzi od ćpunów gdyż to ty raczej odstajesz od reszty panie ZERO UŻYWEK.
Tak, używałem tych rzeczy i jakoś pokończyłem szkoły i uczciwie pracuję.
Mam takich jarków jak ty w
No właśnie widać jakie ci pranie mózgu zrobiły te "rzeczy". Skoro uważasz że ktoś odstaje bo nigdy nie ćpał to jesteś nieźle popie**olony i widać co ci po tych przygodach w głowie zostało
Drzwi to innego wymiaru? Serio? Potrzebujesz narkotyków, żeby poznać siebie? Wiele osób ma podobną banię, bo pewnie nie pali szałwii w ciemno, słyszeli coś o niej wcześniej, jakie są po niej fazy i co ludzie przeżywali. I wiedzieli czego się spodziewać. A może po prostu działa na te same części mózgu, powodując te same/bardzo podobne objawy?
Zajebisty opiekun, co wpie**ala mu na banie króliczki i ciastka.
Tak ćpuny, wmawiajcie sobie samodoskonalnia, inne wymiary i inne gówna. Prawda jest taka, że nie potraficie odnaleźć się w normalnym świecie i potrzebujecie ucieczki
Jam tak rzekł.
Ty to tak serio? Jesteś aż tak żałosnym kolesiem który nie używa/używał niczego? Zero alkoholu (który też jest narkotykiem i po którym też się "poznaje" samego siebie), zero trawki, zero LSD? k***a gościu gdzieś ty się chował? Co ty wiesz o dorastaniu i zabawie jak żeś w gębie żadnej używki nie miał. pie**olone dorosłe dziecko. Coś podejrzewam, że kąpałeś się razem z tatą...
I nie wyzywaj ludzi od ćpunów gdyż to ty raczej odstajesz od reszty panie ZERO UŻYWEK.
Tak, używałem tych rzeczy i jakoś pokończyłem szkoły i uczciwie pracuję.
Mam takich jarków jak ty w