18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Faza po szałwi

Nejm • 2012-12-19, 14:43
Efekt upalenia się szałwią w Australii jak mniemam :krejzi:


podgor5

2012-12-20, 23:22
hycel napisał/a:


Drzwi to innego wymiaru? Serio? Potrzebujesz narkotyków, żeby poznać siebie? Wiele osób ma podobną banię, bo pewnie nie pali szałwii w ciemno, słyszeli coś o niej wcześniej, jakie są po niej fazy i co ludzie przeżywali. I wiedzieli czego się spodziewać. A może po prostu działa na te same części mózgu, powodując te same/bardzo podobne objawy?
Zajebisty opiekun, co wpie**ala mu na banie króliczki i ciastka.
Tak ćpuny, wmawiajcie sobie samodoskonalnia, inne wymiary i inne gówna. Prawda jest taka, że nie potraficie odnaleźć się w normalnym świecie i potrzebujecie ucieczki

Jam tak rzekł.
:hitler:




jak juz poprzednicy słusznie zauważyli w dupie byłeś i gówno jadłeś. miliony ludzi na świecie eksperymentują z psychodelikami żeby częściowo na jakiś czas 'otworzyć' szerzej oczy na różne sprawy (w tym poznanie samego siebie) i wielu się to udaje. Choćby na chwilę. Oczywiscie można do takiego samego stanu doprowadzić się poprzez lata medytacji w dzungli będąc szamanem w dżungli w Peru ale można też poprzez wstrzyknięcie marihuany, wciągnięcie nosem grzybów, zajaranie LSD albo kąpiel w ayahuasce.
Sam osobiście zjadłem w życiu kilka papierów, magicznych grzybów a znam ludzi którzy regularnie jeżdzą na seanse ayahuaski i wiem jedno: to otwiera nowe perspektywy których nie widzisz na codzień, zapominasz o problemach tego świata liczy się tylko tu i teraz. Nie myślisz przez chwile ze masz kredyt na mieszkanie, niezapłacone OC za hulajnogę czy poplamiłeś sobie najnowsze barchany. Szczególnie jak jesteś na łonia natury to ją doceniasz, widzisz piękno chociaż w każdy inny dzień roku masz to w dupie i nie zwracasz uwagi. Te psychodeliki wzmagają wrażliwość na pewno, ur*chamiają te części mózgu które na ogół "śpią", poszerzają horyzonty.

A co do "innych ćpuńskich wymiarów" to poczytaj sobie o DMT tzw 'boskim pierwiastku' czy 'molekule duszy". To już wyższa szkoła psychodeli - opuszczanie własnego ciała itp. Mówie 'poczytaj' bo na przyjęcie jest dla Ciebie za wcześnie, wszystko jest dla ludzi, ale ludzi z głową a nie styropianem zamiast mózgu.

Także jak się na czymś nie znasz to nie spinaj czekoladowego oka

RumAczek

2012-12-20, 23:41
Wojcz napisał/a:



zazdrościsz bo Cie na nie nie stać?



Chłopie, to teraz doj***łeś do pieca. To, że bierzesz od matki hajs na zioło i bez niej paliłbyś ewentualnie majeranek, nie znaczy, że jesteś królem życia i ktoś kto ma inne zdanie jest gorszy i jest biedakiem. Chyba zioło już Ci wypaliło wystarczająco szarych komórek.

DonJaro

2022-08-06, 18:48
Corey_09 napisał/a:

No właśnie widać jakie ci pranie mózgu zrobiły te "rzeczy". Skoro uważasz że ktoś odstaje bo nigdy nie ćpał to jesteś nieźle popie**olony i widać co ci po tych przygodach w głowie zostało



W dupsku żeś był i gównoś zobaczył. A że wiesz tyle ile zjesz więc gówno to zasięgnij wiedzy wuja G i dowiedz się o dobroczynnych skutkach zażywania wszelkich narkotyków.. Wyobraź sobie że sam ćpasz a o tym nie wiesz. Głupi syropek na kaszel, troszkę mocniejsza tabletka przeciwbólowa.
NIE PROPAGUJE ZAŻYWANIA NICZEGO

:!: