18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dubstep'owy napierdalator

WhatsUpMan • 2011-05-12, 01:35
Nie słucham dubstep'u, ale mimo to uważam, że koleś wymiata :-)



Dla zainteresowanych tytuł: Borgore - Guided Relaxation Dub

Piot4Qes

2011-05-12, 18:24
Dubstep jest spoko, Metal też. Tego i owego słucham i nie robie problemów z tego.
A jak się komuś nie podoba to sp***alać.

Kobyle Caco

2011-05-12, 19:04
taniec to podłożone pod rytm epileptyczne ruchy

msky

2011-05-12, 19:21
Założyłem specjalnie konto, by odpisać na ten oto post:
Moose Elkson napisał/a:


Dubstep to mało ciekawy trupek, wykopany niedawno po kilku latach od śmierci spowodowanej zjadaniem swego ogona, co z kolei nastąpiło już po kilku wydanych albumach. Stanowi niby jakiś progres dla wiksiuchów, którzy nadal jednak jarają się głównie basami (pozując jednocześnie na melomanów i wyjadaczy szeroko pojętej muzyki elektronicznej, beka z nich) i goniącymi w piętkę wobblami. Może dla kogoś bowbowbow to wybitna odmiana od wobwobwob, ale niech siedzi z tym u siebie w piwnicy i się nie pokazuje. Te same typy często bronią disco-polo czy hardstajle, bo to szczera muzyka i do zabawy, nie to co te nudne Mozarty, beka podwójna. Przegrali życie i są skończeni na tej planecie.

Power metal jest trochę gorszy, hehe. Lista dobrych powerków:

Koniec.


Większych bzdur nie czytałem. Znam dużo ludzi, szczególnie ze Śląska, którzy słuchają hardstyle'u i nie trawią za nic dubstepu, nawet dubstyle im nie podchodzi. A jeśli chodzi o discopolowców, to już w ogóle jakaś abstrakcja, jak ty na to wpadłeś? Ludzie którzy lubią posłuchać sobie "majteczki w kropeczki" z lekkimi, dennymi dźwiękami bronią dubstepu? Ty na pewno z Ziemi pochodzisz? :) Dubstepu słuchają ludzie generalnie związani z drum'n'bassem, ale także tacy którzy lubią techno, progressive czy psychedelic. Więc koleżko najpierw zapoznaj się z tematem, a później się wymądrzaj. Dubstep jest bardziej wartościowy niż niejeden inny gatunek komercyjnej muzyki (choć i on się robi komercyjny). Basta.

Niemcu

2011-05-12, 19:33
Moose Elkson napisał/a:


Dubstep to mało ciekawy trupek, wykopany niedawno po kilku latach od śmierci spowodowanej zjadaniem swego ogona, co z kolei nastąpiło już po kilku wydanych albumach. Stanowi niby jakiś progres dla wiksiuchów, którzy nadal jednak jarają się głównie basami (pozując jednocześnie na melomanów i wyjadaczy szeroko pojętej muzyki elektronicznej, beka z nich) i goniącymi w piętkę wobblami. Może dla kogoś bowbowbow to wybitna odmiana od wobwobwob, ale niech siedzi z tym u siebie w piwnicy i się nie pokazuje. Te same typy często bronią disco-polo czy hardstajle, bo to szczera muzyka i do zabawy, nie to co te nudne Mozarty, beka podwójna. Przegrali życie i są skończeni na tej planecie.


I tu się z tobą nie zgodzę. Jest to tylko i wyłącznie twoja opinia, którą de facto powinieneś wcisnąć sobie w dupę, gdyż ja słucham dubstepu nie z tych powodów jakie wymieniłeś. Lubię ten typ muzyki, ponieważ jest ciężki i ładnie nak***ia, a jak posłuchasz przy bakaniu to masz jeszcze więcej wrażeń. i ch*j CI DO TEGO kto jakiej muzyki słucha, zajmij się lepiej sobą, bo z tego co widzę, to jesteś strasznie ograniczony.

Majsteriusz

2011-05-12, 19:42
Ja osobiscie uznaje tylko muzyke tworzona w calosci przez ludzi, wiadomo, gitara elektryczna itp, ale bez jakichs cholernych syntezatorow, mi ten dubstep brzmi jak zmiksowane do rytmu dzwieki budowy, wiertarki, pilarki, mloty pneumatyczne itd. Ale ciul, jak ktos lubi to spoko, byle bym nie musial tego sluchac z glosnikow pieprzonych komorek pieprzonych nazelowanych, czerwonych na gebie wsiokow z za krotkimi nogawkami i w bialych skarpetkach (ciekawe ile osob poczulo sie teraz dotknietych? ;>). Jak ta mjuzika leci jeszcze w jakiejs znosnej jakosci to pol biedy, ale taki jazgot i szum komorki to makabra. Poza tym ciekawy jestem ile z obecnych tu osob ma doswiadczenie w tworzeniu muzyki a nie tylko sluchaniu? Jestem ciekaw czy latwiej jest naisac fajny rockowy kawalek (z doswiadczenia wiem ze nie tak latwo) czy siasc na kompie i puknac sobie jakis przeboj dup sztepu.

azerbejdzanification

2011-05-12, 19:52
A ja tam lubię dubstep i pie**oli mnie to co inni o tym sądzą.
Ci co srają wyżej niż dupę mają bo szydzą z innych gustów sami niewiele różnią się od tępych wiksiarzy.

lucy fair

2011-05-12, 20:17
markkers napisał/a:

dubstep to największe gówno jakie mogło powstać i jest jedynie parodią Muzyki



dubstep jest zajebisty. to na tym filmiku to komercyjne amerykanskie gowno wiec zamknij ryj jak nie wiesz o czym mowisz. a taki taniec jest pedalski i nie robi na mnie wrazenia.

Ceran

2011-05-12, 20:24
Co nim tak rzuca ?

HardY-HarD

2011-05-12, 20:34
Majsteriusz napisał/a:

Jestem ciekaw czy latwiej jest naisac fajny rockowy kawalek (z doswiadczenia wiem ze nie tak latwo) czy siasc na kompie i puknac sobie jakis przeboj dup sztepu.



wszyscy rockowcy myślą tak samo, że oczywiście trudniej jest napisać kawałek "na żywo" może i owszem historia muzyki klubowej zna hity robione w dosłownie 15 minut, ale niekiedy ktoś siedzi i z miesiąc a zrobi gówno. to zależy od weny i przypływu pomysłów, myślę, że można to zrównoważyć. tylko każdemu się wydaje, że weźmie sobie jakiś podkład pomixuje, pododaje jakieś "gówna", bass i masz utwór. nie, wyobraźcie sobie, że tak k***a nie jest

PastorOfMuppets

2011-05-12, 20:37
Ja pie**ole. Okej, nie trawię takiej muzyki, ale to raczej nie powód do komentarzy typu "dubstep to gówno, tylko metal" itp - jeden słucha rocka, inny disco polo, inny hiphopu. Jak komuś taka muzyka sprawia przyjemność, to niech słucha sobie tego do woli, ch*j mnie to. Tylko niech to robi po cichu.

najebunny

2011-05-12, 20:46
I na ch*j się produkujecie? i tak nikt tego nie czyta...

WhatsUpMan

2011-05-12, 20:53
@up

Ależ skąd, ja czytam. Jestem dumny, że "mój" filmik wywołał taką burzę mózgów, że tak pozwolę sobie to nazwać :-)

azerbejdzanification

2011-05-12, 20:54
@up

Ogólnie mam w 4 literach kto czego słucha jego sprawa, każdy ma inne gusta, ale jak czytam posty takich imbecyli którzy cisną na kogoś bo słucha "tego" albo "tego" i używają argumentów z dupy murzyna wyjętych to się nóż w kieszeni otwiera...

najebunny napisał/a:

I na ch*j się produkujecie? i tak nikt tego nie czyta...



Po to żebyś się pytał...

Levy_

2011-05-12, 21:00
najebunny napisał/a:

I na ch*j się produkujecie? i tak nikt tego nie czyta...


x2 ;) )

Czyli teraz co? pie**ol szkołę nak***iaj dubstep?

Majsteriusz

2011-05-12, 21:20
HardY-HarD napisał/a:

każdemu się wydaje, że weźmie sobie jakiś podkład pomixuje, pododaje jakieś "gówna", bass i masz utwór. nie, wyobraźcie sobie, że tak k***a nie jest

Nie uwazam ze jest tak o hop siup latwo stworzyc jakiegos elektronika, i wiem, ze to moze bys swietna muzyka vide Daft Punk, i nie jestem za tym zeby ktos powiedzmy bez glosu, i umiejetnosci gry na instrumencie nie tworzyl wcale, ale czy to nie moze miec jakiejs wyraznej melodii chociaz? Choc z drugiej strony gdyby wszystko brzmialo tak samo to nie byloby o czym gadac ;> podsumowujac, mnie dubstep nie kreci, ale nie mam zamiaru gonic z toporem kazdego kto slucha tego gatunku, howgh.