A jedno zdanie dalej - >


Troszkę hipokryzja, bo szczerze wątpię, że skoro czasem palisz , to czystą marysię lecisz, raczej nie. Zmieszaną z tytoniem zapewne. Tak czy siak , dym dostaje się do Twoich płuc i powoduje zmiany.
Twój post jest inwalidą.

Mój post nie jest inwalidą tylko supermanem bo pale ciotke z lufki na czysto ale jak mówiłem rzadko. Argumenty typu że jemy chemie, wciagamy dym z ulicy itp. mówiłem że są głupie bo nie robie tego specjalnie a papierosy się bali bo się chce, nie ma żadnego przymusu

Jeden z niewielu sensownych pomysłów UE.

Życie w Rosji szkodzi bardziej niż jakiekolwiek fajki.

Śmiecham z debili którzy wydają pieniądze na coś co nie ma pozytywnych skutków w żadnej postaci. Ale palcie dalej, bo moje dzieci będą potrzebować przestrzeni życiowej

@up

pan idealny się znalazł,który gnije całe dnie przed komputerem.

Zajebiste. Kupujesz paczkę papierosów. Masz fajki i jeszcze dołączają Ci analogową wersję Sadolowego Harda. No przecież to jest genialne.

Dla mnie to jest niesamowite.
Ładują ch*jowe obrazki na paczkach, zakrawają na szeroką skalę kampanie reklamowe. I co?

Skoro fajki są tak tragiczne, powodują raka, zawierają nikotynę (wg. wiki niebezpieczniejszą niż niektóre narkotyki!), blokują działanie układu nerwowego, to dlaczego nie są nielegalne? Tylko namawia się do ich rzucenia. Otóż, fajka to czysty zysk dla Państwa. Dlatego, wszyscy wiedzą o fatalnym działaniu nikotyny, ale nikt papierosów nie zdelegalizuje.

Wódka, powoduje w nadmiarze wyniszczenie organizmu, silne uzależnienie, uszkodzenie organów wewnętrznych. Słaby organizm potrafi się zatruć minimalną dawką. Nie wolno reklamować wódki, są jakieś zakazy i inne cuda. P:o pijaku ludzie zabijają w samochodach innych ludzi. Dlaczego więc nie zdelegalizować? Przecież uzależnia i niszczy organizm - ja tu widzę pełną zgodność papierów i wódy z regułką narkotyków.

Tak więc, skoro możemy niszczyć sobie organizm fajami, popijając dym wódą, to dlaczego zamiast tego nie możemy legalnie zajarać chociażby trawy?

Abo, fajki i wódę chlejemy od wieków. A o trawie jest głośno w Polsce od jakieś 60-70 lat. Nie opłaca się rezygnować z czegoś, co przez lata daje tak dobry dochód.

Widzisz, sprawa jest prosta. Masz co dymać? No nie masz. Jak zakumasz, że te moderatory to kobiety przed porodem następnego debila, co nożycami do trawy napie**ala żywopłot.

I tak jak tylko kupię paczkę to zawartość zaraz ląduje w papierośnicy a karton w koszu. Jak dla mnie to mogą nawet cały dział Hard przenieść na paczki (wraz z fekaliami), to i tak nic nie zmieni, póki mnie stać to jaram.

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że kiedyś paliłem dużo (minimum 1 paczka dziennie albo i 1.5 czerwonych przez 5 lat ) teraz bawię się w e-pety i przynajmniej nie capie, zęby jakieś bielsze, nie pluje flegmą i czuje się "lekko", a co do samej szkodliwości e-petów to nie wiadomo do końca jak z tym jest ale w/w "zalety" powodują że wolę trzymać się e-palenia. Tylko co boli w e-paleniu to brak tej więzi z innymi analogowymi palaczami na przysłowiowej "fajce" i tylko chyba z tego powodu cierpię (aspekt psychologiczny czy coś takiego), no i też trzeba uważać na to ustrojstwo żeby nie jebnąć tym o ziemie czy coś ale reszta to spoko. Polecam chociaż spróbować.

Ja czytam te wypociny jakiś ludzi którzy srają, że jak zachoruje to leczę się za ich pieniądze. Ile ja pieniędzy w akcyzie za fajki wlałem do państwa to wy nigdy nie zapłaciliście w składkach, więc od mojego leczenia (ewentualnego) możecie się odpie**olić. Btw. fajki śmierdzą, ale zielsko już nie? Marihuana jebie najgorzej chyba ze wszystkich gówien jakie brałem, paliłem etc.

Camele to Camele, na " koziołkach " ( Jin Ling ) podobne są, niektóre drastyczniejsze ;P

już niedługo, hard na twojej paczce fajek

Ja też paliłem , ale przerzuciłem się na E-fajke bo wyskoczyło mi nadciśnienie...

Jak ocenzurują internet to kody dostępu będą w paczkach fajek...
...podskoczy sprzedaż bez względu co tam wydrukują na paczkach...
Ni ch*ja, piszą list do Rostowskiego, niech projektuje ustawę.