Wziąć nóż albo kij i pieska zlikwidować, a nie pieścić się z nim jak z bachorem.

Nie pie**olić się - takie psy i ich właściciele do odstrzału. Nie ma miejsca na tępe k***y i j***ne potwory.

Najlepiej przywiązać do samochodu i targać po miastach dopóki lina się nie urwie. j***ne bydło po prostu.

Jak patrzyłem jak ta głupia szmata odchodzi se jakby nigdy nic to se myślę: "hola hola! dokąd to?"
Zaj***łbym ją tą dechą i tego jej "kochanego pieseczka" też. Te j***ny pitbulle i amstafy nie mają prawa bytu! Przed kilkoma godzinami pisałem że powinny zostać zutylizowani wszyscy przedstawiciele rasy pitbull i amstaf wraz z ich j***nymi i głupimi właścicielami. A niech mi ktoś k***a napisze że to zależy od właściciela to zajebie jak psa (tudzież pitbulla/amstafa)
Joł

To zależy od właściciela. Amstaff/pitbull (w USA nie ma rozróżnienia między tymi rasami), jest w USA najpopularniejszym psem rodzinnym. Rasa ta jest znana ze swojego zrównoważenia i doskonałego podejścia do dzieci, które bez obaw można zostawiać pod psią opieką. Ponieważ te rasy hodowane były pierwotnie do walk z innymi psami, mogą przejawiać agresję wobec innych zwierząt, ale prawidłowo zsocjalizowane żyją z nimi w zgodzie dopóki nie zostaną sprowokowane. Podobnie jest z dogiem argentyńskim - był hodowany do walk i polowań i również trzeba dbać o jego prawidłową socjalizację, żeby nie przejawiał agresji wobec innych zwierząt, chociaż zawsze trzeba uważać. Odpowiedzialny właściciel, który wie jakiego psa kupuje, dba o jego socjalizację i prawidłowe wychowanie i zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba uważać na psa w kontakcie z nieznanymi mu wcześniej innymi psami.

Osobną sprawą jest kwestia samej rasy. Rasowy pitbull, czy amstaff, czy jakikolwiek inny pies, to zwierzę z rodowodem. Jest to o tyle istotne, że hodowcy eliminują ze swoich hodowli osobniki agresywne, a pseudohodowcy, którzy dbają tylko o kasę, rozmnażają wszystko jak leci, przez co psy nierodowodowe są często patologicznie agresywne. Jeśli pies wygląda jak pitbull, a nie ma rodowodu, jest zwykłym kundlem.

Dokształć się, poczytaj, później zweryfikuj brednie, jakie głosisz. A tak na marginesie, to faktycznie dogi na filmie nie miały kagańców, ale brązowy piesek nie miał nawet smyczy. Zaczepiał, dostał wpie**ol, przeżył pewnie tylko dlatego, że dog nie był do końca przekonany, czy na pewno go zabić. Gdyby był, skończyłby wcześniej.

Czekam aż mnie zabijesz.

EDIT:



Zacznij zabijanie od kundli, owczarków i jamników.

kuropatwa121 - tak to zazwyczaj wina wlascicieli - i tak mam amstsfa bawi sie z innymi psami i z dzieciakami tez i pie**olcu niemasz stycznosci z takimi psami to niepie**ol glupot