18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

.:...........:.

2012-02-09, 21:11
Ech, jakieś ćpanie znów. :-/

BongMan

2012-02-09, 21:28
@up
Ćpać można heroinę, kokainę, crack, amfetaminę czy też inne narkotyki. To co mamy tutaj, to suszony kwiatostan konopi indyjskiej. Roślina taka sama jak np. herbata czy kawa.

PS: A co do tematu, to najpierw joint a potem r*chanie. Po trawie jest zajebiście :)

Gandzioholik

2012-02-09, 21:30
niestety, ale 70% społeczeństwa uważa tak samo, i jesteśmy brani za ćpunów. j***ć to, wrzuciłem dupę i jaranie więc fak of

.:...........:.

2012-02-09, 21:34
BongMan napisał/a:

Roślina taka sama jak np. herbata czy kawa.



Spoko, herbaty nie palę, kawa jest palona, ale ziarna. Do spożycia jest w postaci wywaru, jedno i drugie. Marihuanę najzwyczajniej w świecie po prostu ćpają nałogi i tyle. Nie wiem dlaczego uważasz inaczej. :-|


Dz...........su

2012-02-09, 21:35
Ćpanie to ćpanie - spożywanie substancji psychoaktywnych w celach rozrywkowych. Wasze usprawiedliwienia są bezcelowe. Szukacie sobie wymówek, żeby ukryć fakt, że jesteście ćpunami.

BongMan

2012-02-09, 21:38
Niеbieski napisał/a:

Spoko, herbaty nie palę, kawa jest palona, ale ziarna. Do spożycia jest w postaci wywaru, jedno i drugie. Marihuanę najzwyczajniej w świecie po prostu ćpają nałogi i tyle. Nie wiem dlaczego uważasz inaczej. :-|



Moderator próbuje trollować użytkownika. Takie rzeczy tylko na sadisticu :D Zakończymy tu naszą dyskusję, bo wątpię żebyśmy się dogadali.

Dziad z Lasu napisał/a:

Ćpanie to ćpanie - spożywanie substancji psychoaktywnych w celach rozrywkowych.


Pijesz wódkę? Albo piwo? Jeśli tak, to zgodnie ze swoją definicją - jesteś ćpunem. Zgodnie z tą definicją, zdecydowana większość ludzkiej populacji to ćpuny. Z tobą też nie będę już gadał, bo jesteś idiotą i mylisz pojęcia.
Dziękuję, dobranoc.

kaiel

2012-02-09, 21:40
ćpać = jeść łapczywie
=brać narkotyki ...

.:...........:.

2012-02-09, 21:44
BongMan napisał/a:

Pijesz wódkę? Albo piwo? Jeśli tak, to zgodnie ze swoją definicją - jesteś ćpunem.



Ja piję, ale nie dla przyjemności. Na nerki, wypalenie bakterii i żołądek, ale na niego to sporadycznie. W ogóle brzydzę się alkoholem. :-?

bezimienny90

2012-02-09, 21:45
Owszem, ja też jestem za legalizacją bo większym złem dla organizmu jest alkohol... I nie jestem za tym dlatego, że mam ochotę sobie legalnie zajarać bo nie tykam papierosów, trawy a nawet alkoholu nie licząc kilku okazji w roku. Nigdy się nie zagłębiałem w temat zioła ale mam wielu znajomych którzy regularnie korzystają z tego typu używek. A co do 2giego nałogu przedstawionego na zdjęciu to... no cóż... powinienem kończyć bo moja kobieta się niecierpliwi...

(diss protecter - nie chodzi o taką dmuchaną z "o" na buzi tylko żywą ....wkurzoną już kobietę) so have a good time this night ;)

djhexe

2012-02-09, 21:46
Gandzioholik napisał/a:

niestety, ale 70% społeczeństwa uważa tak samo, i jesteśmy brani za ćpunów. j***ć to, wrzuciłem dupę i jaranie więc fak of



fajną masz dziewczynę...

Fakerę

2012-02-09, 21:50
O k***a, ale się dyskusja rozpoczeła... Ach jakie to smutne te wywody ''Ćpać czy nie ćpać'' , każdy robi co mu się rzewnie podoba i wszystko w temacie, jako komuś gówno smakuje to niech je wpie**ala a nie dyskutuje na temat plusów i minusów :amused:

.:...........:.

2012-02-09, 21:52
Gandzioholik napisał/a:

wrzuciłem dupę i jaranie więc fak of



Gdzieś Ty ich wrzucił? :shock:

Nikczemny_Płód

2012-02-09, 22:05
Do pieca, kolejny adolf.

Tak długo jak będziecie pie**olić, że maryśka nie uzaleznia i jej spozywanie nie jest ćpaniem tak długo będziecie spotykać większy opór. To tak samo jak z j***nym pedalizmem.

Ćpaj, czy tam pal (nazywaj to jak chcesz) sobie po cichu, bez piesni na ustach jaki to Ty nie jesteś zajebisty bo k***a sobie zajarasz.

~Angel

2012-02-09, 22:06
Niеbieski napisał/a:

Ja piję, ale nie dla przyjemności. Na nerki, wypalenie bakterii i żołądek, ale na niego to sporadycznie. W ogóle brzydzę się alkoholem.