Dla przeciętnego obywatela wolność to jest jak mu się państwo jak najmniej wpie**ala w życie.
Jeszcze co do JKM to jego gimbusowy elektorat strasznie mnie bawi... z jednej strony liberalizm na maxa, każdy robi co chce... ale z drugiej strony jedyna słuszna narodowość, jedyna słuszna religia, jedyna słuszna orientacja. Też nie trawię pedalstwa, a mijając cygana łapię się za kieszenie. Ale jak już liberalne państwo i wolność obywatelska dla każdego to z wszystkimi konsekwencjami. A nie wolność dla wybranych, bo to żadne k***a liberalne państwo wtedy. Likwidujemy jedne ograniczenia, a tworzymy inne.
@lepussy
Tylko, że właśnie to są skrajności, i to zupełnie przeciwstawne. Skrajnie liberalna gospodarka i skrajnie nieliberalny, konserwatywny, wręcz ksenofobiczny światopogląd. 'Wolność' jak w Chinach , z tą różnicą, ze najlepiej się odciąć od innych państw, kapitału z zewnątrz nie wpuszczać, w ogóle wielki mur pie**olnąć i nie rozmawiać z 'obcymi'.