W latach dziewięćdziesiątych nie stać było mojej rodzinki na komputer i dlatego wk***ia mnie ten smarkaty złamas z filmiku. Oddałby sprzęt do najbliższego domu dziecka, szkoły czy jakiemuś mniej majętnemu sąsiadowi z dzieckiem a nie k***a rozwalać i to jeszcze nagrywać. pie**olony zjeb z bogatej rodzinki. Naplułbym mu w ryj i też to nagrał. A później na Sadola wrzucił.


Tak, wiem - idę po maść.

Popatrz na to z drugiej strony: po co sprzedawać laptopa za 200zł ? Lepiej zrobić taki filmik i zarobić za reklamy a jeżeli owy filmik zdobędzie trochę więcej popularności to jeszcze wyjdzie na +

Aktualnie użytkuję Thinkpad'a R61i i muszę przyznać że jest pancerny.
Raz spadł mi na palec u nogi, niestety laptop przeżył a palec bolał przez tydzień czasu.
Odegrałbym się na nim jak kole na filmiku, ale niestety to Polska i zostaje mi żyć aż uzbieram na nowy (2-3 lata)

Ból dupy biedaków.

@Ekspertem:
Pobiłbyś gościa, bo zniszczył swoją własność? Co za debil...

W latach dziewięćdziesiątych nie stać było mojej rodzinki na komputer i dlatego wk***ia mnie ten smarkaty złamas z filmiku. Oddałby sprzęt do najbliższego domu dziecka, szkoły czy jakiemuś mniej majętnemu sąsiadowi z dzieckiem a nie k***a rozwalać i to jeszcze nagrywać. pie**olony zjeb z bogatej rodzinki. Naplułbym mu w ryj i też to nagrał. A później na Sadola wrzucił.


Tak, wiem - idę po maść.

Taa zwłaszcza że ten laptop jest wart 100 maks 150 zł, musi być w ch*j bogaty...

No ja dziękuje w tym kraju oddać coś potrzebującym, jeszcze mi dowalą 10 tysięcy złoty że nie zapłaciłem podatku od darowizn.

W latach dziewięćdziesiątych nie stać było mojej rodzinki na komputer

I dlatego masz ból dupy i kumulacje zazdrości o to, że go stać? Przecież to jego sprzęt i może sobie z nim robić co tylko chce. Nie rusza mnie tu janosikowy argument, że mógł go oddać. Może zrobiłby lepiej, ale w końcu on za niego zapłacił i może go równie dobrze zniszczyć jeśli mu się to podoba. I nie widzę tu żadnego powodu żeby zaraz go wyzywać. Ale oczywiście, człowiek zapracował kupił i się bawi to od razu trzeba po nim pojechać bo mógł oddać tym którym się pracować nie chciało.Jeśli ubolewasz nad swoim wątłym stanem materialnym to weź się do roboty albo do nauki zamiast wylewać frustracje w internecie. Człowiek za coś płaci i robi z tym co mu się rzewnie podoba. Po to się pracuje darmozjadzie.

W latach dziewięćdziesiątych nie stać było mojej rodzinki na komputer i dlatego wk***ia mnie ten smarkaty złamas z filmiku. Oddałby sprzęt do najbliższego domu dziecka, szkoły czy jakiemuś mniej majętnemu sąsiadowi z dzieckiem a nie k***a rozwalać i to jeszcze nagrywać. pie**olony zjeb z bogatej rodzinki. Naplułbym mu w ryj i też to nagrał. A później na Sadola wrzucił.


Tak, wiem - idę po maść.

A ch*j mnie obchodzą twoje gorzkie żale wylewane przed monitor, gościu kupił sobie komputer to może z nim zrobić co mu się żywnie podoba, tym bardziej, że jest to test wytrzymałości ty debilu
Nie po to k***a wchodzę na sadola żeby takie zj***ne komentarze dobrych duszyczek nasłuchiwać się.
A tera won do działu hard pisać "ale jej uj***ło cyce heh" hipokryto.

Ale macie problemy i książkowy ból dupy. Lenovo - zajebiste lapki, 100x lepsze niż acerowe gówno czy sony sraio za pierdyliard złotych.

Posiadam y550p,


Moim zdaniem zajebiste rozwiązania, ekran Philpsa, głośniczki JBL'a (trzy sztuki) - jak na lapka głośno grają po zabawie w EQ; zajebisty touchpad, wygodna, wypukła klawiatura (nie co te płaskie gówno w asusach itp), a do tego oczywiście porządne bebechy.

Po rozebraniu mamy wygodny dostęp do RAM oraz HDD. Czyszczenie proste jak r*chanie. Wytrzymałość? Nie miałem okazji rzucać nim o podłogę, jednakże wydaje się nie rozlecieć przy pierwszym lepszym kontakcie z podłogą.

Pepiki szaleją

Avalanger, k***a....teraz to mnie wk***iasz. Mam tego samego lapka. Pierwszy upadek ze stołu skończył się połamanym zawiasem. Po wymianie w serwisie są luźne, co jakis czas musze je dokręcać. Głośniki po 3 latach trzeszczą brzydko. Grzeje się jak głupi....bez podstawki chłodzącej i okresowego odkurzania laptop praktycznie nie pracuje. Wk***iają mnie też te wszystkie diody których ni ch*ja nie da sie wyłączyć. Co więcej....w pierwszym miesiącu użytkowania padła płyta główna, wymienili bez problemu. Touchpad jest spoko, to prawda, klawiatura też fajna. Bateria mimo że dbana wytrzymuje aktualnie zaledwie 35 minut. Obudowa bardzo delikatna ;/ Czekam na kase na nowego lapka i ten idzie albo pod "młotek" albo siekiere!

A mój acer 2 dni temu spadł z parapetu na dywan i ekran rozj***ny

Jaki Lenovo? Ten model jest jeszcze z czasów, kiedy IBM produkował ThinkPady. Co prawda Lenovo robi dobre lapki, ale do tych od IBMa się nie umywają

jak tak czytam wypociny, niektórych to się rzygać chce. też jestem z niezbyt zamożnej rodziny, ale jak nie stać mnie to na co stać sąsiada to nie skomlę jak pies, że "mógłby oddać". k***A!!!!!!!!!!!! to jego własność i jego decyzja co z tym zrobi, a tobie pie**olony biedaku nic do tego. jak będzie chciał to może i swój samochód siekierą rozj***ć, jego strata nie twoja i wara ci do tego!!!!!!!!!!
teraz ja potrzebuję maści. dajcie ;c

Do wszystkich, którzy płaczą bo gość lapa rozj***ł... Jak rozj***ł to jego sprawa. ch*j mu w dupę. Po prostu debila nie oglądajcie i tyle. Oglądając go podbijacie mu statsy, później on dostanie kase i nakręci kolejny tego typu filmik a wy będziecie znowu płakać.

to nie lenovo, tylko stary prawdziwy IBM

Udało mi się zarżnąć T43 (wcześniej miałem T21, działa do dziś), zamykając na nim klapę bagażnika... za 3cim razem dopiero się zamknęła. Potem się okazało, co przeszkadzało. Teraz mam X60 tytanowy szkielet obudowy robi swoje, ze względu na pracę- idealny, kilkanaście godzin na dworze, przy -20* nie robi. Bateria XL trzymała ~11h, teraz mam baterię mini ~6h. Fakt, 2x1,7GHz w X86 słabo ogarnia.... ale nie musi win 7 śmiga jak szalony, a w planie mam wrzucenie w niego dysku SSD wtedy robi się rakieta (przetestowane)