18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Coś na temat posiadania broni

Sl...........nx • 2012-09-14, 13:00


Tłumaczenie:
Moi najbliżsi sąsiedzi chcą zabronić posiadania broni.
Ich dom jest nieuzbrojony.
Z szacunku dla ich poglądów, obiecuję nie używać swojej broni by ich chronić.

dlugowieczny

2012-09-14, 19:45
Nie ma się co napinać, bo choćbyście się zesrali, to w tym kraju powszechnego dostępu do broni nie będzie. Jestem temu przeciwny, bo nie ma ani jednego argumentu, który potwierdzałby dyrdymały wypowiadających się wyżej, jakoby jej posiadanie zmniejszało przestępczość. Po prostu pewna grupa ludzi chce się dowartościować tym, że skoro ich stać, to chcą ją mieć, a tak, albo jakieś testy obleją, a to kartoteka już jest, bo za młodu się było na bakier z prawem, albo po prostu nie ma żadnej przesłanki, która uzasadniałaby wydanie takiej zgody. Jak k***a jeden z drugim chcesz chodzić z bronią i mieć ją w domu, to wstąp do policji. Dodatkowym plusem tej decyzji będzie to, że będziecie mogli dzielnie bronic innych obywateli.

Złowroga Pralka !

2012-09-14, 19:56
Blue_Achmed napisał/a:

Już k***a widzę jak by im biegli na pomoc.



tam ludzie mają troszkę inna mentalność niż u nas. Jeżeli to sarkazm. Jeżeli nie to poprostu nie umiesz czytać :p

MrPink

2012-09-14, 20:10
Nie 'jakoby' tylko zmniejsza. Statystyki mówią same za siebie - w stanach, gdzie można posiadać broń jest zdecydowanie mniej przestępstw niż w stanach, gdzie broń jest zabroniona. I nie są to robione statystyki na zasadzie - mój sąsiad codziennie robi gałę swojemu kochankowi, ja nie, czyli że statystycznie razem opie**alamy szable co drugi dzień.
Polecam też zobaczyć te statystyki:
http://www.pulpless.com/gunclock/stats.html

303

2012-09-14, 20:32
xinoqe napisał/a:

Przecież w tym kraju można mieć broń. Trzeba się tylko postarać o pozwolenie. Gimbusy ruszcie szare komórki i pomyślcie. Przy powszechnym dostępie do broni palnej złodzieje z taką właśnie by się włamywali. Podobnie napady rabunkowe odbywały by się właśnie z takową. Nie wspominając o naspeedowanych dresach. Dziękuję nie chcę. Nie chcę też aby zwykły szary obywatel biegał z 38ką pod pachą albo w torebce. Wódeczki popije, coś mu się uwidzi, zagra kozaka i odstrzeli w parku. Zamiast edukować społeczeństwo w kierunku powszechnego posiadania broni lepiej je edukować w kierunku szacunku dla drugiej osoby i poszanowania mienia.



Widzę że według ciebie w PL tradycja strzelectwa zaczęła się w czasach stalinowskich, przed wojną broń była łatwo dostępna polska ma ogromne tradycje strzeleckie.
Przejrzyj statystyki ile popełniono przestępstw z legalnej broni, mała podpowiedz zero, to samo wypadki zero, a policja miała kilka wypadków

Polecam stronę:
http://www.bronsportowa.wa.pl/

Sam nawet nie próbuje podchodzić do pozwolenia na broń o małym kalibrze np .22LR (popularny KBKS), bo w tym poj***nym kraju decyzja o dostaniu pozwolenia jest w rękach kretynów z policji, a ci lubią bawić się w boga.
Przynajmniej z wiatrówki mogę sobie postrzelać i legalnie kupić.

dlugowieczny

2012-09-14, 20:39
MrPink napisał/a:

Nie 'jakoby' tylko zmniejsza. Statystyki mówią same za siebie - w stanach, gdzie można posiadać broń jest zdecydowanie mniej przestępstw niż w stanach, gdzie broń jest zabroniona. I nie są to robione statystyki na zasadzie - mój sąsiad codziennie robi gałę swojemu kochankowi, ja nie, czyli że statystycznie razem opie**alamy szable co drugi dzień.
Polecam też zobaczyć te statystyki:
http://www.pulpless.com/gunclock/stats.html



Takie publikacje mają jedną wadę, otóż mają dowieść punktu widzenia prowadzącego badania. Żeby takie dane były wiarygodne potrzebne są takie, które pochodzą bezpośrednio od wymiaru sprawiedliwości. Należy wziąć pod uwagę masę czynników. Populację stanów, ilość przestępstw z użyciem broni palnej i innych narzędzi, płeć ofiary, oraz jej zawód, specyfikę samego stanu, a i tak nie będzie to miało żadnego przełożenia na nasze podwórko. Równie dobrze ja swój sprzeciw mogę poprzeć argumentem, że w żadnej naszej szkole nie doszło do serii zabójstw dokonanych przez jakiegoś ucznia.

303 napisał/a:



Widzę że według ciebie w PL tradycja strzelectwa zaczęła się w czasach stalinowskich, przed wojną broń była łatwo dostępna polska ma ogromne tradycje strzeleckie.
Przejrzyj statystyki ile popełniono przestępstw z legalnej broni, mała podpowiedz zero, to samo wypadki zero, a policja miała kilka wypadków

Polecam stronę:
http://www.bronsportowa.wa.pl/

Sam nawet nie próbuje podchodzić do pozwolenia na broń o małym kalibrze np .22LR (popularny KBKS), bo w tym poj***nym kraju decyzja o dostaniu pozwolenia jest w rękach kretynów z policji, a ci lubią bawić się w boga.
Przynajmniej z wiatrówki mogę sobie postrzelać i legalnie kupić.



Oj jakiś ty biedny, ta zła policja. Tak, tacy ludzie jak ty, nie powinny nigdy dostać zgody na posiadanie broni. Z tym strzelaniem to śmieszny argument. nie posiadając żadnego pozwolenia mogę strzelać na strzelnicy z każdej broni. No ale dobrze wiemy, że nie o strzelanie tu chodzi. Przyjmij do wiadomości jeden z drugim, że w tym kraju nie będzie jak w Ameryce, bo nawet oni są w tej kwestii podzieleni.

mi...........ji

2012-09-14, 20:43
No debile. Podadzą mi setki pseudo dowodów na potwierdzenie swoich racji, ale nigdy nie napiszą tych przygód w pierwszej osobie. Gadajo co kot inny zrobił, czego nie dostał, jaki miał problem, ale sami nic. Nic nie sprawdzą, nic nie zrobią, tylko siedzą na swoich grubych, śmierdzących pierdziawach i zbywają wszystko.

Byliście sobie robić zezwolenie? Czy słyszeliście te historyjki od "zaufanych kumpli od piwa"? Już nie chcę pisać gdzie wy byliście i co widzieliście, bo nie jestem na tym poziomie żeby takie coś wymyślać.

Gdybyście mieli głowę na karku moglibyście wszystko, ale wg. was zawsze najwygodniej jest zwalić coś na drugiego i od innych zależą wasze decyzje i sposób życia. Jesteście żałośni i podlegli otoczeniu, zakładam że mieszkacie jeszcze z rodzicami, bo wtedy to poczucie nieporadności jest najsilniejsze.

Sl...........nx

2012-09-14, 21:41
michji, Mam dla ciebie pewną maksymę, znakomicie do ciebie pasuje: "Choć stłuczesz głupiego w moździerzu tłuczkiem razem z ziarnami, głupota go nie opuści"

MrPink

2012-09-14, 22:43
Człowieku, obracam się w towarzystwie broni od kiedy skończyłem 18 lat, czyli będzie to już 5 lat, dlatego wiele już słyszałem i wiele widziałem. I nie są to historyjki zmyślone. Twoi znajomi mogą sobie wymyślać bajdy niestworzone, moi nie muszą, bo siedzą w tym temacie wiele, wiele lat. No rzeczywiście, szkoda, ze k***a każdej z tych "pseudo dowodów" nie nagrywałem czy nie robiłem reportaży, bo jakiś pajac myśli, wszyscy dookoła go okłamują. Wystarczy, że odrobinę zasięgniesz języka to się dowiesz - dostać pozwolenie na broń w Polsce jest praktycznie niemożliwe. Śledziłem kilka prób moich znajomych w celu zdobycia pozwolenia - wszystkie nieudane. Sam bym chciał wystąpić z zezwoleniem na broń, ale szkoda mi utraty pieniędzy, bo wiem, ze tego pozwolenia nie dostanę.
Mało tego, dowiedz się jakie są jaja z bronią dekowaną. Kupujesz np deko Tomphsona w Czechach, dostajesz papierek, że to już nie jest broń, bo zostało to pozbawione cech broni (przewiercenie lufy, uszkodzenie iglicy itp - czyli de facto niszczysz broń od środka i już nigdy z niej nie wystrzelisz) a jak przewieziesz to do Polski to masz sprawę karną, bo Polska nie respektuje tego czeskiego papierka! Przecież to jakaś paranoja!
A co, Michji, dostałeś pozwolenie na broń, że takim kwasem rzucasz?



Nie mam czasu na szukanie dla was dowodów o nieszkodliwości prawa do broni, rzucę pierwszy z brzegu:

"Using publicly available media reports, the Violence Policy Center claims that from May 2007 through the end of 2009, concealed carry permit holders in the U.S. have killed at least 117 individuals, including 9 law enforcement officers (excluding cases where individuals were acquitted, but including pending cases). There were about 25,000 murders by firearm that period, meaning that concealed carry permit holders committed less than 1% of the murders by firearm." (źródła: FBI's Crime in the United States 2008 i 2009)

Jakoś w większości stanów jak spełniasz wymagania to możesz sobie spokojnie broń kupić i jeszcze się nie wystrzelali wszyscy wzajemnie. I teraz perełka dla kolegi Michji: rozmawiałem z profesorem Marshallem (sędzia z USA, wielokrotnie przyjeżdża do Polski, byłem na jego wykładzie na UMCSie i miałem z nim okazję porozmawiać) na temat dostępu do broni i stwierdził, że to prawda, że Ci, którzy mieli przy sobie broń bronili się skutecznie przed atakami i że obywatele czują się bezpieczniejsi dzięki temu, że posiadają broń.

To teraz wy mi dajcie dowód jako dostęp do broni byłby szkodliwy.

dlugowieczny

2012-09-14, 23:16
MrPink napisał/a:

Człowieku, obracam się w towarzystwie broni od kiedy skończyłem 18 lat, czyli będzie to już 5 lat, dlatego wiele już słyszałem i wiele widziałem. I nie są to historyjki zmyślone. Twoi znajomi mogą sobie wymyślać bajdy niestworzone, moi nie muszą, bo siedzą w tym temacie wiele, wiele lat. No rzeczywiście, szkoda, ze k***a każdej z tych "pseudo dowodów" nie nagrywałem czy nie robiłem reportaży, bo jakiś pajac myśli, wszyscy dookoła go okłamują. Wystarczy, że odrobinę zasięgniesz języka to się dowiesz - dostać pozwolenie na broń w Polsce jest praktycznie niemożliwe. Śledziłem kilka prób moich znajomych w celu zdobycia pozwolenia - wszystkie nieudane. Sam bym chciał wystąpić z zezwoleniem na broń, ale szkoda mi utraty pieniędzy, bo wiem, ze tego pozwolenia nie dostanę.
Mało tego, dowiedz się jakie są jaja z bronią dekowaną. Kupujesz np deko Tomphsona w Czechach, dostajesz papierek, że to już nie jest broń, bo zostało to pozbawione cech broni (przewiercenie lufy, uszkodzenie iglicy itp - czyli de facto niszczysz broń od środka i już nigdy z niej nie wystrzelisz) a jak przewieziesz to do Polski to masz sprawę karną, bo Polska nie respektuje tego czeskiego papierka! Przecież to jakaś paranoja!
A co, Michji, dostałeś pozwolenie na broń, że takim kwasem rzucasz?



Nie mam czasu na szukanie dla was dowodów o nieszkodliwości prawa do broni, rzucę pierwszy z brzegu:

"Using publicly available media reports, the Violence Policy Center claims that from May 2007 through the end of 2009, concealed carry permit holders in the U.S. have killed at least 117 individuals, including 9 law enforcement officers (excluding cases where individuals were acquitted, but including pending cases). There were about 25,000 murders by firearm that period, meaning that concealed carry permit holders committed less than 1% of the murders by firearm." (źródła: FBI's Crime in the United States 2008 i 2009)

Jakoś w większości stanów jak spełniasz wymagania to możesz sobie spokojnie broń kupić i jeszcze się nie wystrzelali wszyscy wzajemnie. I teraz perełka dla kolegi Michji: rozmawiałem z profesorem Marshallem (sędzia z USA, wielokrotnie przyjeżdża do Polski, byłem na jego wykładzie na UMCSie i miałem z nim okazję porozmawiać) na temat dostępu do broni i stwierdził, że to prawda, że Ci, którzy mieli przy sobie broń bronili się skutecznie przed atakami i że obywatele czują się bezpieczniejsi dzięki temu, że posiadają broń.

To teraz wy mi dajcie dowód jako dostęp do broni byłby szkodliwy.



Zapomniał ci ten twój sędzia powiedzieć, że większość zabójstw było dokonanych przy użyciu broni palnej? A może po prostu postanowiłeś to przemilczeć. Powiedz mi mój drogi ile masakr z użyciem broni palnej miało miejsce w polskich szkołach, a ile w stanach? Daruj sobie te bzdury.

mr wiesz kto

2012-09-15, 00:00
Amor Patriae Nostra Lex napisał/a:

@BongMan i reszta znawców historii. Zanim zaczniecie prawić morały o tym, że w USA od zawsze mieli dostęp do broni, a u nas nie to proponuje zapoznać się z tematem. Broń w Polsce była nieodzownym składnikiem prawie każdego domu, czy to w bogatszych domach strzelba czy to szabla. Sprawnie funkcjonowały na terenie całego kraju kluby strzeleckie zrzeszające młodzież i dorosłych ucząc ich sprawnie posługiwać się bronią. Co więcej Polacy mają bogatą historię rusznikarstwa i tworzenia broni domowej roboty (tradycja ta została zabita tak samo jak motoryzacja przez komuchów). Jesteśmy genetycznie uwarunkowanie do posiadania broni, ale na waszych przykładach widać jak bardzo lewackie ścierwo wyprało już ludziom głowy w tym kraju. Poczytajcie o Orlęntach Lwowskich, poczytajcie o utraconych kresach Polski, o powstaniach i zwycieskich bitwach. Wyłączcie te pie**olone telewizory. Broń jest zakazana tylko dlatego bo te k***y w rządach się po prostu nas tak naprawdę boją. Żeby nie byc gołosłownym polecam: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/polska_z_reguly_zbrojna_czyli_o_tradycji_posiadania_broni_224825.html



zgadzam się w pełni i dodałbym jedynie, że możemy się bronić i posiadać broń. http://www.romb.org.pl Polecam, ponieważ sam jestem posiadaczem cudny rewolwer Walker, bez pozwolenia policji zgodnie z prawem polskim.

MrPink

2012-09-15, 05:07
Nie byłoby broni palnej? Zabijano by za pomocą noży, garot, pałek, czymkolwiek co pod rękę by wpadło. Jak chcesz zabić, to tak czy siak to zrobisz.

"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

A wiesz, że te masakry, które miały miejsce w USA to były w strefach wolnych od broni? Na tereny tych kampusów nie wolno wnosić broni, zostawia się je w depozycie przy wejściu na teren kampusu. W innym wypadku taki psychol zdążyłby zabić max 2-3 osoby zanim sam zostałby unieszkodliwiony. A tak to zabił z 15. To samo było z Breivikiem. Gdyby był tam ktoś na wyspie, kto miałby broń - tragedia nie miałaby takiej wielkiej skali.
I nie gadam bzdur. Nie boję się dostępu do broni, bo ktoś stara się wprowadzić nas w stan psychozy, że to jest niebezpieczne. Przecież równie dobrze może przyjść sobie dzieciak z wiatrówką i zacząć napie**alać po ludziach z bliskiej odległości - też może tym zabić. Albo z siekierą czy kataną za 50 zł z allegro i rąbać na lewo i prawo.

dlugowieczny

2012-09-15, 08:42
MrPink napisał/a:

Nie byłoby broni palnej? Zabijano by za pomocą noży, garot, pałek, czymkolwiek co pod rękę by wpadło. Jak chcesz zabić, to tak czy siak to zrobisz.

"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

A wiesz, że te masakry, które miały miejsce w USA to były w strefach wolnych od broni? Na tereny tych kampusów nie wolno wnosić broni, zostawia się je w depozycie przy wejściu na teren kampusu. W innym wypadku taki psychol zdążyłby zabić max 2-3 osoby zanim sam zostałby unieszkodliwiony. A tak to zabił z 15. To samo było z Breivikiem. Gdyby był tam ktoś na wyspie, kto miałby broń - tragedia nie miałaby takiej wielkiej skali.
I nie gadam bzdur. Nie boję się dostępu do broni, bo ktoś stara się wprowadzić nas w stan psychozy, że to jest niebezpieczne. Przecież równie dobrze może przyjść sobie dzieciak z wiatrówką i zacząć napie**alać po ludziach z bliskiej odległości - też może tym zabić. Albo z siekierą czy kataną za 50 zł z allegro i rąbać na lewo i prawo.



Daruj sobie te brednie, co mogłoby by być. W polskich szkołach jak dotąd nie było żadnej masakry z użyciem broni palnej i niech tak zostanie. Ponadto co ty k***a bredzisz? Większość masakr miała miejsce w szkołach średnich. Twoim zdaniem nastolatkowie mają chodzić na lekcje z bronią? Weź się jebnij w ten durny łeb, to może zmądrzejesz. Mam nadzieję, że nigdy prawo nie zostanie zmienione pod takich oszołomów jak ty.

Dymekx

2012-09-15, 11:57
Dać każdemu obywatelowi broń, czyli prosty sposób jak utrudnić egzekwowanie prawa policji. Bronią palną o wiele łatwiej zabić niż białą, u nas jakoś nikt nie zabija w szkołach czy kinach, dlaczego? Bo każdy obywatel ma broń i bandyta się boi? Zaraz... u nas jest zakaz posiadania broni palnej. Skoro ten zakaz spisuje się w Polsce to, po co go znosić.

MrPink

2012-09-15, 12:21
Mam osobiście nadzieje, że znajdziesz się w takiej sytuacji, że będziesz żałować, że nie masz broni i obyś wtedy zdechł za obrażanie mnie nie mając ku temu podstaw. Teraz ja Ci naubliżam, Ty pie**olony dyktatorze zabraniający takiemu 'oszołomowi' jak ja normalnego dostępu do broni. Jestem zrównoważony psychicznie i jestem obyty z bronią, nie wiem jakie miałbym stanowić zagrożenie dla otoczenia. No chyba, że planujesz włamać się do mojego domu i wymordować mi rodzinę, wtedy bym Cię odstrzelił bez wahania. No tak, ale zapomniałem! Przecież naturalny instynkt obrony siebie i bliskich to oznaka bycia oszołomem.

W Czechach masz znacznie łatwiejszy dostęp do broni i czy słyszałeś o jakiś masakrach w jakiejś szkole czeskiej? (bo tak się doj***łeś do tych szkół, co, jesteś zakompleksionym nauczycielem i znęcasz się nad swoimi uczniami? bo nie wiem skąd ta sraka przed uczniami, może się mylę, może to Ty byś był tym psycholem, bo byłeś kozłem ofiarnym w klasie, nie wiem, zgaduję) Powiedz mi, czym się różnią Czesi od nas? Oni są wychowani a u nas to są sami psychole, ktorzy od razu by napie**alali po wszystkich ludziach? Czy jak? Dlaczego jedni mogą mieć normalny dostęp do broni i nic się nie dzieje takiego a u nas to musi być wielka nagonka na amatorów broni? I na zwolenników poglądu, że najlepiej się człowiek sam obroni?

dlugowieczny

2012-09-15, 17:58
MrPink napisał/a:

Mam osobiście nadzieje, że znajdziesz się w takiej sytuacji, że będziesz żałować, że nie masz broni i obyś wtedy zdechł za obrażanie mnie nie mając ku temu podstaw. Teraz ja Ci naubliżam, Ty pie**olony dyktatorze zabraniający takiemu 'oszołomowi' jak ja normalnego dostępu do broni. Jestem zrównoważony psychicznie i jestem obyty z bronią, nie wiem jakie miałbym stanowić zagrożenie dla otoczenia. No chyba, że planujesz włamać się do mojego domu i wymordować mi rodzinę, wtedy bym Cię odstrzelił bez wahania. No tak, ale zapomniałem! Przecież naturalny instynkt obrony siebie i bliskich to oznaka bycia oszołomem.

W Czechach masz znacznie łatwiejszy dostęp do broni i czy słyszałeś o jakiś masakrach w jakiejś szkole czeskiej? (bo tak się doj***łeś do tych szkół, co, jesteś zakompleksionym nauczycielem i znęcasz się nad swoimi uczniami? bo nie wiem skąd ta sraka przed uczniami, może się mylę, może to Ty byś był tym psycholem, bo byłeś kozłem ofiarnym w klasie, nie wiem, zgaduję) Powiedz mi, czym się różnią Czesi od nas? Oni są wychowani a u nas to są sami psychole, ktorzy od razu by napie**alali po wszystkich ludziach? Czy jak? Dlaczego jedni mogą mieć normalny dostęp do broni i nic się nie dzieje takiego a u nas to musi być wielka nagonka na amatorów broni? I na zwolenników poglądu, że najlepiej się człowiek sam obroni?



Ile razy jeszcze się powtórzysz? Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek za zmianą prawa, dlatego nikogo nie przekonasz. Poza oszołomami twojego pokroju, nikt nie chce trzymać broni w domu. Więc albo staraj się o pozwolenie, albo pakuj się, nikt za tobą płakać nie będzie.