Top koment jest bez sensu. Machol napisał Ci prawdę. Nawet jeżeli w upartego przystaniesz na boku i powiesz że kowrin się wywiąże z swoich słów to super, na 30 lat ? Tyle pożyje ? A co dalej ? znowu będzie 30 lat rozwoju 150 lat ubóstwa bo kretyn skrajny lewak lub skrajny prawak wejdą i zaczną dyktować chore zasady.
Osobiście uważam że demokratyczny ustrój jest świetny ale powinien podlegać pewnym ograniczeniom. Równość głosowania powinna być zniesiona i zamieniona wedle zasług społecznych / poziomu wykształcenia / poziomu kultury.
Dlaczego profesor ma mieć równy głos z menelem ? <-- skrajny przykład
Dlaczego kawaler ma mieć równy głos z ojcem 4 dzieci ?
Dlaczego kibol ma w ogóle prawo głosu ? (nie mylić z kibicem).
Każda osoba która popełniła zbrodnię powinna dożywotnio mieć zakaz głosu. Osoby odsiadujące powinny po odbyciu kary mieć głos wartości 0,25 standardowego.
Osoby niekaralne sądownie bez szczególnych zasług powinny mieć głos standardowy. Osoby udzielające się w dobro społeczne lub państwowe (nie mylić z politycznym) powinny mieć wartość 1,5 / 2
Osoby o statusie profesora, nadanego przez niezależną komisję naukową powinny mieć wartość 15/20
W ten sposób wilk syty i owca cała
Serio myslicie że on pójdzie głosować w wyborach ? k***a nie sondze.
Dlatego głosuje na Korwina... przecież ten człowiek nie zdałby testu na możliwość dopuszczenia do wyborów(głosowania) to raz, zasiłek zostałby mu zabrany to dwa, zacząłby kraść i trafiłby do więzienia (policja ma być dobrze opłacana za Korwina), a tam nie miałby możliwości zrobienia potomka to trzy. I linia rodu takiego kołka zostałaby przerwana.
miejmy nadzieję, że ty też...
Mieliśmy wszystko (państwo od morza do morza, bursztynowy szlak, kopalnie soli itp) a wykończyło nas narodowe pieniactwo i nepotyzm.
Poproszę teraz o analizę Finlandii, Danii i Norwegii
Nie pieniactwo i nepotyzm [takie przedstawianie historii to wynik PRL'owskiej propagandy czyli obrzydzania szlachty ] a zwyczajnie dobrobyt i silna pozycja w Europie. Historii się nie uczyli i nie wiedzieli, że każde imperium kiedyś padało jak przysiadało na laurach.
Dziki kapitalizm na początku XX wieku
Dania - 9
Finlandia - 17
Szwecja - 21
Norwegia - 37
Polska.... 71!
daliśmy się rozebrać jak żaden inny kraj na świecie. praktycznie z nikim nie potrafiliśmy i nie potrafimy prowadzić skutecznej polityki zagranicznej. pieniactwo i wymachiwanie szabelką - nasze cechy narodowe - zapomniałbym wyrywanie kostki brukowej też nam dobrze wychodzi.
czyli dziki kapitalizm jest gwarantem sukcesu? Mam rozumieć, że jedyną słuszną drogą dla Polski jest powrót do 16-godzinnego dnia pracy, zniesienie minimalnego wieku zatrudnienia i przepisów BHP - proszę pojechać do Indii bo tam jeszcze takie warunki panują.
nie wiem jak dokładnie ważone są kryteria tych ocen, ale przypuszczam, że kraje skandynawskie zyskują jeśli chodzi o zarobki, możliwość akumulacji kapitału, możliwość wolnego wyboru zawodu, łatwość prowadzenia interesów (proste procedury, przejrzystość finansowa) oraz niski wskaźnik korupcji. natomiast na pewno nie z powodu niskich podatków (kawaler może płacić nawet 52% podatku dochodowego w Norwegii, w Szwecji jest podobnie), braku interwencjonizmu państwa (np. jedna firma mleczarska - państwowa, niemożność importu żywności z zewnątrz chyba, że nie ma wystarczająco dużo krajowej na rynku - przykład Norwegii, bo w tym kraju mieszkałem przez pewien czas). Ostatnie co można powiedzieć o krajach skandynawskich to to, że państwo nie wścibia nosa w Twój biznes!
Nie uważam, że w Polsce jest dobrze, i że trzeba zagłosować na X czy Y. Chodzi mi po prostu o to, żeby nie traktować wynurzeń starego błazna jako prawd najwyższych i jedynej drogi.
Jedyne co napisałem, to, że Korwin zrobił z siebie idiotę z ru-ru-ru-rkowcami. Skandynawia najwyraźniej powoduje u niego ból dupy, ponieważ nie pasuje do wizji świata, w którym do celu można dojść tylko po trupach. "Pan by tylko chciał żyć i żreć" (coś takiego chyba powiedział na koniec pamiętnej "masakry") czyli lepiej skakać sobie do gardeł i ciągle czuć na plecach oddech konkurencji, niż żyć bez zmartwień o jutro.