W końcu ktoś musi to napisać..
To było ponad 10 lat temu, ale pamiętam jak zapie**alałem bodajże we wtorki bo kończyłem coś koło 15 do domu, żeby tylko to obejrzeć. To były czasy... A tylko pedały nie oglądały Dragon Balla
Ja się szczerze jakoś DB nie jarałem, i jakoś specjalnie nie żałuje, nigdy nie potrafiłem zrozumieć tego fenomenu, natomiast pamiętam inne rzeczy które dla mnie były tym czym dla Was był DB, więc uważam że pie**olisz. Możecie już hejtować i srać
W końcu ktoś musi to napisać..
To było ponad 10 lat temu, ale pamiętam jak zapie**alałem bodajże we wtorki bo kończyłem coś koło 15 do domu, żeby tylko to obejrzeć. To były czasy... A tylko pedały nie oglądały Dragon Balla
Pranie mózgu jak widać miało miejsce od zawsze. Jedzmy gówno miliony much nie mogą się mylić. Najbardziej chora i zj***na bajka. Kame chame k***a. To jest jak swego czasu tibia. Szajs dla pryszczatej gimbazy a wszyscy mieli kisiel w gaciach na samą myśl. Kółka różańcowe sobie robili wychodzili na dwór tylko po to żeby się pochwalić kto kogo ubil, a jak konto jednemu poj***li to chodził rozplakany po całym osiedlu chyba szukał drzewa żeby się powiesić. Tak samo widzę was. Poj***ne dzieci uwielbiajace epileptyczno- shizofremiczne napie**alanki kolorowych ludzikow.
No a jaranie się chińską zj***ną bajką wcale nie jest pedalskie.
Znowu podjarka tym pedalstwem?
ile razy k***a można pisać że to nie jest strona z anime tylko k***a SADISTIC - CZARNY HUMOR! Pomijam fakt że anime i wszystko co z tym związane to pedalstwo, pomijam fakt że niejedna była dyskusja na ten temat że mało kto to gówno tutaj lubi, ale do ch*ja wafla wchodzę tutaj żeby pośmiać sie z czarnego humoru a nie k***a przewijać bo jakiś zjeb znowu wpadł na pomysł żeby wstawić tutaj anime. Wstawi ktoś wreszcie jedyne słuszne podsumowanie tematu? (ja już wstawiałem i nie mogę kolejnego)
Pedały właśnie oglądały to mordobicie z mangozjebami i gadającymi Człowiek normalny pędził ze szkoły, żeby na power rangers zdążyć.W końcu ktoś musi to napisać..
To było ponad 10 lat temu, ale pamiętam jak zapie**alałem bodajże we wtorki bo kończyłem coś koło 15 do domu, żeby tylko to obejrzeć. To były czasy... A tylko pedały nie oglądały Dragon Balla